- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (234 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (729 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (72 opinie)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (229 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Kierowca bez prawa jazdy przejechał pieszemu po stopie
Mimo zakazu sądowego wsiadł za kierownicę, nie zdążył jednak nawet wyjechać z parkingu, gdy próbując ominąć pieszego, przejechał mu po stopie. 33-latek z Gdańska odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę bez uprawnień.
Wszystko działo się w poniedziałek po godz. 19. Policja otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że na parkingu przy ul. Radarowej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Funkcjonariusze pojechali na miejsce i tam ustalili, że 33-letni kierujący renault espace jadąc po parkingu, w trakcie manewru omijania, najechał na stopę pieszego. Podczas sprawdzania w policyjnych bazach okazało się, że na sprawcy kolizji ciąży sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Co ciekawe, sądowy zakaz, który nałożono wcześniej na mężczyznę, miał obowiązywać od 2010 roku do 13 sierpnia tego roku. Krótko mówiąc, 33-latek został przyłapany na niespełna tydzień przez końcem jego obowiązywania, za co odpowie ponownie przed sądem. Dodatkowo otrzymał też mandat za spowodowanie kolizji.
Opinie (115) 5 zablokowanych
-
2017-08-08 22:27
dziwny przypadek (1)
Pieszy nie słyszał i nie widział auta i pozwolił sobie przejechać po stopie? Kierowca też ślepy. Można kota nie zauważyć, dziecka, słupka ale dorosłego faceta. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Powinni dołączać rekonstrukcję wydarzeń do takich artykułów.
- 1 2
-
2017-08-08 22:37
Ten artykuł to jedna wielka brednia.. To było na prywatnej posesji a nie na parkingu po drugie wcale nie przejechał po nodze. Ktoś specjalnie to zrobił..
- 2 1
-
2017-08-09 08:41
avi
moze to wielka stopa byla i dletego najechal
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.