- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (472 opinie)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (145 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (99 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (62 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (215 opinii)
Kierowca próbował wyrzucić niewidomą z autobusu
Byłam wczoraj świadkiem bardzo przykrej ignorancji kierowcy autobusu 124, który próbował wyrzucić z pojazdu niewidomą pasażerkę z psem przewodnikiem - pisze nasza czytelniczka, pani Wanda.
Było tuż przed godz. 17, gdy na jednym z przystanków do autobusu linii 124 (nr autobusu 2099) wsiadła młoda, niewidoma kobieta z psem przewodnikiem. Zwierzę miało nałożoną specjalną uprząż i tabliczkę z wyraźnym napisem: "jestem psem przewodnikiem, proszę nie zaczepiać".
Autobus był prawie pusty, pasażerowie pomogli kobiecie usiąść. Wtedy "do akcji" wkroczył kierowca, który - dosłownie - wybiegł na środek z krzykiem: "Proszę wysiąść mi stąd z tym psem!".
Niewidoma kobieta nie wiedziała co robić, na szczęście na pomoc przyszli jej pasażerowie, którzy najwyraźniej lepiej znali prawo przewozowe niż prowadzący pojazd. Wytłumaczyli kierowcy, że to pies przewodnik. Wtedy kierowca zaczął domagać się nałożenia psu kagańca. Dopiero gdy pasażerowie wyjaśnili mu, że ten obowiązek nie dotyczy psa przewodnika, uległ i wycofał się do swojej szoferki.
Wyobrażam sobie tylko, jak w tym wszystkim musiała się czuć niewidoma kobieta...
Kierowca zwrócił uwagę na osobę wsiadającą z psem do autobusu, ponieważ pies nie miał kagańca. Miejskie przepisy zabraniają nam przewożenia psów bez smyczy i bez kagańców. W takim wypadku kierowca musiał interweniować dla bezpieczeństwa innych pasażerów. Po wyjaśnieniu całej sytuacji, kiedy okazało się, że jest to pies przewodnik, kierowca mógł bezpiecznie kontynuować jazdę.
Jest nam niezmiernie przykro, że taka sytuacja miała miejsce, szczególnie jeżeli kierowca interweniował w sposób mało kulturalny. Zależy nam na bezpieczeństwie wszystkich pasażerów, dlatego staramy się jak najszybciej wyjaśniać wszystkie nieporozumienia.
Wyciąg z regulaminu ZTM Gdańsk
III Przewóz bagażu ręcznego i zwierząt
7. Przewóz psów w liczbie nie większej niż jeden pies pod opieką dorosłego podróżnego, jest dozwolony (z wyłączeniem miejsc do siedzenia) pod warunkiem, że podróżny posiada aktualne świadectwo szczepienia psa, a pies jest trzymany na smyczy i ma założony kaganiec.
Jednak zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 2008 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. nr 233 poz. 1463) osoba niewidoma nie jest zmuszona do zakładania kagańca psu przewodnikowi. Z psem bez kagańca może wejść wszędzie: do budynku instytucji publicznej, restauracji czy sklepu. Przepis obowiązuje także w środkach komunikacji publicznej.
Prawo do przewozu psa-przewodnika potwierdza też wykaz uprawnionych do bezpłatnych przejazdów, który wymienia także "ociemniałych oraz towarzyszących im przewodników (osoba, która ukończyła 13 lat, albo pies - przewodnik)".
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (431) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-23 14:10
"Zależy nam na bezpieczeństwie wszystkich pasażerów" - jakoś nie widzę tego po waszym taborze i po stylu jeżdżenia waszych kierowców ...
- 8 1
-
2011-11-23 14:19
byłam pewnego razu świadkiem podobnej sytuacji ale w tramwaju.Było tak... (1)
Jadąc w kierunku Wrzeszcza z Chełmu na jednym z przystanków wsiadł niewidomy mężczyzna.Miał również pieska przewodnika.Obydwaj stanęli z boku.Traf chciał, że obok ''wrażliwej'' kobiety.Pies obwąchał jej nogawkę i się zaczęło.kobieta nawrzeszczała na mężczyznę żeby poszedł usiąść i zabrał od niej tego psa.Oburzona otrzepała się i przesiadła a niewidomy nie pisnął do niej ani słowa jednak można się tylko domyślać co czuł...I tu również do akcji wkroczyli pasażerowie. Jedna osoba zwróciła jej uwagę '' jakby Pani nie widziała ten człowiek jest niewidomy!'' zaraz odezwało się dwóch podpitych dresików ale widać szanujących ludzi chorych ''człowiek człowiekowi *ujem'' a wysiadając dodali ''zastanów się kobieto nad sobą, zastanów się co robisz'' .Przyznam, że babka była zdezorientowana, zmieszana i totalnie wybita z tropu.Nagle dotarło do niej, że popełniła błąd.Wiecie co zrobiła? uroniła kilka łez i poszła przeprosić tego człowieka.Długo z nim rozmawiała nim wysiadła.
- 23 0
-
2011-11-23 14:23
odp
e tam łez, niech sie porstaczka nauczy szacunku do ludzi i do zwierzat.
- 4 0
-
2011-11-23 14:20
Kretyn z tego kierowcy! Obrożę to niech sobie założy na tą nie wyparzoną mordę!
Kobieta niewidoma wsiada z psem przewodnikiem który pomaga jej w codziennych rzeczach,wspiera ją i dodaje otuchy.A ten pajac do Niej z mor... zamiast pomóc?
Wielki podziw i Szacunek dla pasażerów za pomoc:)- 13 2
-
2011-11-23 14:20
.. (1)
chamy i tyle, ostatnio wsiadajac do autobusu kierowca nie sprzedal mi biletu, poniewaz uwazal, ze nie ma takiego prawa, gdy na przystankach autobusowych sa automatyczne kasy..tym czasem ja zwyczajnie nie zdarzylam w tej kasie ani gdzie indziej kupic biletu, tym samym przez tego chama musiialam wysiasc i czekac na nastepny przystanek 25 minut, dodam, że jestem w ciąży...
szkoda słów na tych prostaków, zaraz za TIRowcami uważam ich za najgorszych kierowców i chamów.- 6 1
-
2011-11-23 14:26
yhm
oni maja w zwyczaju zmuszać ludzi o to by prosili ich o bilety.jeszcze trochę to dojdzie do tego, że będzie trzeba im dodatkowo zapłacić za fatygę bo łaskawca raczy spełniać swoje obowiązki..
- 1 0
-
2011-11-23 14:22
(1)
na tej lini autobusowej wlasnie jezdza same chamy...
- 5 0
-
2011-11-23 17:50
Myj się chłopie.
A jeden z nich bardzo śmiedzi.
- 0 0
-
2011-11-23 14:24
czyli jak zwykle sprzeczne przepisy: regulamin ZTM kontra ustawa o rehabilitacji :( (1)
A winny wszystkiemu kierowca.... :(
- 4 4
-
2011-11-23 14:42
Nie ma żadnej sprzeczności
Ustawa jest przepisem nadrzędnym - zatem bez względu, co sobie ZTM napisze w regulaminie: jeśli jest to sprzeczne z Ustawą, to nie ma mocy prawnej. I tyle...
- 2 0
-
2011-11-23 14:25
a ci to tylko przepraszać potrafią..
mentalność ludzka nie zna granic.
- 1 0
-
2011-11-23 14:30
proponuję go skierować na myjnię w ZTM
skoro nie nadaje się do kontaktu z ludźmi (pasażerami) to powinien szorować pojazdy - nawiązując do tytułu artykułu - może czas "wyrzucić kierowcę z autobusów" !!!
- 6 2
-
2011-11-23 14:36
kierowcy nie chcą sprzedawać biletów (3)
Ostatnio dwukrotnie spotkałam się z sytuacją, w której kierowca autobusu, tuż przed odjazdem z przystanku na pętli w Oliwie, nie chciał sprzedać pasażerowi biletu, bo twierdził, że na przystanku stoi biletomat.
Ja się pytam dlaczego ???!!
Dodam, że było to tuż przed odjazdem autobusu i wyjście na przystanek i zakup biletu w automacie zakończyłby się dla pasażera pozostaniem na przystanku, bo autobus w tym momencie, zgodnie z rozkładem, by odjechał.- 12 5
-
2011-11-23 18:01
odp
przeczytaj 5 postów wyzej ;) kobieta W CIĄŻY miala taka sytuacje!!
- 0 0
-
2011-11-23 19:07
(1)
kupuj szybciej bilet debilu,a nie na ostatni gwizdek.
- 3 3
-
2011-11-25 11:02
po to jest możliwość kupienia biletu w autobusie
żeby to robić i kierowca nie robi łaski sprzedajac bilet, bo taki ma obowiazek.. niech wycofaja sprzedaz biletow u kierowcy to nie bedzie problemu. a skoro taka mozliwosc jest to chyba nie powinno sie robic problemu..
- 0 0
-
2011-11-23 14:44
DOKLADNIE ;D (1)
powinni pojechac mu po premii albo jakas kare mu wlepic.. bo z praca ciezko... ;/
i niech sie przepisow nauczy... !!- 1 4
-
2011-11-23 14:46
cd
i naleza sie wielkie przeprosimy tej pani
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.