• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kilka miesięcy opóźnień na Szańcu Zachodnim. Grunt bardziej skażony, niż zakładano

Maciej Korolczuk
10 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (156)
Najnowszy artykuł na ten temat Do czerwca wywiozą skażoną ziemię z Gdańska
Podczas wymiany gruntu okazało się, że jest on bardziej zanieczyszczony, niż się pierwotnie wydawało. Podczas wymiany gruntu okazało się, że jest on bardziej zanieczyszczony, niż się pierwotnie wydawało.

Na ciekłe substancje ropopochodne i smołopodobne natrafiono podczas wymiany gruntu pod park planowany na Szańcu ZachodnimMapka. W związku z zanieczyszczeniem, które nie było wcześniej udokumentowane, prace w Nowym Porcie potrwają o kilka miesięcy dłużej. Wykonawca zawnioskował o zwiększenie kosztów realizacji zadania o ok. 45 tys. złotych.



Dotychczasowe działania trójmiejskich samorządów w celu ochrony klimatu:

Remediacja Szańca Zachodniego rozpoczęła się jesienią 2022 r. i miała się zakończyć z końcem grudnia.

Inwestycja, za którą miasto zapłaci ponad 9 mln zł, to pierwszy etap w powstaniu w tym miejscu nowego parku.

Aby nowa zieleń mogła w tym miejscu znów służyć mieszkańcom, najpierw konieczna była wycinka samosiejek i przede wszystkim wymiana 6 tys. metrów sześciennych gruntu skażonego na skutek działania w tym miejscu bazy paliwowej.

Prac nie udało się zakończyć w terminie. I już wiadomo, że potrwają one jeszcze co najmniej kilka miesięcy.

  • Remediacja Szańca Zachodniego potrwa kilka miesięcy dłużej, niż planowano.
  • Remediacja Szańca Zachodniego potrwa kilka miesięcy dłużej niż planowano.
  • Remediacja Szańca Zachodniego potrwa kilka miesięcy dłużej, niż planowano.

Ciekłe substancje ropopochodne na lustrze wody



- W trakcie remediacji Szańca Zachodniego wykonawca robót natrafił na inne źródła zanieczyszczeń, których nie obejmuje wydana wcześniej decyzja RDOŚ ustalająca plan przeprowadzenia remediacji na określonych warunkach - wyjaśnia Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.


Jak wyjaśnia, podczas robót w jednym z obszarów stwierdzono występowanie substancji smołopodobnych. W innej części z kolei zanotowano występowanie ciekłych substancji ropopochodnych na zwierciadle wód gruntowych. Co istotne, zanieczyszczenia te nie były wcześniej udokumentowane w przygotowanym wcześniej planie remediacji (wykonano odwierty w gruncie).

- Badania te nie wykazały występowania tych substancji w tej lokalizacji na taką skalę. Odwierty nie wykazały zanieczyszczeń wgłębnych w tych miejscach - dodaje Niezgoda. - Pobrane próbki i wykonanie otworów sozologicznych pozwoli okonturować plamę. Z otrzymanych badań zostanie opracowany nowy projekt planu remediacji tego miejsca, który zostanie uzgodniony z RDOŚ. Z uwagi na to konieczna jest aktualizacja decyzji remediacyjnej, co skutować będzie zmianą terminu zakończenia prac. Szacujemy, że roboty na tym obszarze przedłużą się o co najmniej kilka miesięcy.
  • Park na Szańcu Zachodnim ma być nowym miejscem rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców Nowego Portu.
  • Przed wymianą gruntu przygotowano plan remediacji. Czerwone kropki to miejsca, w których odwierty wykazały skażoną ziemię. Zielone kropki to otwory, gdzie zanieczyszczenia nie stwierdzono.

Możliwy wzrost kosztów



Ale to nie koniec. Dłuższe prace oznaczają też wzrost kosztów. Na razie - nieznaczny. Z uwagi na konieczność przeprowadzenia nowego rozpoznania stanu zanieczyszczenia na obszarze robót wykonawca zawnioskował bowiem o zwiększenie kosztów realizacji zadania o ok. 45 tys. złotych.

Do połowy grudnia na teren Szańca Zachodniego wymieniono ponad 10 tys. ton czystego gruntu. Na obszarach, na których to możliwe, prace są kontynuowane.

Tuż obok w najbliższych latach ma też powstać plac Nadwodny. Tuż obok w najbliższych latach ma też powstać plac Nadwodny.

Opinie (156) 4 zablokowane

  • Jaja no nie.... (2)

    Temu Gdańskowi, nic kompletnie nic nie wychodzi
    Normalnie piach w tryby ktoś sypie!
    Bidulki

    • 15 29

    • Przecież wiadomo kto. Tyle że ukrywał skalę syfu, jakiego narobił...

      • 8 0

    • Co ma miasto do syfu jaki został w glebie po dawnych zakładach przemysłowych xD.
      Owszem, dziwi mnie tylko to, że nagle, z taką determinacja nagle zabrali się za odkażenie wiele lat zaniedbanego terenu Szańca Zachodniego...
      Znając gdańskie klimaty odpowiedź jest tylko jedna, zapowiada się w okolicy invvestycja devvveloperska:)

      • 5 8

  • Orlen bardziej zaszkodził niż myślano? (7)

    Przecież to było wiadome że teren jest mocno skażony i może dlatego Orlen jako ten co skaził bronił się "rękoma i nogami" aby nie zapłacić więcej za naprawę szkód?

    • 22 13

    • (6)

      Wszystko wina objatka - tak mówili w telewizji - nie firm które wywożą toksyczne odpady do portu, nie zakładów używających farb i rozpuszczalników - wina tego gościa z Pcimia. Ja to na pewno wiem.
      Dajcie dowody to będziemy rozmawiać

      • 3 10

      • Jooooo... Obajtek kryształowy. (1)

        A to, że sztucznie zawyżając cenę paliwa okradli Polaków na miliardy złotych i zwiększył w ten sposób inflację?
        Oj tam, oj tam.. nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..

        • 7 5

        • te pieniądze, po prostu mu się należały!

          • 1 1

      • (3)

        Dlaczego nie zrobił orlen gdy nim rządzili geniusze z platformy. Jeden z prezesow orlenu za robotę w nim w 2008 zarobil 5,7 mln zł. A krzyczycie na Obajtka

        • 4 3

        • Pięć milionów to kosztuje działka Daniela z Pcimia, na której całkiem przypadkiem ma stanąć elektrownia atomowa. (1)

          A te trzydzieści dziewięć (na chwilę obecną) mieszkań to ciężko policzyć ile są warte, skoro Daniel potrafi kupić apartament warty 2.7mln zł za 800tys.
          Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..

          • 3 4

          • to, że Obajtek doi Orlen i kupuje działki to prawda

            ale z elektrownią atomową to się dałeś nabrać na kłamstwa Przemka Stępnia z Zielonych

            • 1 3

        • Nazwę dzielnicy piszemy z dużej litery pisuniu

          • 0 0

  • Milo patrzec jak zmienia sie Nowy Port (54)

    Kiedyś dzielnica najwiekszych patoli a teraz piękna rewitalizacja

    Remontują elewacje, ulice, tereny rekreacyjne

    • 23 11

    • (53)

      Dzielnica piękniała,kamienice były odrestaurowane przez wspólnoty ,w większości przeważnie emerytów..Obecnie cała dzielnica jest zabrudzona pyłem węglowym po składowaniu zagranicznego węgla w miejscach za blisko domów.

      • 13 5

      • Oczywiście nie ma to żadnego związku z używaniem badziewnego paliwa do ogrzewania tych kamienic :) (52)

        • 1 10

        • ja pamiętam czasy, gdy w nowym porcie psy jadano (45)

          Sąsiedzi zbierali się na podwórkach, podpalali ognisko z opon i starych wersalek, pili bimber i zagryzali pieczoną psiną. Potem odbywały się walki na pięści, noże i sztachety.

          • 7 11

          • Pamiętam, jak przejeżdżałem tam tramwajem, to mnoe wyciągnęli i sroili stare buty

            • 3 7

          • (5)

            Chyba oglądałeś przekłamany reportaż o mrocznych dzielnicach.Przekłamanie.Tu mieszkają normalni ludzie,tak jak i w innych dzielnicach,tylko powietrze mają coraz bardziej skażone.

            • 6 3

            • Normalni ludzie powiadasz? (4)

              U mnie przy przystanku nie przesiaduje od rana menelnia z mamrotem w ręce.

              • 4 2

              • (3)

                Przecież ze schroniska dla bezdomnych wyganiają w dzień.

                • 0 3

              • jednych ze schroniska wyganiają pracownicy (2)

                lokalsów z "mieszkań" wygania głód. Głównie alkoholowy.

                • 2 2

              • (1)

                i dlatego miasto otwiera nowe sklepiki monopolowe w NP.Setka?

                • 2 1

              • Polak nie wielbłąd....

                • 1 2

          • (23)

            Taka bieda byla, że ponoc kotów też nie oszczędzano. Na szczęście jak rozpoczęło się Euro 12, to po Porcie jeździły samochody i rzucano z nich chleb ludziom, żeby z głodu nie napadali na turystów. Walki toczyły się o każdy rzucony bochenek!

            • 4 2

            • ja pamiętam, jak robiłem prawo jazdy... (11)

              instruktor się zagapił i z Brzeźna wjechaliśmy do Nowego Portu. Akcja zaczęła się przy zjeździe z wiaduktu. Jakiś dziad zdefe kował na chodniku i rzucił tym w przednią szybę. Następnie, instruktor wcisnął hamulec i wtedy podbiegła grupa miejscowych i rzucili się na auto. Szarpali za klamki, rzucali się na maskę, kopali w koła, jeden próbował wkładać coś do rury wydechowej a drugi odkręcał antenę, trzeci zrywał naklejki z auta a jeszcze inny urwał lusterko i ukradł "eLkę". Jak udało się kawałek odjechać, to z krzaków wybiegła jeszcze jedna grupa i rzucali kamieniami i defekantami.

              • 3 3

              • Mi na światłach ukradli tablice rejestracyjne (6)

                • 1 2

              • (5)

                A mi skarpety jak czekałem na tramwaj.

                • 3 2

              • (3)

                w skarpetkę to ty pyzę chowasz

                • 1 2

              • (2)

                Chowam do innego w twoją matkę buraku:)

                • 0 1

              • (1)

                *co innego

                • 0 1

              • ciekawe co?..

                • 1 0

              • Pewnie były tęczowe.

                • 0 0

              • (2)

                nie bierz narkotyków,bo od nich mózg Ci się lasuje.Zdałeś?

                • 1 1

              • Tak. Na wozy konne. (1)

                • 2 2

              • Dobrze,wungla za dużo ,woźnica potrzebny.Zgłoś się do portu gdańskiego.

                • 0 0

              • Co stres przed egzaminem robi z ludźmi....

                • 0 0

            • (3)

              Opisujesz sytuację w swojej miejscowości ? Gdzie to było?

              • 1 1

              • Gdańsk Nowy Port (1)

                • 2 2

              • Piękna dzielnica, z potencjałem.Bzdury wypisują Ci ,których nie stać na mieszkanie w falowcu.Został zaprojektowany przez autorów Opery Bałtyckiej czy też Teatru Wybrzeże w Gdańsku i Teatr w Gdyni.

                • 0 0

              • W Brętowie

                • 0 0

            • W sedno,niektórzy nie ponimaju sarkazmu.

              • 1 3

            • Kotów w Nowym Porcie nie oszczędzano - potwierdzam. 20 lat temu wróciliśmy z letniego objazdu Skandynawii (5)

              W dwa nieduże samochody, wszystkie 5 osób z Warszawy, ja i cztery kobiety w średnim wieku, po 30-tce (2 starsze ode mnie).Z Nyneshamn przypłynęliśmy. Finlandię objechaliśmy, Norwegię (Litwa, Łotwa i Estonia po drodze), nad Morzem Barentsa byliśmy. Tym niemniej w Gdańsku po zjechaniu z promu trzeba się było przepakować, jedna osoba się przenosiła z samochodu do samochodu, to znaczy ja, bo dwie z nich jechały najpierw na pół dnia do ciotki którejś, mającej działkę koło Ostródy czy innej Iławy. Nie znając Gdańska, one zjechały z ulicy niedaleko od przystani promu, między niskie domy. I się przenosiłem z bagażami. No w Nowym Porcie. Obskurne, stare i niskie budynki z czerwonej cegły. Nikt nas nie zaczepiał, ale tuż obok szedł typ po 30-tce z synkiem 5 lat i małym psem. Nagle za płotkiem (drewniany, z 70 cm wysokości) zobaczył na trawniku (mającym z 50 m.kw., trawa i chwasty wysokie) kotkę z małym. Nagle schylił się za płotek, złapał tego kociaka i postawił na chodniku. Jego pies zaczął biednego kota obskakiwać, obszczekiwać, zbliżał się, choć nie za blisko. Kotka kręciła się bardzo zdenerwowana za płotkiem, miauczała rozpaczliwie, ale bała się przeskoczyć płotek, że pies się rzuci na nią. Mały kot spięty z przerażenia, skulony, nieruchomy - a ten typ się rechotał. I jeszcze dziecko uczył oraz "zapewniał rozrywkę potomstwu". I co, nic nie mogliśmy zrobić. Fizycznie silniejszy od każdej osoby z nas, a nawet gdybym czasowo z nim wychodził na remis w szarpaninie, pewnie zaraz wezwałby posiłki z pobliskich dwóch ceglanych dwupiętrowych ruder. Wyleciałoby ze dwóch (okna pootwierane, bo lato, upał), byłoby po nas. A przynajmniej po mnie, kobiet by może nie ruszyli. tylko zwyz ywali. Zresztą skończyliśmy przenoszenie bagażu i odjechaliśmy. Dwie kobiety miały w domu swoje koty, ale bały się żu lowi z NP słowa powiedzieć. Gdybym podszedł, złapał kotka, przełożył z powrotem za płotek do matki, pewnie by się zaczęło.

              • 1 1

              • W domu wszyscy zdrowi? A klepki w główce policzone? Psu na budę takie opowieści...

                • 0 2

              • (1)

                Ja widziałem inną historię. Szła rodzina z wózkiem, wiadomo: ojciec, matka, dziecko i dziecko w wózku. Zwyczajny rodzinny spacer. Nagle peleton się zatrzymuje, ojciec rozpina kurtkę, wyciąga żubra, wypija parę łyków, chowa piwo i karawana rusza dalej. Ciężko opisać to słowami, ale było to dosłownie epickie:)

                • 0 1

              • Piwo butelkowane,czy w puszce?

                • 0 0

              • Ale jaki kolor kota ? (1)

                • 1 0

              • Czy to był kotek czy kotka?

                • 0 0

          • Nie żal wam czasu na wypisywanie takich bzdur? (1)

            • 1 2

            • Nie. Trzeba ostrzegać przed zagrożeniami.

              • 0 2

          • (10)

            Popisywanie się fantazją czasem może i dobre ale nie zawsze. Odpuście więc sobie "Erazmus" i inni !

            • 1 2

            • on ma pyzę zamiast narządu... (9)

              • 3 1

              • (8)

                Dlatego daje po palcach, portkach, desce, podłodze i butach.

                • 3 1

              • (7)

                Ale z was buraki:) Na szczęście dla waszych matek i sióstr nie jestem pyza, tylko ich ogier lub misiu;)

                • 0 3

              • widzę, że fantazję lubisz w równym stopniu co starszych panów dyszących ci, od tyłu, do ucha. (6)

                • 3 0

              • Oj lubi to lubi...

                Gruby Rychu

                • 2 2

              • (4)

                Nie przeginaj parówo...

                • 1 3

              • tobie pyza się wygina (3)

                • 2 1

              • Parówy on lubi połykać bez gryzienia (2)

                • 1 3

              • (1)

                Powtarzam, zamknij d...

                • 0 1

              • Biedny edziu z pyzą...

                Nie napinaj się tak, bo ci kasztany pouciekają w zbroję.

                • 0 1

          • Bredzisz.

            • 0 0

        • (5)

          Czy nadal rzucają tam z falowca nieczystościami w obcych?

          • 1 2

          • Poprawiło sie. (2)

            Zaczęli rzucać resztkami jedzenia.

            • 2 2

            • (1)

              Czyli puszkami po specjału, tuż po biciu żony:)

              • 2 2

              • czasami obierkami i flakami po pasztetowej

                • 2 2

          • Nie,z wieżowców w pijaków.

            • 0 0

          • W pijanych meneli,którzy drą ryja pod kl.C

            • 0 0

  • Opóźnienie w Gdańsku? Dlaczego mnie to nie dziwi.

    • 16 19

  • Spaceruje w okolicy i widać, że tam praca wre!!! oznaczona budowa- oby jak najszybciej inwestor się uporał z tym odpadami

    • 10 5

  • niestety przy takich projektach remedjacji takie niespodzianki to standard, tylko oby decyzje podjęto sprawnie

    • 75 9

  • dobrze, że DRMG nie ukrywa informacji tylko mierzy się z problemem!!! (1)

    chrońcie teren przed konserwatorem bo za chwilę wam zatrzyma budowę jak to robi w standardzie !!!

    • 19 12

    • Budowę czego ?

      Co ma zatrzymać ? Tam były silosy CPN-u a nie zabytki.

      • 3 2

  • Port powinno się zamknąć a na tym terenie powinny powstać klimatyczne osiedla (6)

    Po co nam port skoro jest w Hamburgu?

    • 10 23

    • Po to abyś miał 500+na swojego bąbelka (1)

      • 16 3

      • ale port można zrobić w Radomiu, będzie bliżej do Afryki

        • 3 0

    • Przecież mamy świeżo oddany przekop ułatwiający ruch portu w Kaliningradzie. (1)

      • 11 8

      • Co mamy ?

        Wszystko ok ?

        • 2 4

    • Tak,z klimatycznym zanieczyszczeniem powietrza.

      • 0 0

    • Po co nam węgiel zagraniczny,skoro mamy polski na Sląsku.

      • 1 0

  • Jak widziałam jak tam z robotą jadą to myślałam ze za chwilę koniec, tam aż furczało ! (1)

    Szkoda ze taka niespodzianka

    • 51 7

    • niespodzianka musi być, pewnie nie pierwsza i nie ostatnia

      • 10 1

  • Prawie zawsze są opóźnienia w takich projektach. (2)

    A w tych czasach szczególnie.

    • 11 2

    • W Polsce i były demoludach. Taki mechanizm jest.

      • 2 5

    • Drzewek mają nasadzić,aby na mieszkania nie pylił syf węglowy.W grudniu pracownicy UM zaczęli sadzić w te mrozy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane