- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (186 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (575 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (195 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (201 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Kilka nocy oddanych za telefon
Czy to już szaleństwo, czy zwykła "gadżetomania"? Takie pytanie na pewno zadają sobie osoby przechodzące obok sklepu Orange przy Cinema City "Krewetka" w Gdańsku. Powód? W czwartek rusza sprzedaż pierwszych w Polsce iPhone'ów. Choć aparaty kosztują prawie 2 tys. zł, chętni czekają na nie już od wielu godzin.
Szał zakupowy rozkręca się już od wtorkowego popołudnia. - Siedzę pod salonem od wtorku, od godz. 17 - mówi Iza, której w kolejce po telefon marzeń udało się zająć trzecie miejsce. - Zresztą to nie jest mój pierwszy raz. Kiedyś koczowałam tak po bilety na ciekawe koncerty. Teraz już tylko po jakiś fajny gadżet - dodaje z uśmiechem.
W środę po południu było ich jeszcze dziesięcioro. Choć nigdy wcześniej się nie znali, wiedzą o sobie już prawie wszystko, a na pewno to, że łączy ich jedno - zamiłowanie do wynajdywania cenowych okazji. Większość z nich ma za sobą podobne koczowania. - Stałem kiedyś dwa dni po telewizor - mówi Krzysiek, student Politechniki Gdańskiej, szósty w kolejce. - Kupiłem go za 1,5 tys. zł, choć faktycznie kosztował aż 4 tys. zł - chwali się.
Wszyscy bez wyjątku są wyposażeni w foteliki wędkarskie. Stali "bywalcy" - z oparciem na plecy i łokcie, "nowi" - bez udogodnień. Widać, że nie mają jeszcze doświadczenia. U boku - obowiązkowo butelka z napojem.
- Jeden ze szwedzkich turystów bardzo nam się dziwił - mówi Krzysiek. - I przyniósł nam "napój energetyczny" dla ochłody - uśmiecha się wskazując palcem na puszkę piwa znanej marki.
Czy warto zatem czatować trzy dni po telefon, którego pewnie i tak taniej nie kupią? - Słyszałam, że pierwszym dziesięciu osobom iPhone'y dadzą za darmo. Pewności jednak nie mam - mówi Brygida, która czeka na telefon razem z Krzyśkiem, miejsce siódme w kolejce. - Ale liczymy, że przynajmniej zrobią losowanie jakiś fajnych nagród - wtóruje jej Iza.
Choć wyglądają na zdecydowanych w osiągnięciu celu, niektórzy proponują "odsprzedanie" swojego miejsca w kolejce. Cena - w zależności od zajętego numeru. - Dziś chciałbym za moje miejsce 200 zł - śmieje się Krzysiek. - Jutro będzie już drożej. .
Mówią, że oprócz upragnionego gadżetu, przyszli tu by poznać innych ludzi i poobserwować reakcje tłumu na ich "akcję", jak mówią o koczowaniu. Poza tym większość z nich to studenci, którzy mają dużo wolnego czasu w wakacje, więc nie mają nic do stracenia. Tylko Iza, najstarsza z nich przyznaje, że nie pracuje i tyko dlatego może sobie na takie czekanie pozwolić.
Kiedy nie myślą o swoim "trofeum", a na rozmowę nie mają już ochoty, czytają i obserwują ludzi.
I tak do czwartku, do godz. 21.00, kiedy ruszą po telefon... No, chyba, że zabraknie aparatów. - Wtedy powiem, "no trudno" - mówi Iwona, ósma w kolejce.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (264) ponad 20 zablokowanych
-
2008-08-21 11:57
i racja choc uwarzam ze to tylko zabawka.
niedorasta do pent normalnym telefonom to przynajmniej nieprzeplacasz!!! Tak jak inni frajerzy!!
- 0 0
-
2008-08-21 12:07
nieprawda
byłam wczoraj okolo 21 pod krewetka i nikogo nie było :PPhheeh
- 0 0
-
2008-08-21 12:18
jakas przereklamowana akcja sztucznie naglasniana przez trojmiasto.pl
- 0 0
-
2008-08-21 12:21
Wynajęci!
Oczywiście, że wynajęci za 8 zeta/godz. Pismak też napewno wynajęty!
- 0 0
-
2008-08-21 13:01
myślę że jest to zamierzone dzialanie marketingowe
rozmowy między tymi osobami mogą to sugerować, byłam załatwiać swoje sprawy w salonie i czekałam na zewnątrz na męża i trudno nie było odnieść takiego wrażenia
- 0 0
-
2008-08-21 13:40
iphone
Porazka mam iphona od roku nie jest wart 2tys w USA ten model jest juz przestazaly i kosztuje 199$ nie wspominajac ze bez neta nuda!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-08-21 13:42
wynudzeni....
....debile
- 0 0
-
2008-08-21 13:44
IPhone nietylkoze nieobsługuje MMS to jeszce GPS niedziala w Polsce!!
Nawigacja kompletnie sie niedziala w poslce brak oprogramowania !!
za 400zł moze było by warto ale to raczej zabawka dla dzieciaków a tak naprawde produkt do nabijania kasy dla firmy palle podobnie jest z IPODEM ipod sprzedaje sie coraz gorzej !!- 0 0
-
2008-08-21 14:00
ostatnia deska ratunku dla Apple bylo wprowadzenie telefonu na rynek polski, operatorzy kupili telefony za polowe normalnej (2)
ceny i teraz zarabiaja na przyglupach. Telefon jesli chodzi o mozliwosci to prezentuje poziom sprzed 2 lat. Warto dodac ze brak wysylania i odbierania MMS oraz nie dzialajacy system GPS (w Europie stosuje sie szybszy transfer danych niz w USA).
Widze ile robi dobra reklama, bo Polak to chyba by nawet gówno pomalowane na złoto u jubilera kupil...- 0 0
-
2008-08-21 23:32
dokładnie tak jest!!!
Polak to najbardziej naiwny człowiek na swiecie dlatego wszyscy chca go wykorzystac.
dzisia wtv pytali sie specjalistów rynku GSM oprucz braku MMS i niedzialajacego GPS wymienili takze zacinajacysie i niedopracowany 3g !!!
dlaczego sie kupuje Iphone odpowiezieli to jest modne by pokazac sie znim w towarzystwie nietrzeba go urzywać wystaczy pokazac ze sie ma taki snobizm dla naiwnych.- 0 0
-
2008-08-22 08:55
Obywatelu świata, kolejne pytanie jest nastepujące :
Na jaką cholerę bezrobotnej Pani Izie ten wynalazek? Nie mój interes, ale skoro to takie prestiżowe, to niech to czemuś służy. Gadżetomania :)
- 0 0
-
2008-08-21 14:47
niezla akcja :)
Ciekawe czy to zbieg okolicznosci ze caly heppening odbywa sie pod biurem jedynego w naszym miescie autoryzowanego dealera APPLE? :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.