Przez blisko dwie minuty dwaj kierowcy bili się na głównym skrzyżowaniu we Wrzeszczu i blokowali ruch - wszystko widać na filmie przysłanym nam przez jednego z czytelników.
w kierunku Galerii Bałtyckiej. Jeden z kierowców wysiadł z auta, podszedł do samochodu stojącego za nim, powiedział coś, a następnie rzucił czymś w szybę.
2018-05-19 16:11
aby byl łatwiejszy dostęp do broni....
2018-05-19 16:17
Żenada w biały dzień
2018-05-19 16:33
Niedawno byłem w Bangkoku. Tam korki 3 razy większe, słońce piecze nie do zniesienia, duszno, spaliny, tłok a ludzie są dla siebie mili i uprzejmi nikt nawet nie trąbnie, nawet jak ktoś komuś zajedzie drogę bez kierunkowskazu. A u nas??? Agresja, debilizm. Na horyzoncie czerwone a każdy grzeje i hamuje żeby być pierwszym. Ludzie się biją z cz ego to wszystko wynika
2018-05-19 16:34
Nic wielkiego ale obsr*niec musiał nagrać i wysłać do internetu reżyser z d*py
2018-05-19 19:38
Postaram się żeby były nr Rej. na filmiku. Dość agresywnych debili na drogach. Jak ci ojca zleją to zmienisz zdanie.
2018-05-19 16:35
2018-05-19 16:40
Biały sweterek w białym samochodzie. Przystojna panienka z niego.
2018-05-19 16:42
jakbym stała za nimi! tyle zmian świateł, a oni nawet się porządnie pobić nie potrafią!!!
2018-05-19 16:44
Współczuję temu, kto by wyszedł do mnie z łapami. Wyglądam niepozornie...ale gościu sie może baaardzo zdziwić...
Z drugiej strony, nauczmy sie wybaczać błędy. Jeżdżę 30 lat intensywnie - bez żadnego wypadku ( odpukać !), wiele widziałem,ale po prostu odrobina wyrozumiałości - wystarczy.
2018-05-19 16:44
Żenada
2018-05-19 21:21
2018-05-19 16:52
Chamstwo, brawura i agresja to jednak wiekszosc na drogach w pl. Nie generalizuje wszystkich, ale sporo jezdze autem i widze jak ludzie jezdza i reaguja. Nawet kanal na yt stop cham dobitnie to pokazuje. Ten pan z busa co pierwszy wyszedl z rekami powinien byc pociagniety do sadu za naruszenie nietykalnosci, ale oczywiscie ten w bialej osobowce tez geniusz jakich malo , ze wysiadal wogole z auta i rzucil jakimis papierkami. Patologia.
Kiedys przy jezdzie na suwak w gdansku jakis pan nie wiedzial chyba jak to dziala i jak wpuscilem 1samochod przed nim to chcial sie pod niego "podlaczyc" i zaskoczony, ze go nie wpuscilem obtrabil mnie po czym wysiadl z auta i otworzyl mi drzwi by zwyzywac , ze go niby zblokowalem. Kiedy spytalem czy wie jak wyglada jazda na suwak to ponownie mmie zwyzywal. Gdyby nie to ze mam jednak troche miesni na sobie to kto wie czy moja sytuacja nie skonczyla by sie agresja z jego strony. Zamykajcie drzwi podczas jazdy ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
