• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcom wciąż ciężko przychodzi nauka jazdy na tzw. zamek

Maciej Naskręt
3 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jazda na suwak: częste błędy kierowców
Jazda na tzw. zamek budzi skrajne emocje wśród kierowców. Tu na ul. Słowackiego po wypadku omal nie doszło do bójki. Jazda na tzw. zamek budzi skrajne emocje wśród kierowców. Tu na ul. Słowackiego po wypadku omal nie doszło do bójki.

Wciąż jest mnóstwo kierowców, którzy nie stosują jazdy na tzw. zamek w korku, a nawet blokują pas ruchu przed zwężeniem, myśląc, że to usprawni ruch. Z kolej ci, którzy stosują technikę jazdy na tzw. zamek, to dla reszty "cwaniaki", a nawet "chamy", usiłujący "wbić" się na początek kolejki. Wielu kierowców nadal ciężko przekonać do tego sposobu radzenia sobie z korkami.



Autor filmu usiłuje pouczyć kierowcę, który unika jazdy na tzw. zamek i blokuje dojazd do zwężenia.

W internecie aż roi się od filmów, w których rolę główną odgrywają kierowcy samochodów z Trójmiasta i okolic nieumiejętnie jadący w korku. Bywają też tacy, którzy blokują dojazd do zwężenia, bo są przekonani, że w ten sposób usprawniają ruch na drodze. Robią to nie tylko kierowcy samochodów autobusów miejskich, ale także ciężarówek i aut osobowych.

Jazda na suwak ma na celu usprawnienie ruchu drogowego. Zasadę tzw. zamka błyskawicznego, zakładki lub suwaka należy stosować w momencie zwężania się drogi, gdy jeden z pasów się kończy. Pojazdy z głównego pasa powinny jechać płynnie, bez zatrzymywania, zachowując dystans między sobą i wpuszczając auta z pasa obok naprzemiennie. Tymczasem zwykle osoby, które chcą wjechać z sąsiedniego pasa, są traktowane jak intruzi - często słyszą, że są "cwaniakami", a nawet "chamami".

Mimo naszych próśb skierowanych do władz ZKM kierowcy autbusów miejskich nadal jeżdżą potęgując korki.

Jazda na tzw. zamek zmniejsza skutki korków

Mitem jest przekonanie, że jazda na tzw. zamek sprawia, że korki rozładowują się szybciej - kierowcy nie stoją krócej w korku. Kierujący pojazdami przed zwężeniem z dwóch do jednego pasa będą zawsze spędzać w zatorze tyle samo czasu i nie ma tu znaczenia, czy ustawią się tylko na jednym pasie, czy też pojadą dwoma pasami na tzw. zamek.

Problem, który jazda na tzw. zamek rozwiązuje, znajduje się jednak z tyłu korka, czyli tam, gdzie kierowcy wyhamowują, by ustawić się w kolejce. Gdy zator tworzy się tylko na jednym pasie może mieć np. 2 kilometry. Natomiast gdyby kierowcy pojechali na tzw. zamek, korek skróciłby się o połowę.

Czy przyjmujesz uwagi dotyczące twojej techniki jazdy samochodem?

Uzyskany w ten sposób kilometr drogi umożliwia płynny przejazd ulicami, które przecinają drogę, na której kawałek dalej tworzy się tylko ten kilometrowy zator. Gdyby był on dwa razy większy, przez stojących na jednym pasie kierowców, przejazd mógłby być już poważnie utrudniony.

Kierowcy, którzy jadą źle, nie chcą się edukować

Nawet jeśli współpasażer albo inny kierowca zwróci nam uwagę że powinniśmy poruszać się w korku na zasadzie zamka, większość kierowców tej lekcji nie przyjmuje. I oto dobry przykład sprzed paru dni.

