- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Kierowca autobusu pomógł krwawiącemu mężczyźnie
Kierowca miejskiego autobusu pomógł mężczyźnie, który obficie krwawił po upadku. Pan Maciej zatamował krwawienie i do czasu przyjazdu karetki pogotowia zaopiekował się poszkodowanym. - Nie zrobiłem nic wielkiego - twierdzi.
- W sobotę wieczorem, przed godziną 19, jechałem autobusem 162. W pewnym momencie zobaczyłem, jak kierowca wyskakuje zza kierownicy i biegnie do mężczyzny siedzącego na ławce. Po chwili zorientowałem się, że jest coś nie tak. Okazało się, że ten człowiek przewrócił się i jego głowa bardzo silnie krwawi. Kierowca natychmiast wezwał karetkę i zatamował krwawienie - relacjonuje pan Rafał.
Rannego mężczyznę uratował pan Maciej, 26-letni kierowca Zakładu Komunikacji Miejskiej. Jak mówi, w ciągu kilku ostatnich dni już dwa razy znalazł się w podobnej sytuacji.
- W piątek na linii 127 pomogłem pani, która przechodząc przez jezdnię potknęła się i złamała nos - opowiada. - Dzień później jechałem linią 162 w kierunku Wrzeszcza. Wjeżdżając na przystanek Emaus zauważyłem klęczącego mężczyznę. Bardzo krwawił. Pomocy próbowała mu udzielić jakaś kobieta, ale nie była w stanie go podnieść. Okazało się, że mężczyzna przewrócił się i uderzył łukiem brwiowym w płytę chodnikową. Rana była bardzo głęboka, więc do czasu przyjazdu karetki robiłem wszystko, by zatrzymać krwawienie. Na szczęście miałem w plecaku rękawiczki i jakieś opatrunki.
W kwietniu pisaliśmy o bohaterskiej postawie kierowcy linii 262. Wówczas pan Arkadiusz zatrzymał autobus i udzielił pomocy mężczyźnie, który leżał przy drodze w kałuży krwi.
Pan Maciej kierowcą ZKM jest zaledwie od roku. Wcześniej pracował m.in. jako kierowca karetki pogotowia, gdzie oswoił się z podobnymi zdarzeniami i zebrał doświadczenie.
- Nie mam żadnych problemów, by pomagać innym w takich sytuacjach. Nie jest to miły widok, ale chciałbym, żeby kiedyś - nie daj Boże - jeśli mi się coś stanie, ktoś zachował się podobnie. Nie zrobiłem nic wielkiego - dodaje skromnie.
Motorniczy rozpoznał zaginionego chłopca
Również w sobotni wieczór pracownicy ZKM dostali informację z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku o zaginięciu niepełnosprawnego chłopca. Było podejrzenie, iż sam wsiadł on do tramwaju na przystanku Brama Oliwska. Chłopca udało się szybko odnaleźć dzięki informacjom jednego z motorniczych, który rozpoznał go wśród pasażerów na przystanku Kołobrzeska. Motorniczy zabrał chłopca do tramwaju, zaopiekował się nim, a następnie przekazał funkcjonariuszom.
Opinie (129) 1 zablokowana
-
2016-07-11 17:05
i b. dobrze ,że o tym piszecie !!!
widać ,że kierowcy to b. szlachetni i porządni ludzie i należy to chwalić , a nie tylko ganić ,narzekać i psy wieszać na tych ciężko pracujących ludzi-kierowców ! .brawo ! zapremiować ,porozmawiać ,zamieścić fote w mediach .a nie ciągle tylko jakies d*pki pseudo polityki i inne dziadostwo !
- 11 0
-
2016-07-11 17:19
*** (1)
CZOPEK... :)))
- 0 6
-
2016-07-13 01:29
Jacek
Nie czopek tylko czop, czytaj dalej "cep"
- 1 0
-
2016-07-11 18:34
pomógł rannemu
no Maciek jestem pełna podziwu i uznania Domiś będzie dumny że ma takiego tate
- 7 3
-
2016-07-11 18:51
Brawo
Postawa godna podziwu !!! Brawo !!! Oby więcej takich osób ;)
- 4 0
-
2016-07-11 19:06
Gratuluje postawy
która jest coraz rzadsza w społeczeństwie;
wszechobecna znieczulica nas zalewa - ale takie zdarzenia to jak świtało w tunelu, że jeszcze nie wszystko stracone;- 5 0
-
2016-07-11 19:15
Wielki szacunek dla Pana
z takim kierowcą to mozna jeździć bez strachu !!!!! żeby tak kazdy wiewdział jak poradzić sobie w takiej sytuacji bez chwili wachania !! Wielki szacunek dla Pana ! a jeżeli ktoś napisze skarge bo autbus sie opóźnił...to niech sie zastanowi... kazdy moze byc na miejscu tego Pana i chyba tez oczekiwałby takiej własnie pomocy i postawy jaką pokazał Pan Maciej , jeszcze raz BRAWO
- 5 0
-
2016-07-11 19:24
Przykład
o takich sprawach powinno byc głośno, moze ktoś weźmie z tego przykład, niektórzy młodzi ludzie siedza pod trzepakiem ,sklepem z piwem i jeszcze śmieja sie takich sytuacji .... niestety .... a wystarczy tylko mieć ludzkie odruchy ...
- 5 0
-
2016-07-11 19:52
gutek (1)
Brawo, brawo, brawo Panie Macieju! O takich ludziach jak Pan Maciej, o takich postawach trzeba mówić głośno i bez końca. Panie Macieju, wrócił nam Pan wiarę w człowieka, w bezinteresowne człowieczeństwo, naprawdę zrobił Pan coś wielkiego!
Brawo, brawo, barwo!- 7 0
-
2016-07-11 21:55
zapłać mu straconą premię itp za spóźnienie, brak kontynuacji jazdy itp.. i za wyzwiska dyspozytorów, że powinien wezwać
i takie tam....
- 1 0
-
2016-07-11 20:46
:-(
Jednak są na tym świecie "ludzie" .. brawo
- 5 0
-
2016-07-11 21:10
i po premii, za opóźnienia. Ja tak mam - zajmę się czymś dobrze i rozwiążę problem to mam przechlapane,
bo czasu starcza na po łebkach.... filozofia korpo...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.