Kierowca nie pomógł niepełnosprawnemu

Paweł

21 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (109)

Czekając w piątek na autobus na przystanku Wrzeszcz PKP podziwiałem gdańskie autobusy niskopodłogowe i pomyślałem sobie, że teraz przemieszczanie się niepełnosprawnych komunikacją miejską jest im bardziej przyjazne. Długo jednak mój zachwyt nie trwał...

Kiedy o 9:49 podjechał autobus linii 122 stałem na wysokości wejścia do kierowcy i czekałem dalej na swój autobus. W tym czasie środkowymi drzwiami do autobusu próbował się dostać człowiek na wózku inwalidzkim.

Pewna pani na przystanku poprosiła kierowcę o opuszczenie podwozia, na co ten odparł, że już jest opuszczone. Ta więc prosiła dalej, aby kierowca pomógł wjechać niepełnosprawnemu.

Kierowca nie reagował ani na prośby tej pani, ani na wyraźne gesty proszące o pomoc samego niepełnosprawnego. Kierowca wszystko to obserwował w lusterkach i nie czuł potrzeby pomocy.

Odległość od wysepki oraz wysokość nadwozia były barierą niemożliwą do samodzielnego pokonania dla osoby będącej na wózku inwalidzkim. Nie czekając dłużej, sam podszedłem do środkowych drzwi, opuściłem specjalną klapę przystosowaną do tego celu.

Niepełnosprawny wjechał do środka, po czym zamknąłem klapę. Dopiero po mojej interwencji kierowca wyszedł z autobusu i całej tej sytuacji przyglądał się przy swoich drzwiach.

Pani na przystanku, która wcześniej prosiła kierowcę o pomoc dla niepełnosprawnego, upomniała kierowcę, że taka czynność należała do jego obowiązków. Kierowca zareagował tylko drwiącym uśmieszkiem.

Zdenerwowany zachowaniem kierowcy podszedłem do drzwi kierowcy i poprosiłem o jego numer. Odpowiedź jaką uzyskałem brzmiała: "masz na autobusie". Autobus miał numer 8047.

Dopiero po tej całej sytuacji zrozumiałem, że same autobusy niskopodłogowe nie wystarczą aby można mówić o komunikacji miejskiej przyjaznej osobom niepełnosprawnym. Na co dzień spotykam się z wieloma przypadkami szczerej uprzejmości ze strony kierowców, ale zachowanie tego pana, pokazuje, że są zawsze wyjątki.

Może ZTM powinien zorganizować jakąś akcję edukacyjną, w której kierowcy usiedliby na wózkach inwalidzkich i sami lepiej odczuli te trudności, których być może nie widzą siedząc wygodnie w kabinie kierowcy.

Paweł

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (109) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-02-22 21:05

i własnie oto chodzi by niepełnosprawny niemusiał liczyc na nikogo łaske (1)

wystarczyło kupic nowoczesne autobusy z wysuwana rampa elektrycznie
sam sobie naciska guzik i bezniczyjej pomocy wjezdza do autobusu a kierowca steruje nia bez wychodzenia z autobusu.
Ale Unas nigdy niemoze byc nic dobrze zawsze musi byc byle jak by polacy mogli sie miedzy soba kłucic.

kiepskie te nowe autobusy
15 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

wystarczyło kupic nowoczesne autobusy z wysuwana rampa elektrycznie sam sobie naciska guzik i bezniczyjej pomocy wjezdza do autobusu a kierowca steruje nia bez wychodzenia z autobusu. Ale Unas nigdy niemoze byc nic dobrze zawsze musi byc byle jak by polacy mogli sie miedzy soba kłucic.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-02-23 18:41
  
  To nie tak...
  
  Wbrew pozorom, ręczne platformy są bardzo dobrym pomysłem. W Polsce automatyczne rampy się nie sprawdzają. Po pierwsze, nikt nie chce przeznaczać funduszy na ich serwis a po drugie, brakuje specjalistów do ich napraw. Nie tędy droga...
  
  wilczekpl
  15 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Wbrew pozorom, ręczne platformy są bardzo dobrym pomysłem. W Polsce automatyczne rampy się nie sprawdzają. Po pierwsze, nikt nie chce przeznaczać funduszy na ich serwis a po drugie, brakuje specjalistów do ich napraw. Nie tędy droga...
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-02-22 21:28

Być Polakiem

Wystarczy pojechać do Niemiec, bądź Holandii i zobaczyć prawdziwego kierowce autobusu: higiena osobista, biała koszula, dzień dobry, dziękuje, chęć pomocy w razie potrzeby, a nie smród potu, wąsy i pety, nic poza tym, nawet pocałuj w dupę. Trzeba przyznać ,że mentalność tych ludzi musi być na bardzo niskim poziomie, no na pewno nie wszystkich. Ludzie czynu społecznego powoli się wykruszają, wiec może przyszli kierowcy pokażą klasę.

janusz
15 lat
- 2 1
Twoja opinia

Zmień treść

Wystarczy pojechać do Niemiec, bądź Holandii i zobaczyć prawdziwego kierowce autobusu: higiena osobista, biała koszula, dzień dobry, dziękuje, chęć pomocy w razie potrzeby, a nie smród potu, wąsy i pety, nic poza tym, nawet pocałuj w dupę. Trzeba przyznać ,że mentalność tych ludzi musi być na bardzo niskim poziomie, no na pewno nie wszystkich. Ludzie czynu społecznego powoli się wykruszają, wiec może przyszli kierowcy pokażą klasę.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-02-24 23:55

Przepisy

W przepisach jest wyraznie napisane że osoba niepełnosprawna podróżuje z OPIEKUNEM.

opiekun
15 lat
- 0 2
Twoja opinia

Zmień treść

W przepisach jest wyraznie napisane że osoba niepełnosprawna podróżuje z OPIEKUNEM.
Regulamin dodawania opinii