- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (157 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (215 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (92 opinie)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (208 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (413 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (52 opinie)
Kierowca autobusu zasłabł, pasażerowie ratowali się przed wypadkiem
1 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Tak pasażerowie feralnego autobusu ratowali się przed wypadkiem, gdy zasłabł jego kierowca.
Chwile grozy przeżyło ok. 30 pasażerów autobusu jadącego w czwartek rano ze Stegny do Gdańska. Kierowca pojazdu zasłabł i pojazd zjechał na pobocze. Dwie pasażerki uratowały autobus.
Widok z kamery zamontowanej z przodu autokaru.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Pojazd mimo to jechał dalej. Przytomne i niedoświadczone w kierowaniu pojazdu dwie pasażerki przechwyciły kierownicę, dzięki czemu autokar uniknął kolejnego zderzenia czołowego lub wypadnięcia z trasy. Niestety leżący na podłodze kierowca uniemożliwiał im wciśnięcie hamulca.
Sytuacja trwała bardzo krótko - mniej niż minutę. Na szczęście leżący na podłodze kierowca odzyskał przytomność i zatrzymał pojazd.
Całą sytuację zarejestrował system monitoringu zainstalowany w autobusie.
- Wyposażone są w niego wszystkie nasze pojazdy, które obsługują linie podmiejskie, jak i dla gdańskiego ZTM. Zależy nam na bezpieczeństwie pasażerów - mówi Rafał Goll ze spółki PKS Gdańsk.
Jak ustaliliśmy, kierowca został hospitalizowany i na razie nie wrócił do pracy. Uszkodzony pojazd wróci do obsługi pasażerów w ciągu niespełna dwóch tygodni.
PKS Gdańsk niebawem zaproponuje dzielnym pasażerkom darmowe i dożywotnie prawo do przejazdów autobusem ze Stegny do Gdańska.
W zdarzeniu nikt nie został poważnie poszkodowany.