- Tuż za skrzyżowaniem ul. Kartuskiej z ul. Łostowicką w stronę centrum Gdańska jest zwężenie jezdni do jednego pasa. Zazwyczaj wszystkie samochody z lewego pasa gładko włączają się w ruch. Ale ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji: kierowca toyoty na lewym pasie przede mną chciał zjechać na prawy pas. Dosyć długo stał i sygnalizował manewr. Prawy pas sunął wolno, ale wyraźnie widać było, że jakaś młoda kobieta za kierownicą forda kombi robi wszystko, żeby nie wpuścić tego z lewej. Ewidentnie i chamsko go blokowała - opowiada nasza czytelniczka, Joanna Grodzka.

- W końcu kierowca toyoty podjechał jeszcze kilka metrów do przodu i tam bez problemu ktoś go wpuścił. Zaraz potem wszyscy stanęliśmy na czerwonym świetle. Pan z toyoty wyszedł z samochodu, cofnął się i kulturalnie zaczął pani w fordzie tłumaczyć na czym polega jazda "na zamek". Ale pani nawet nie otworzyła okienka, więc chyba nie skorzysta z tej lekcji i nadal będzie uważać, że była mądra, bo nie wpuściła cwaniaka - podkreśla pani Joanna Grodzka.

Nowy znak D-56 zachęcający kierowców do jazdy na tzw. zamek. Nowy znak D-56 zachęcający kierowców do jazdy na tzw. zamek.
Drogowcy krytycznie o braku jazdy na tzw. zamek

W sprawie jazdy na tzw. zamek porozmawialiśmy z drogowcami z gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ci przekonują, że jeśli kierowcy nie nauczą się takiej jazdy, w potężnych korkach będą tkwić przy okazji najmniejszej kolizji na drogach ekspresowych.

- Wyobraźmy sobie zwężenie na obwodnicy w dowolnym miejscu. Przy jeździe jednym pasem możemy być pewni, że kierowcy zablokują zjazd nawet na dwóch węzłach. Z tego powodu blokujemy możliwość zjechania z obwodnicy tym, którzy do zwężenia nie mają zamiaru jechać. Przy jeździe na tzw. zamek takiego zjawiska nie ma - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

Na obwodnicach wokół Trójmiasta przyczyną zwężeń są najczęściej wypadki drogowe. Rzadziej zdarzają się prace drogowe, ale wtedy zazwyczaj drogowcy wystawiają nowy znak drogowy D-56 zalecający jazdę na tzw. zamek.

Policjanci przestrzegają kierowców przed blokowaniem zakorkowanych ulic. W przeciwnym przypadku czeka ich kara. Za tego rodzaju wykroczenie kierowca może otrzymać 200 zł mandatu. Czasem policjanci wymierzają mandaty za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a to już 500-złotowy mandat.

Miejsca

Opinie (323) 6 zablokowanych

  • Mam wątpliwą przyjemność codziennie jeździć ul.Hallera (4)

    na wysokości ul.Wyspiańskiego są 2 pasy jeden w kierunku węzła Kliniczna a drugi na wprost do al.Zwycięstwa cholera mnie bierze czasami jak właśnie "cwaniaczki " do końca jadą lewym pasem na węzeł a przed przejściem wciskają się na prawy i daleko się to ma do jazdy na suwak czy zamek.

    • 5 0

    • wciskają????oni wala na czerwonym dla skretu w lewo, na wprost. W ubiegła środe w ciągu dwóch minut 8 samochodów złamało

      przepisy. Mój kolega ma wszystko nagrane na telefon łącznie z rejestracjami. Wysłąl to już na policję.MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 3 0

    • jazda "na zamek" - raczej dotyczy zwężeń i zakończenia danego pasa a nie zmiany pasów (1)

      - jak na placu Komorowskiego w stronę rynku

      • 2 0

      • Kobieto a kto tutaj pisze o zamku przy Klinicznej???

        • 0 2

    • Niektórzy zawracają...

      Niektórzy zawracają w tym miejscu, a jedyną możliwością jest lewy pas, a potem muszą się jakoś wcisnąć na prawy...

