• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowco, na rower!

am
5 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przymorze zablokowane. Wrzeszcz nieprzejezdny. W centrum Gdańska większość ulic wyłączona z ruchu. Remontom gdańskich ulic towarzyszy Jarmark Dominikański. Dyrektor Szczyt radzi: kierowco, przesiądź się na rower lub do autobusu.

Przy ulicy Grunwaldzkiej we Wrzeszczu od kilku tygodni trwa remont torowiska, który planowo ma się zakończyć 20 sierpnia. Dodatkowym utrudnieniem dla kierowców jest też przebudowa skrzyżowania ulic Kołobrzeskiej z Chłopską na Przymorzu. Kilka dni temu jedna z firm na zlecenie budującego się w pobliżu hipermarketu Real malowała tam pasy.

- Remonty zbiegły się w jednym terminie przez to, że wcześniej Real miał problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowę - tłumaczy Antoni Szczyt, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Gdyby nie protesty społeczne prace na Przymorzu wykonano by jeszcze w maju.

Spiętrzenie się prac drogowych w jednym czasie spowodowało, że kierowcy mają problemy z przebiciem się do centrum miasta zarówno "dołem", jak i "górą" Gdańska. W centrum odbywa się z kolei Jarmark św. Dominika. Z ruchu kołowego wyłączone są ulice Szeroka, Targ Węglowy, św. Ducha, Warzywnicza, Straganiarska, Targ Rybny, Grobla I i II. Ograniczenia przejazdu są też na ul. Podwale Staromiejskie. Oprócz tego ci, którzy chcą wjechać do Gdańska od strony Warszawy muszą odstać swoje w kilometrowych korkach. Przyczyną jest trwający remont mostu w Kiezmarku. Jaką receptę mają na bolączki kierowców magistraccy specjaliści od infrastruktury i komunikacji?

- Z Warszawy jechać do Gdańska pociągiem, a po mieście poruszać się rowerem lub korzystać z komunikacji zbiorowej - radzi A. Szczyt. - Tam, gdzie z ruchu wyłączone są tramwaje funkcjonują autobusy zastępcze. Jeszcze na kilka dni mieszkańcy muszą się uzbroić w cierpliwość. Najcięższe prace skończą się 8 sierpnia, a po 20 przejezdność w mieście będzie zdecydowanie lepsza.

Co jeśli ktoś musi korzystać z samochodu? Według poradnika dyrektora Szczyta należy wyjechać z domu dużo wcześniej i skorzystać z objazdów. Próbować na przykład dotrzeć do miasta obwodową i dalej przez Szadółki, a nie Kartuską. Natomiast ci, którzy poruszają się dolną trasą przy wyjeździe z Sopotu powinni skierować się na Czarny Dwór, wjechać w ulicę Hallera i dalej ul. Jana z Kolna wjechać do centrum. Kierowcom podróżującym z Warszawy zaleca się objazdy przez Malbork. "Głos" zapytał gdańskich radnych, czy remonty ulic w pełni sezonu turystycznego to dobry pomysł.

- Ten sezon jest u nas dosyć krótki i niestety jesteśmy skazani na prace drogowe w tym czasie. Niemniej mam wrażenie, że w tym roku komunikacja w Gdańsku jest nie najlepiej zorganizowana i nie wynika to tylko z remontów, ale niezrozumiałego dla mnie ustawienia ruchu na jarmarku. Wjazd i wyjazd do głównego miasta jest bardziej dokuczliwy niż w poprzednich latach Wiesław Kamiński (PO).

- Sam przeżywam mitręgę przejeżdżając z Wrzeszcza do Gdańska - przyznaje radny Aleksander Żubrys (SLD). - Z drugiej strony dobrze, że coś się robi w tym zakresie. Przyznaję jednak, że być może można było wybrać inny termin, we wrześniu, czy wczesną wiosną. W tym roku przeżywamy jednak apogeum remontów drogowych i nie dziwią narzekania mieszkańców i turystów. W przyszłym roku musimy jednak zadbać, żeby lipiec i sierpień odciążyć od remontów dróg wewnętrznych i dojazdowych.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (120)

  • "Sam przeżywam mitręgę przejeżdżając z Wrzeszcza do Gdańska - przyznaje radny Aleksander Żubrys (SLD)."

    Przypomina mi się towarzysz Winnicki: "Mnie szanowna pani czasami te ciasteczka w gardle stają, jak sobie pomyslę ile ludzie muszą za nim stać w kolejce"

    • 0 0

  • buhahahahahhahahahahhahah

    • 0 0

  • KASA SIUSIUMAJTKU

    • 0 0

  • kASA_uSA

    U nas w Polandii takich świrów zamykaja do psychiatryka.

    • 0 0

  • No niestety sama muszę przyznać, że o ile pisząc na papierze nie robię błędów o tyle stukając w klawiaturę czasem sie zdarza, aż sama sie dziwię, bo zazwyczaj sama to "tępię" u wszystkich dookoła.
    I nie dziwcie sie takiemu KASA_USA, bo to biedne dziecko. Z upośledzenia umysłowego nie ma sie co śmiać...

    • 0 0

  • JAgula

    A czy za mocno się nie przejmujesz błędami?
    Nie ma ludzi nieomylnych.
    No chyba ,że Kasa pisze hihihihih

    • 0 0

  • A propos rowerów

    Fajnie jest przejechać sie rowerem ale niekoniecznie do pracy.
    Teraz mamy lato, upał, osoba ,ktora jedzie rowerem do pracy ,niezbyt ładnie pachnie.I nie sadze ,że w kazdej firmie są prysznice.

    • 0 0

  • W autobusach także nie pachnie fiołkami.

    • 0 0

  • Moby Dick

    przejażdżka (jak ortografia?) zatłoczonym tramwajem lub autobusem ZKM też naraża na brzydkie zapachy
    najlepiej nie pracować ;))

    • 0 0

  • Pracować i dbać o higienę.
    Drogie śledzie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane