- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (150 opinii)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (179 opinii)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (309 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (55 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (151 opinii)
Kierowca prezydenta zaoszczędził 50 metrów i naraził się na wysoki mandat
Wiele osób udających się do Europejskiego Centrum Solidarności skraca sobie drogę jadąc przez przejście dla pieszych, chodnik i ścieżkę rowerową, łamiąc obowiązujący tam zakaz ruchu. W środę taki sam manewr wykonał kierowca prowadzący służbowe auto wiceprezydenta Gdańska. Grozi za to wysoki mandat i punkty karne.
Konferencja rozpoczęła się w środę o godz. 10. Kilka minut przed jej rozpoczęciem, pod główne wejście ECS podjechał służbowy samochód wożący wiceprezydenta ds. edukacji Piotra Kowalczuka. Zastępca Pawła Adamowicza spieszył się na rozpoczęcie imprezy, jadąc prosto z Przymorza, gdzie godzinę wcześniej wziął udział w otwarciu jeżo-strefy przy ul. Jagiellońskiej (oznaczonych domków dla tych zwierząt zlokalizowanych w siedmiu punktach miasta).
Problem w tym, że wiozące go auto złamało po drodze kilka przepisów ruchu drogowego. Kierowca służbowej skody przejechał po przejściu dla pieszych, przeciął ścieżkę rowerową i chodnik, po czym przejechał obok znaku B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach). Po chwili - już bez prezydenta na pokładzie - powtórzył manewr (co widać na nagraniu od 18 s.) i odjechał w kierunku Jana z Kolna i al. Zwycięstwa.
Za skrócenie drogi o zaledwie 50 metrów (z ul. Popiełuszki jest dogodny dojazd zarówno na podziemny parking pod ECS, jak i pod boczne wejście do budynku) może jednak słono zapłacić.
- Działając m.in. na podstawie art. 9 Kodeksu wykroczeń, w przypadku gdy sprawca jednym czynem naruszył dwa lub więcej przepisów, policjant nakłada mandat karny w wysokości do 1 tys. zł. oraz 5 punktów karnych. W tym przypadku mówimy tu o dwóch oddzielnych wykroczeniach: niestosowanie się do znaku B-1 oraz jazda wzdłuż po przejściu dla pieszych. Za pierwsze grozi mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł i 5 punktów karnych, za drugie wykroczenie kierowca może otrzymać mandat karny w wysokości 250 zł i 0 pkt. - wyjaśnia Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Prezydent Kowalczuk nie zauważył, by jego kierowca złamał przepisy.
- To nie jest tak, że prezydenci mogą więcej. Mój kierowca jest zdyscyplinowany i zapewniam, że patrzy na znaki i jeździ zgodnie z przepisami - podkreśla.
Sprawa trafiła do wyjaśnienia do Wydziału Kadr i Organizacji, któremu podlegają prezydenccy kierowcy. Przyjrzy się jej również policja.
Miejsca
Opinie (227) 10 zablokowanych
-
2016-11-10 13:55
(1)
Koles Budynia starczy
- 3 3
-
2016-11-10 15:01
Budyn MUSI siedziec
- 1 1
-
2016-11-10 13:55
dziennikarzyny
Ale przestępstwo. Ukarać go karą śmierci. Czy wy dziennikarzyny nie macie o czym pisać. to jest temat do brukowca a nie na ten portal. Bierzcie się lepiej do roboty.
- 6 9
-
2016-11-10 14:00
Żałosny artykuł (2)
- 9 10
-
2016-11-10 14:19
Dlaczego żałosny? Bo obnaża wszechmogacego budynia i jego swite? (1)
- 1 4
-
2016-11-10 15:09
Żałosny bo to jakaś pierdoła jest,Janka ma racje
- 0 1
-
2016-11-10 14:03
A co to ? - kol.Piotruś Kowalczuk nie dość ,że służbowa limuzyna to jeszcze Szofer do wożenia dudupy ?!.. (1)
a czy nie taniej i prościej wysłać Piotrka na koszt Urzędu na kurs prawa jazdy i niech zacznie sam swoje cztery litery wozić !!! , zawsze to pretekst aby na imprezach nie maczać ryja ! . Ja rozumię Obame albo teraz Trumpa - ale preziu Gdańska ?! , przesada !!!
- 6 4
-
2016-11-10 15:01
Budyn musi siedziec
- 2 2
-
2016-11-10 14:06
Budyn musi siedziec
- 3 1
-
2016-11-10 14:20
Święta Krowa
- 2 1
-
2016-11-10 14:26
(1)
Wiceprezydent 450 tysięcznego "miasteczka" (tak, miasteczko w porównaniu do innych miast PL czy Europy). Ma swojego kierowcę... Ręce opadają. Przecież ten cep powinien dawać przykład i komunikacją miejską jeździć!
- 8 2
-
2016-11-10 15:01
Budyn musi siedziec
- 1 1
-
2016-11-10 14:41
Peło gdzie jest tam h... d... i kamieni k... (1)
- 4 4
-
2016-11-10 14:54
a twój guru kurski ta nenda to co lepszy
ha ha
- 2 0
-
2016-11-10 14:45
jakby Gdańsk był w Holandii to zasuwał by piotrek na rowerze aż by dym spod pedałów szedł !
- 5 1
-
2016-11-10 14:46
Niesłychane
A PiSior Kurski to co? Nagminnie łamie przepisy i mandatów nie płaci. A Księża jeżdżą po pijaku. A Pan, Panie Korolczuk, nie masz Pan nić na sumieniu? Poziom i temat artykułu to żenada.
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.