• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca pobił kierowcę na ul. Smoluchowskiego

piw
25 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który w środę po południu postanowił samemu "wymierzyć sprawiedliwość" kierowcy, który zajechał mu swoim autem drogę.



Podobne wydarzenie, do którego doszło na ul. Spacerowej, opisaliśmy na początku września. Tym razem jednak przebieg zdarzeń był bardziej drastyczny. Krewki 38-latek kierował volkswagenem passatem. W pewnym momencie, na ul. Smoluchowskiego zobacz na mapie Gdańska, zajechał mu drogę 65-latek prowadzący skodę.

Traf chciał, że oba auta zatrzymały się kilkadziesiąt metrów dalej, na światłach. Wówczas to kierowca passata wysiadł z samochodu i w niewybredny sposób zaczął wyzywać swojego "drogowego oponenta". Po chwili mężczyzna przeszedł od słów do czynów i uderzył starszego mężczyznę kilka razy pięścią w twarz. Na tym jednak nie skończył.

- 38-latek wrócił do swojego auta, tylko po to, aby po chwili z niego wysiąść i powtórzyć "wymierzanie sprawiedliwości" kierowcy, który wcześniej zajechał mu drogę - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Kiedy wydawało się, że agresywny kierowca już na dobre zamierza oddalić się z miejsca zdarzenia... wrócił na nie piechotą, parkując swojego passata kilkaset metrów dalej. Do kolejnego ataku na 65-latka jednak nie doszło, bo na miejscu pojawiła się w międzyczasie policja. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu.

Z kolei poszkodowany 65-latek: - W wyniku ataku stracił trzy zęby oraz doznał urazu głowy i obrzęku wargi. Opinia biegłego wykazała, że ten stopień obrażeń kwalifikuje czyn 38-latka jako przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Policjanci będą jednak wnioskować o to, by prokurator, ze względu na interes społeczny, objął to postępowanie ściganiem z urzędu. Za uszkodzenie ciała nie trwające dłużej niż siedem dni grozi kara do dwóch lat więzienia - dodaje Michalewska.
piw

Opinie (324) ponad 20 zablokowanych

  • Odważny, bo obił starszego mężczyznę

    Tytuł mówi sam za siebie. Wyskoczył cwaniak do dziadka po 60-tce. Bohater.

    • 4 0

  • Nie tylko Wyrok

    Wyrok powinien być odpowiednio wysoki. Ale co z tego, skoro odsiedzi swoje i dalej będzie agresywny, może i nawet bardziej. Nikt nie wie co siedzi takiemu szaleńcowi w głowie. Sąd powinien poza wymierzeniem wyroku również nakazać przymusowe leczenie psychologiczne lub, jeśli zajdzie taka potrzeba, psychiatryczne. Agresję trzeba leczyć, bo tylko karając narasta ona jeszcze bardziej.

    • 4 1

  • Po lekturze większości wpisów nasuwa się wniosek, że prawa jazdy powinny być wydawane po obowiązkowych badaniach psychiatrycznych. Gwarantowane przepełnienie środków komunikacji publicznej.

    • 5 0

  • to uszkodzenie ciała trwające dłuzej!!!!!!!!!!!!!!!niż 7 dni

    Bo czy do siedmiu dni wyrosły mu utracone zęby????żeby wstawić sztuczne to już potrwa dłużej ....i to będzie już protezowanie a nie powrót do stanu sprzed wypadku!!!!!!

    • 7 0

  • Bze tytułu

    Miałem dzisiaj takie zdarzenie. Jadę samochodem, a tu raptem rusza sobie autko, które było zaparkowane na chodniku. No w sumie to zajechał mi drogę. Zdjąłem nogę z gazu, przyhamowałem i pojechałem dalej. Pomyślałem sobie, przecież ja też nie jestem nieomylny. No tak..........ale w opinii bohaterskich, honorowych Polaków, jestem frajerem, lamusem, cieniasem, lalusiem, gogusiem, waginusiem, zniewieściałym pupkiem itd. Przecież to sprawa honoru. Prawdziwy Polak, do tego mężczyzna, dogoniłby go, wyzwał od fallusów i wpierdoliłby mu. Na portalu Interia.pl tez jest artykuł opisujący pobicie dziadka. Są też komentarze. Tam jest trochę inna wersja. Ten Szanowny Pan Kierowca Passata, wrócił na miejsce swojej akcji, by obserwować dalszy ciąg wydarzeń. Myślę, że chciał zobaczyć, czy są jakieś osoby, które to widziały. Musiał przecież ustalić wszystkich kapusiów, by ich namierzyć i potem wykończyć. Wystarczy, że spisze numer rejestracyjny. Jakiś haker małolat, wejdzie na odpowiednią stronę i zdobędzie adresy zamieszkania. Nie tylko wypowiedzi internautów ale też i innych porządnych obywateli wskazują na to, że zajechanie komuś drogi jest zbrodnią o znacznie wyższej randze niż zbrodnie hitlerowskie i stalinowskie. Czyn ten jest tak haniebny, że jest niewybaczalny. Najlepiej jakby tym którym zajechano drogę, przyznano wielomiliardowe odszkodowania oraz nagrody, za skuteczne załatwienie frajera. Pieniądze powinny być wypłacane z budżetów centralnego i samorządowego i ze środków unijnych. No, należałoby jeszcze wprowadzić obostrzenia przy produkcji samochodów. Samochody powinny być drogie, wypasione i dostępne tylko dla tych co mają kasę. Plebs ma być objęty zakazem prowadzenia samochodów. Nie wolno byłoby produkować Skód, Matizów i Fiatów, do to są "Dziad-Wageny". Po drogach należy jeździć szybko minimum 140. Najlepiej, żeby wszyscy mieli umiejętności rajdowca, bo do ruchu należy włączyć się szybko, tak by nikomu drogi nie zajechać i nie blokować ruchu. Widziałem kiedyś coś takiego. Facet czekał na podporządkowanej. Na uprzywilejowanej jechały z obu stron samochody. Facet czekał by nie zajechać komuś drogi. Nagle rozlega się klakson o podwójnym zasięgu. Ze stojącego za facetem pojazdu, wynurza się potężnych rozmiarów łysy łeb, który wrzeszczy cytuje" No jedź k..... fallusu !!!!!" To był raczej ryk dzikiej bestii. Ludzki wrzask to przy tym pikuś. Zrobiło się luźno i facet ruszył. Nie wiem co było dalej, bo poszedłem sobie.

    • 4 0

  • Dziadek bedzie głupi jak bedzie chorował mniej niż 7 dni............

    Ja bym sie kazał położyć do szpitala, napewno bym miał mdłości strasznie bolała by mnie głowa i inne części ciała, tak że sanki by cymbałowi z urzędu przysługiwały. A z prywatnego to odszkodowanie takie że do końca swoich lub moich dni by na mnie robił. Ostatnio tyż taki jeden do mnie wyskoczył, ale sie chyba zląkł bo był troche mniejszy hihihihihi a może to ten sam................

    • 2 1

  • Skandal !

    Biegły który zakwalifikował te obrażenia do ścigania jedynie z oskarżenia prywatnego a nie z urzędu powinien być zwolniony z pracy i postawiony przed sądem za rażące niedopełnienie obowiązków służbowych.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane