• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca ciężarówki niszczył znaki w centrum Gdyni

Patryk Szczerba
11 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zdarzenie zarejestrował czytelnik

Manewry kierowcy ciężarówki na skrzyżowaniu ul. Słowackiego i al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni zakończyły się zniszczeniem znaku, słupków i elementów infrastruktury. - We współpracy z policją będziemy chcieli pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności - zapewniają urzędnicy.



Czy widząc podobne zdarzenia informujesz służby?

Do zdarzenia doszło w piątek rano. Kierowca ciężarówki utknął, próbując skręcić z ul. Słowackiego w al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

Zniszczył przy okazji znaki drogowe i słupki ustawione na skrzyżowaniu, blokując przejście dla pieszych, które znajduje się w okolicach szkoły.

- Mój syn chodzi do pobliskiej szkoły. Gdyby znalazł się na pasach, kierowca pewnie by go nie zauważył i doszłoby do nieszczęścia - opowiada pani Joanna.
Manewry widać na filmie i zdjęciach czytelnika. Zdarzenie zgłosił strażnikom miejskim.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o 7:28. Na miejsce dotarliśmy dwie minuty przed godz. 8, ale sprawcy już nie było. Przekazaliśmy sprawę urzędnikom z Zarządu Dróg i Zieleni, którzy zajmują się dalej takimi sprawami, informując policję - wyjaśnia Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.

Nauka jazdy - kursy, szkoły



Ci potwierdzają, że z pomocą policji będą chcieli pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności. Pomóc ma m.in. miejski monitoring.

- To standardowa procedura w takich przypadkach - zapewnia Agata Grzegorczyk, rzecznik UM w Gdyni.

Miejsca

Opinie (610) ponad 10 zablokowanych

  • Pop...leniec nie wiedział jaki ma promień skrętu? (2)

    Wystarczy mieć mózg jak dzdzownica, żeby się tam nie pchać.

    • 1 16

    • On tam już nie miał wyjścia, musiał skręcić albo w prawo albo w lewo. Ktoś (nawigacja?) go źle poprowadził, w zasadzie nie powinien nigdy trafić na tą ulicę, chociaż tam zakazu nie ma.

      • 0 0

    • 9wszem, mógł się wycofać jadąc kilka kilometrów tyłem

      • 0 0

  • Gdyńska Szkoła Filmowa się kłania.

    Ukłony dla operatora za swietna pracę kamery i dobre ujecia.

    • 5 2

  • zamiast nagrywac ten filmik idioto trzeba bylo czlowiekowi pomoc i pokierowac . wy myslicie wszyscy kierowcy namadrzejsi ze jak ciagnik sie z naczepa lamie to wszystko w lusterkach widac? wsiadz jeden z drugim i pokaz co potrafisz.

    • 11 2

  • co za Plastuś?!

    zamiast pomóc kierowcy w bardzo trudnym manewrze to nagrywa filmik. Nieładnie.

    • 12 1

  • Troszkę wyrozumiałości.

    Trzeba było pomóc chłopu a nie nagrywać. Poszło by szybciej i bezpieczniej a kierowca pewnie pięknie by podziękował, troskliwy człowieku.

    • 12 2

  • Rozmawiałem z tym kierowcą. (1)

    Próbowałem mu pomóc, ale byl zakleszczony. Był uprzejmy, zdezorientowany przez nawigację i pół godziny próbował wymanewrowac. Oczywiście kręcił się bohater z telefonem i nagrywał żeby móc wrzucić na trójmiasto. Ale najgorsze że obok stoi auto które gdyby udało się przestawić to kierowca by bez szkód wyjechał. Na tym aucie jest informacja o sprzedaży z numerem telefonu. Kierowca przy mnie dzwonił pod ten numer i grzecznie wyjaśnił i poprosil o przestawienie. Niestety usłyszał tylko że auto jest poprawnie zaparkowane i mu nie pomoże.
    Przykre to.

    • 23 0

    • A żeby sprzedającemu ten grat zardzewiał poprawnie zaparkowanemu. Taki sam popapraniec jak ten co filmował.

      • 4 0

  • tego durnego "czytelnika"

    i równie mądrą Dżoanę powinni ukarać za brak pomocy,
    takie tłuki nie wiedzą co to empatia i nie pomogą tylko telefonik i głupie teksty.

    • 17 1

  • gosc

    a ty pacanie zamiast to nagrywac powinienes podejsc do goscia I mu pomoc. pokierowac go sprawdzic mu tyly

    • 12 1

  • Zamiast nakręcać film można mu było powiedzieć (2)

    I pomoc w tym manewrowaniu ,. Przyglądać się i nie zrobić nic to wielkie chamstwo ,postawcie się na miejscu tego kierowcy.

    • 13 1

    • dokladnie, pierwsze co pomyslalem po pierwszych sekundach filmiku to o pomocy w wyjsciu z takiej sytuacji i pokierowaniu kierowcy. ale nie synek stoi na przejsciu dla pieszych, nie moze przejsc i dumna mamusia musiala to nakrecic i dac do gazety. brawo!

      • 6 0

    • Powtarzasz się jak kilkadziesiat innych osób.

      • 0 1

  • Bohaterowie

    Już po pół godziny, po kawce i pączki byli na miejscu....

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane