• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca autobusu stracił pracę po ataku na pasażerkę

Maciej Korolczuk
9 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (799)
Do incydentu doszło w autobusie linii 194 na przystanku Maciejewicza. Do incydentu doszło w autobusie linii 194 na przystanku Maciejewicza.

Kierowca gdyńskiego autobusu stracił pracę po ataku na pasażerkę. Spór zaczął się od psa podróżującego bez kagańca, a zakończył rękoczynami. - W gdyńskiej komunikacji miejskiej nie ma miejsca na takie zachowanie. Ten kierowca już u nas nie pracuje, został także ukarany naganą z wpisem do akt. O tym co się stało, powiadomiliśmy policję - informuje ZKM Gdynia.



Jak reagujesz, gdy jesteś świadkiem kłótni w autobusie czy tramwaju?

O incydencie, jaki miał miejsce w autobusie linii 194, poinformował w naszym Raporcie z Trójmiasta jeden ze świadków zdarzenia.

Według jego relacji spór zaczął się od tego, że pasażerka podróżowała z psem bez kagańca. Dyskusja szybko stała się gorąca, a zaraz po niej doszło do rękoczynów. W ich trakcie kierowca przewrócił pasażerkę na ziemię.

- Około godziny 16 kierowca PKA zaatakował pasażerkę w autobusie o nr bocznym 5832. Doczepił się, że mały piesek nie ma kagańca, potem zaczął ją wyrzucać z autobusu, a na końcu gdy go odepchnęła, rzucił na glebę i gdyby w autobusie nie było ludzi, którzy krzyczeli aby ją zostawił, to by ją pobił. Widać było, że kierowca celowo wszczął awanturę.
18:19 7 GRUDNIA 22

Incydent w autobusie (97 opinii)

Około godziny 16-tej kierowca PKA zaatakował pasażerkę w autobusie o nr bocznym 5832. Doczepił się, że mały piesek nie ma kagańca, potem zaczął ja wyrzucać z autobusu, a na końcu gdy go odepchnęła, rzucił na glebę i gdyby w autobusie nie było ludzi, którzy krzyczeli aby ją zostawił, to by ją pobił. Widać było, że kierowca celowo wszczął awanturę.
Około godziny 16-tej kierowca PKA zaatakował pasażerkę w autobusie o nr bocznym 5832. Doczepił się, że mały piesek nie ma kagańca, potem zaczął ja wyrzucać z autobusu, a na końcu gdy go odepchnęła, rzucił na glebę i gdyby w autobusie nie było ludzi, którzy krzyczeli aby ją zostawił, to by ją pobił. Widać było, że kierowca celowo wszczął awanturę. Zobacz więcej


Relacja świadka zamieszczona w Raporcie z Trójmiasta trafiła do Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni (organizatora transportu miejskiego) oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej (przewoźnika i pracodawcy kierowcy biorącego udział w zdarzeniu).

Nagranie z monitoringu potwierdziło winę kierowcy



Analizie została poddana zarówno relacja świadka, jak i notatka służbowa sporządzona przez kierowcę.

Wątpliwości rozwiało nagranie z zabezpieczonego monitoringu. Samo nagranie to wyłącznie zapis obrazu (bez dźwięku), ale to wystarczyło, by relację naszego czytelnika uznać za wiarygodną.

Kierowca ukarany naganą i zwolniony



W piątek po południu ZKM poinformował o rozwiązaniu umowy z kierowcą. Sprawą zajęła się też policja.

- W gdyńskiej komunikacji miejskiej nie ma miejsca na takie zachowanie. Ten kierowca już u nas nie pracuje, został także ukarany naganą z wpisem do akt. O tym co się stało, powiadomiliśmy policję - informuje Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni.
Jak dodaje, zarówno spółka PKA jak i ZKM przepraszają pasażerkę biorącą udział w zdarzeniu oraz inne osoby, które były świadkami zachowania kierowcy.

- Dokładamy wielu starań, aby pasażerowie podróżujący gdyńską komunikacją miejską czuli się bezpieczni. Takie sytuacje są niedopuszczalne - podkreśla Gromadzki.

Miejsca

  • PKA Gdynia, Platynowa 19/21
  • ZKM w Gdyni Gdynia, Zakręt do Oksywia 10

Opinie (799) ponad 50 zablokowanych

  • A pasażerka z psem bez kagańca powinna dostać dożywotni zakaz podróżowania komunikacją miejską z psem, sama - tak, ze zwierzęciem - nie. Nie ważne czy piesek malutki czy duży, każdy powinien mieć kaganiec. Jakby kogoś pies ugryzł to kierowca byłby też tego winny bo nie upilnował. Tak, ten kierowca źle zrobił, nie powinien tak postąpić, mógł to inaczej rozegrać, nie odjeżdżać z przystanku dopóki kagańca nie założy, wezwać odpowiednie służby itp. Ale pasażerka winna najbardziej, bo nie powinna bez kagańca przewozić zwierzęcia, a jak kierowca prosił żeby założyła, to mogła to zrobić lub wysiąść.

    • 18 1

  • Jak reaguje? Wysiadam z autobusu,z chamstwem nie będę jeżdzić

    • 5 0

  • (1)

    Z opisu wynika że to pasażerka popchnęła kierowcę pierwsza i sprowokowała . To także nie na miejscu. Przykre że takie sytuacje się zdarzają. Praca stresująca, społeczeństwo nerwowe, zabiegane i wymagające , nie dające nic w zamian. Stracić pracę mając rodzinę to zaboli . A dla wszystkich któż chcą podróżować z czworonogiem to najlepiej własnym transportem.

    • 14 3

    • Naucz się czytać.

      • 0 5

  • A moze? (1)

    A moz koniec tolerowania zooterorystow,piesek w sklepie piesek w knajpie itp itd
    To tylko maly piesek członek rodziny ,a mnie to wali dla mnie to zwierz jak każdy inny i powinien byc traktowany jak zwierz a nie na równi z człowiekiem .

    • 26 5

    • Po ksywie widać że ciemnogród.

      • 0 1

  • Kaganiec musi być założony

    .Na czas podróży kaganiec musi być założony na pysk psa albo właściciela tego czworonoga.

    • 12 0

  • (1)

    Dobrze wiedzieć.

    Można na tyłach autobusu otworzyć browarka i drzeć japę?

    Jak kierowca zwróci uwagę to można go oblać piwem i popchnąć?

    Jak choćby dotknie pasażera to wyleci z roboty tego samego dnia.

    • 26 2

    • .....

      .....można ale w kagańcu ;)

      • 1 0

  • XX (1)

    Kierowca może był ciut pobudliwy i na haju ale niestety pies powinien mieć kaganiec ludzie z psami są bardzo rozczeniowi. Tak samo w sklepach tam gdzie są artykuły spożywcze piasek pod pachą bo jest mały i krzywdy nie zrobi nie wolno wprowadzać psów do sklepu
    ale zwróć uwagę to jest dopiero raban.
    W Gdyni na Karwinach 1 jest taki ryneczek i niedaleko mieszka pani która od lat chodzi tam z psem na zakupy ale ta pani coś nie tak z nią zostawi psa uwiązanego pod Rossmanem lub innym sklepie czasem na godzinę i więcej robi sobie zakupy zadowolona z życia pies ten szczęka non stop bez przerwy ludzie
    nie mogą się skupić w sklepach ani ci przechodzący.
    Każdy tylko mówi i nic nie robi że to się nadaje do Straży Miejskiej i tacy są właśnie co niektórzy właściciele psów.

    • 11 4

    • U mnie pod blokiem jest sklep, gdzie psiarze regularnie przywiązują swoje psy do uchwytu w drzwiach albo do czegoś obok i nikt już nie wejdzie do takiego sklepu. Kiedyś, wychodząc ze sklepu, zostałam przez takiego psa zaatakowana. Oczywiście nie miał kagańca.

      • 3 0

  • (5)

    Sorry, ale ja od zawsze wiedziałam, że w PKA pracują d**ile. Sama miałam starcie z kierowcą tejże zajezdni i to o maseczkę. Próbował być mądrzejszy od lekarza specjalisty. No cóż.
    Jak zrugałam pacana, to zaraz zamknął jadaczkę.

    • 6 27

    • A smoki też były w tej bajce?

      • 8 0

    • Tak, ten z 5250, obecnie 5335

      Raz do gościa powiedział by gacie założył na twarz jak nie ma maseczki

      • 1 1

    • Tak ty wiedzialas i ty mu dogadalas (2)

      Takie błyskotliwe opowieści to małorolnym u siebie na wiosce opowiadaj. Znalazła się bohaterka internetowa

      • 6 1

      • Jestem Gdynianką od urodzenia, nie żadną małorolną. Nawet Ci dokładnie napiszę, kiedy to było, bo nie omieszkałam wysłać maila do PKA, z opisem sytuacji - 27.11.2021, linia 141.
        Od PKA dostałam odpowiedź zwrotną, że kierowca się boi bo samotnie zajmuje się niepełnosprawną (sic!).

        Ciekawe z kim przebywała ta rzekomo niepełnosprawna w godzinach pracy kierowcy.

        • 0 4

      • paru kr..tynom tzw kierowcom się wydawało że mają więcej władzy niż naprawdę mają więc trzeba było fr..jernię wyprostować taki jeden z PKT spadł z jazdy na przetok w bazie na otrzeźwienie

        • 0 4

  • Nagana z wpisem do akt?

    Co za przezytek w dobie kiedy ludzi do pracy nie ma. Nikt sie tym nie przejmuje...

    • 20 0

  • Szkoda ze mnie tam niebylo to bym pomogl temu kierowcy bic kobiete i tego psa (2)

    • 22 3

    • (1)

      I byś dostał wyrok za naruszenie nietykalności.

      • 1 7

      • A ta wściekła macica z pieskiem dostała wyrok za naruszenie nietykalności kierowcy?

        • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane