• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca z Monciaka nie odpowie za katastrofę. Biegli: był niepoczytalny

Marzena Klimowicz-Sikorska
5 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 13:03 (5 sierpnia 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Prokuratura skarży zwolnienie kierowcy z Monciaka
Michał L. wjechał swoją hondą na pełną ludzi ul. Bohaterów Monte Cassino. Potrącił celowo 22 osoby. Nie zostanie jednak ukarany, ponieważ biegli uznali, że w momencie popełniania czynu był niepoczytalny. Michał L. wjechał swoją hondą na pełną ludzi ul. Bohaterów Monte Cassino. Potrącił celowo 22 osoby. Nie zostanie jednak ukarany, ponieważ biegli uznali, że w momencie popełniania czynu był niepoczytalny.

Wszystko wskazuje na to, że Michał L., który dwa tygodnie temu odbył szaleńczą jazdę po ul. Bohaterów Monte Cassino i molo w Sopocie, raniąc przy tym ponad 20 osób, nie odpowie za swoje czyny. Biegli sądowi uznali, że jest niepoczytalny.



Co powinno spotkać teraz Michała L.?

Aktualizacja godz. 13:00 32-latek z Redy nie odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Taki zarzut postawiła mu prokuratura tuż po tym, jak 19 lipca podczas szaleńczego rajdu przez Monciak i sopockie molo ranił ponad 20 osób. We wtorek Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podała, że zgodnie z opinią biegłych Michał L. był w momencie popełniania przestępstwa niepoczytalny.

- Biegli przekazali nam opinię na temat zdrowia psychicznego Michała L. Wynika z niej, że z uwagi na stan zdrowia psychicznego podejrzany w chwili czynu nie rozumiał znaczenia swojego postępowania, jak i nie był w stanie pokierować swoim postępowaniem i jest niepoczytalny - mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ta osoba nie jest winna temu, że jest chora.

Dla postępowania oznacza to tyle, że mężczyzna nie odpowie za swój czyn karnie.

- W sensie karnym za spowodowanie tego przestępstwa taka osoba nie odpowie, dlatego, że miał on całkowicie zniesioną zdolność rozumienia i pokierowania swoim postępowaniem - mówi prokurator.

Wiadomo na pewno, że feralnej soboty mężczyzna nie był ani pod wpływem alkoholu, ani znanych środków odurzających i psychotropowych. Natomiast prokuratura wciąż czeka na dodatkową opinię dotyczącą środków farmakologicznych. Wiadomo bowiem, że mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie.

- Jeśli chodzi o rodzaj choroby to sfera wrażliwa, to kwestie, które nie podlegają ujawnieniu. To, co się zdarzyło było spowodowane chorobą tej osoby. Natomiast rodzaj choroby nie podlega upublicznieniu - zaznacza rzecznik.

Michał L. wciąż przebywa w areszcie.

- Teraz musimy zakończyć zbieranie materiału dowodowego, czyli m.in. przesłuchujemy świadków, w tym ustalamy krąg osób pokrzywdzonych, bo cały czas zgłaszają się nowe osoby - dodaje prokurator Wawryniuk. - Musimy też uzyskać opinię biegłych co do ich stanu zdrowia i skutków, jakie spowodowało dla nich zachowanie podejrzanego. Czekamy też na opinię dodatkową z zakresu środków farmakologicznych. Dodatkowo poddany badaniu przez rzeczoznawcę zostanie samochód podejrzanego. Musimy sprawdzić, czy był on sprawny.

W dalszym ciągu 32-latek ma zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, a nie, jak mogło by się wydawać, usiłowania zabójstwa. Dlaczego?

- Na podstawie materiału dowodowego prokurator ocenił, że mamy do czynienia właśnie ze sprowadzeniem katastrofy w ruchu lądowym. Jednak do końca postępowania zawsze jest możliwość zmiany zarzutu, jeśli zostanie uzupełniony jakiś materiał dowodowy, który wskaże, że zachodzi konieczność zmiany tej kwalifikacji - informuje Grażyna Wawryniuk.

Jak więc zakończy się ta sprawa?

- Kończąc postępowanie prokurator nie może zrobić nic innego jak skierować wniosek do sądu o umorzenie postępowania wobec Michała L. i umieszczenie go w zakładzie leczniczym - mówi prokurator.

Opinie (1060) ponad 20 zablokowanych

  • Dawać go do mnie ja lubie takich gości! (1)

    Mam lokówki, żelazka, iglice i dzidy!

    • 9 2

    • czyli jesteś gorszym psychopatą niż on?

      • 1 5

  • zdrodnia

    jasne niech wszyscy teraz siadają za kierownice i niech jeżdza po monciaku...dobre czasy ...teraz tylko leczyc sie psychiatrycznie to stolec nam zrobia

    • 7 1

  • Prokuratura może sporządzić kolejną opinnie

    tym razem niezawisłych biegłych.

    • 10 1

  • Następny morderca..

    ...jabyśmy ich mało mieli.Urośnie do rangi jako celebryta jak jeszcze niedawno słynna matka-morderczyni...

    • 4 0

  • nic dodać

    no comment

    • 2 0

  • Walić to prawo i rąb..c sądy!! Ide napadac banki, salony smochodowe, odj... paru ludzi ktorych nie lubie, nie nawidze tez rzadu ..... i powiem na koniec ze to choroba psychiczna bo wczesniej zalatwie se papiery! W to nam graj! Chory kraj chore prawo!!!!!

    • 10 0

  • on

    Żart tak to nazwę!! Jednak znajomości, kasa i udawanie niepoczytalnego przyniosło efekty. W rodzinie m.in. sędzina, rodzina nie jest biedna,bo maja kasę, ale jezeli bylaby to zwykła osoba bez znajomości i bez wskazówek które on dostał tzn., jak ma się zachowywać, żeby uznano go za niepoczytalnego, poszedłby siedzieć bez zadnego ale... normalnie az szkoda pisać tylko trzeba mieć nadzieje, że ktoś kiedys go dopadnie i wymierzy mu sprawiedliwość...

    • 7 1

  • A jak wyjdzie to dostanie dożywotnią rentę

    Zabawne, że stało się dokładnie to, co wszyscy przewidywali.

    • 10 0

  • najmadrzejsi

    Ma cos z glowa .to szybko na sreberko.posiedzi 4 lata pozna kumpli itp i wyjdzie i o to chodzi.juz od razu 25 lat bo przejechal turystow .i jeszcze tam chodza dzieci ... sr.nie w banie

    • 1 0

  • Kazdy przestepca powinien isc do wiezienia

    Kazdy przestepca powinien isc do wiezienia niezaleznie czy jest poczytalny niepoczytalny czy jakie inne jeszcze g*wno, wymysl XXI wieku, tak jak dyslekcja czy gender, rozjechal ludzi to powinen byc zamkniety, i to co najmniej na 20 lat

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane