Zamiast stania w kolejce w niewesołej atmosferze Urzędu Pracy i wypełniania skomplikowanych rubryk – kilka kliknięć w internecie i jedna krótka wizyta urzędzie – tyle wystarczy, by nabyć status osoby bezrobotnej.
2009-09-28 21:32
I po co ta instytucja?
Istnieje chyba tylko dlatego, że pracują tam żony urzędasów, z wielkimi dupskami, tlustymi nogami i wiecznie obrażonymi minami. Gdyby je tak przepytać z przepisow - ? Banda staruchów bez możliwości reformowania się! Na bruk razem z szefem, jak mu tam..._!
2009-09-28 23:31
Nie ma jak optymiści :-)
Testowali system niecałe 20 dni roboczych i są pewni że nie spotka ich żadna niespodzianka.
Ciekawe jak szybko ich optymizm zgaśnie.
2009-09-29 00:44
A ile czasu chciałeś testować mały systemik, który rejestruje "pieć danych na krzyż"?
2009-09-29 07:48
"Dzięki systemowi rejestracji osób bezrobotnych, kolejki w Powiatowym Urzędzie Pracy mają znacznie zmaleć, a urzędnicy mają mieć mniej papierkowej roboty."
a jakiej innej roboty będa mieli więcej? jak nie papierkowej? bo moze pracuja tam równiez inaczej.
I finalne pytanie: jesli pracownicy beda mieli mniej pracy, to czy ilość urzędników sie zmniejszy? czy beda mieli czas na dłubanie w zębach i popijanie kawy tudzież herbaty?
2009-09-29 08:49
Skąd taka zawiść ? Czyżbyś w dzieciństwie został skrzywdzony przez jakiegoś urzędnika ?? Mnie urzędnicy z PUP bardzo pomogli gdy potrzebowałem ich pomocy. Pojawiłem się u nich, porozmawialiśmy, i odrazu skierowali mnie dalej, gdzie otrzymałem szansę podjęcia stażu dzięki któremu zdobyłem bezcenne doświadczenie, które z kolei pozwoliło mi znaleźć odpowiednią pracę.
2009-09-29 09:42
ale faktycznie będzie więcej czasu na usuwanie fusów z górnej szczęki, tam nie ma specjalnie czego redukować, bo w punkcie przyjęć siedzą chyba dwie osoby i jadą jak przy taśmie produkcyjnej, a potem jeszcze orzecznik. to kogo tu redukować, to stabilna fucha! poza tym jeszcze pozostaje duża grupa ludzi, która nie wie jak komputer włączyć, nie mówiąc już o składaniu wniosków za pomocą internetowego formularza.
2009-09-29 09:48
aby spotkania z doradcami zawodowymi i pośrednikami pracy ograniczyć z wizyt osobistych do rozmów przy użyciu skype bądź innego komunikatora internetowego. mogę zgłosić się do testowania takiej platformy. trzeba by jednak zastrzec, że tego typu "wizyty w urzędzie" będą dostępne tylko dla osób, które posiadają kamerkę internetową tak, aby urzędnik mógł jednoznacznie stwierdzić, że w tej chwili jesteśmy w domu pod telefonem i wyrażamy stałą gotowość do podjęcia pracy.
notabene... jestem ciekawy, jakie są Wasze doświadczenia jako osób bezrobotnych zarejestrowanych w kontakcie z PUP w Trójmieście. Czy jesteście zadowoleni z jakości pracy UP?
2009-09-29 20:10
Im mniej kontaktów z urzędnikami, tym lepiej. PUP już w momencie rejestracji bezrobotnego powinien oferować pakiet usług, z których ten może wybrać taki, który odpowiada jego sytuacji. To pozwoliłoby uniknąć wpadek. Np.takich jak wysyłanie do klubu pracy osób, które tak naprawdę tego nie potrzebują. Czyli nie potrzebują uczestnictwa w klubie aa dla bezrobotnych i towarzyskich pogawędek przy herbatce, tylko chcą konkretnej oferty pracy. Poza tym żenujące jest podejście pośredników pracy, którzy mimo możliwości wglądu do dokumentów i wywnioskowania na ich podstawie w jakim kierunku powinno się poszukiwać pracy, traktują bezrobotnego jak głąba, który nic nie potrafi i właściwie rozkładają bezradnie ręce .
No, ale jak mówi stare przysłowie: mądrej głowie dość dwie słowie. Nie każdy nadaje się na pośrednika pracy. I w pup niestety też tacy są.
Po co są natomiast wizyty co miesiąc w urzędzie, jeśli nie owocują żadną propozycją pracy? Jeżeli mam jechać po to, żeby złożyć głupi podpis, to mam w d..e takie spotkania.
2009-09-29 10:58
ja se wole poklikac "sie" z jakas urzedniczka ;)
2009-09-29 14:36
czyzbym czuł XXI wiek;)
2009-09-29 14:56
brawo urzedasy !!!! nareszcie wpadliscie na cos !!!
SZKODA TYLKO ZE TERAZ PRZY TAK DUZYM BEZROBOCIU !!!!!!
DAJCIE UCZCIWIE ZAROBIC MLODYM !!
2009-09-29 14:56
Młody po studiach i ze stazem pracy w administracji nie moze dostać pracy, wszedzie tylko same znajomosci, mamusia dzwoni do kolezanki z innego urzedu by coreczka lub synek w rozmowie kwalifik byl zaplusowany i o czym mowimy... jak ma byc dobrze, chca by zakladac rodziny do 26 roku zycia, za co? pytam, w tych czasach to dopiero mozna myslec o rodzinie grubo po 30-ce. Powinno sie zlikwidowac te urzedy pracy, tam te niekompetentne, zlosliwe pracownice robia laske, ze o czyms poinformuja, one nic nie robia tylko wypisuja kolejne wezwania co miesiac. W miejsce urzedów pracy powinny wejsc prywatne firmy które zawodowo zajmuja sie szukaniem pracy dla ludzi.
A rozmowy kwalifikacyjne wygladaja w ten sposób, że wypytuja doslownie o wszystko jakbym mial odrazu zostac prezesem, a to zaledwie stanowisko za 1800 brutto, paranoja
2009-09-29 15:59
te klikanie macie dzieki dżonowi rambo. kupil nowy serwer i komputer spectrum, kazde klikniecie zasila konto rambo i wspiera budzet na jego nowy odcinek "dżono rambo i trasa sucharskiego." co tysieczny klikacz bedzie mial przyjemnosc otrzymac jedna torebke budyniu waniliowego Gelwe.
2009-09-29 19:11
Będzie tak samo jak w Urzędzie Miejskim.
Szanowni Klienci,
Informujemy, że od dnia 30 czerwca 2009 roku od godziny 9.00 możliwość rezerwacji wizyty za pośrednictwem Internetu do Urzędu Miejskiego w Gdańsku została tymczasowo wyłączona. Wolne terminy zostały przydzielone na rezerwację przez telefon.
Szczegółowe informacje telefoniczne:
•Zespół Obsługi Mieszkańców Nr 1, ul. Partyzantów 74
•Zespół Obsługi Mieszkańców Nr 2, ul. Milskiego 1
•Zespół Obsługi Mieszkańców Nr 3, ul. Nowe Ogrody 8/12
Za wynikłe utrudnienia Przepraszamy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