      • 0 0

  • CHAMOM I PROSTAKOM, PIRATOM NA wężle kliniczna jądacym HALLERA do Gdańska, mówimY NIE!!!!żądamy działań policji w tej kwestii

    • 3 0

  • jak zawsze tyle opinii na dany temat co obywateli w tym kraju (1)

    jazda na zamek ułatwia życie wszystkim, przede wszystkim skraca długość zatoru a tym samym daje możliwość korzystania ze zjazdów z zakorkowanej ulicy tym pojazdom które nie jadą w kierunku zwężenia

    ale blokowanie jazdy na zamek nie ma podłoża komunikacyjnego lecz psychiczne, bo kto tamuje przejazd na lewym pasie - frustraci, popychadła i życiowi nieudacznicy którzy po całym dniu zbierania cięgów od szefa w pracy wsiadają za kółko i mają swoje pięć minut, z satysfakcją mogą patrzeć w lusterko i poczuć się panem i władcą chwili

    wystarczy mały test psychologiczny - ustaw się w korku na prawym pasie i sprawdź czy przejeżdżające na lewym pasie samochody wywołują u ciebie agresję - jeśli tak to jesteś życiowym niedojda gdzie każdy kto ma w życiu lepiej jest dla Ciebie życiowym wrogiem :-) gratuluję, bo zawsze będzie w społecznym łańcuchu na końcu jako nieszczęśliwa sierota

    i pozdrawiam wszystkich którzy potrafią przepuszczać lewym pasem każdego, bo to znak że wasze życie jest naprawdę szczęśliwe i nie czujecie potrzeby uprzykrzania komuś innemu dnia swoim zachowaniem :-)

    • 0 4

    • Tak cwaniaku

      Napisał ten co zawsze się pewnie wpycha w ostatnim momencie i ma bekę z innych że muszą dalej czekać.

      • 0 1

  • Tak jazda na zamek ułatwia jazdę

    przede wszystkim cwaniakom. Nagminnie się wpychającym. Nie jest to nawet żaden przepis a tylko sugestia sposobu jazdy. Nic więcej.

    • 0 3

  • Niech lepiej drogi i ulice wyremontują jak trzeba

    a nie wszędzie ustawiają znaki zwężenie. Asfaltu nagle zabrakło na łatanie dziur? W końcu kiedyś trzeba!

    • 0 2

  • popieram na zamek-na ostatnim etapie "zapięcia"

    stosuję,

    ludzie kultury trochę plus uśmiech - i będzie nam wszystkim lepiej

    • 2 3

  • jazda na zamek...

    Przy wjezdzie na obwodnice jak najbardziej... ale w korku do skretu lub na zwezeniu to jest jazda na cwaniaka i fajera...moze by taz ta technike wprowadzc do kasy w markecie?

    • 1 0

  • Niestety polacy to drogowe chamy - stawierdzam z ogromnym żalem

    Zero kultury. Każdy podjezdza pod zderzak zeby tylko drugiego nie wpuścić.
    codziennie męczę się wyjeżdżając z mojej ulicy na główną, bo nigdy nie ma miejsca! (???) kierowcy jadąc chwarznieńską w stronę witomina nagminnie jadą na czerwonym!!!!!!! A ja muszę niemal błagać, by ktoś łaskawie na zwężeniu przed lasm mnie wpuśćił...
    czasami myślę, czy może pałą nie nauczyć ludzi kultury!!!!!!!!!!!!1

    • 1 1

  • D-56

    Czy istnieje lustrzane odbicie tego znaku? Takie na estakadę Kwiatkowskiego gdzie jedzie się lewym pasem, a prawym wyprzedza?

    • 0 1

  • Super sposób!!!

    Mam super sposób na takich kierowców! Stosuję go od jakiegoś czasu i widzę, że właśnie dzięki takim artykułom coraz więcej osób się on spodobał. Mianowicie trzeba zmienić pas tuż za delikwentem na blokowany przez niego i dojechać do miejsca, gdzie kończy się pas, a następnie pojechać na zamek. Gość jest tak załamany, że pojedzie za Tobą. Polecam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane