|
2006-12-04 11:48
Tak, księża nie składają ślubów ubóstwa. To kolejny punkt niewiedzy tych, co się niby martwią, że ich dzieci odchodzą od kościoła, do którego nie chodzą rodzice.
Piękny ten cytat o doskonałości!
2006-12-04 11:58
nie znając mnie kłamiesz na mój temat.dlaczego?
ja o tobie nie napisałam ani słowa a ty nie znając mnie ani mojego życia osądziłeś i w dodatku skłamałeś.
2006-12-04 12:00
Znam Cie z opinii, które tu wygłosiłaś, i na ich podstawie tak piszę.
2006-12-04 12:03
Tak, korzeń wszelkiego zła. Tylko, że od korzenia do owoców bywa daleko. Na wadach ks. HJ mogłoby się wiele złego zrodzić, ale się nie rodzi. Od niedoskonałości do grzechu to jeszcze długa droga. Ja mógłbym mu zarzucić tylko pewną twardość w stosunkach z ludźmi.
Moi zdaniem jest tak bardzo krytykowany właśnie dlatego, że ludzie posądzają go o wszystko, co mogłoby w nim być. Jest to tzw. mechanizm przenoszenia. Jeżeli jakiś łysy z brodą o twardym spojrzeniu zatakował cię w zaułku, to odtąd wszyscy łysi z broda będą budzili w tobie niechęć. A jeśli do tego będą mieli twarde spojrzenie, to pewnie są krewnymi tamtego.
Taki mechanizm niektórzy próbują wytworzyć w stosunku do księży. I nie trzeba w tym celu atakować wszystkich. Wystarczy tylko podczas ataków być niesprawiedliwym. To działa jak zachęta: z tymi ludźmi trzeba tak.
W stos. do ks. HJ wypowiadają się nadmiernie krytycznie też ludzie z innego motywu.
Posiadanie pieniędzy, obracanie się w świecie ludzi dużo mogących - to nie tylko budzi zazdrość, ale też obawę, że taki ktoś się tam utopi. A może już utonął. I tak może być rzeczywiście. Ale między obawą i podejrzeniem a pewnością powinna być różnica.
Maszyna ubecka rozpętała kiedyś nienawiść przeciwko ks. Popiełuszko. Był, ich zdaniem, antypaństwowy, był złym kiędzem. I co, niesłuszne są dzisiejsze starania o jego beatyfikację? Bo się nie obronił, to jest winny?
Tak samo, już podczas tego niesławnego procesu przeciwko jego zabójcom pozwalano im publicznie i przed kamerami telewizyjnymi wypowiadać się przeciwko ruchowi oazowemu i ks. Blachnickiemu. Niedługo pewnie i on będzie ogłoszony błogosławionym.
Aby było jasne - nie uważam, że należy dziś beatyfikować ks. Jankowskiego. Ale życzę tego i jemu. Do tego jednak długa droga, bo wtenczas trzeba walczyć z wadami w sposób heroiczny.
A jeśli miałbym mu cos do zarzucenia, to napisał bym do niego list, aby dać mu szansę poprawy. Niezależnie od tego, jakby to przyjął.
2006-12-04 12:06
z opinii które napisałam wywnioskowałeś że nie chodzę do kościoła? a zechcesz przytoczyć tem mój cytat który to stwierdza?
2006-12-04 12:10
1. niewiedza, którą zdążyłaś zademonstrowac w kilku zaledwie opiniach, 2. czepliwość w stosunku do ks. HJ i jego imienin, pompatyczne winienie go o odchodzenie od koscioła Twojego synka, co całkiem już brzmi fałszywie.
ps: żeby było jasne, ja Cię "nie osądzam", bo mnie nie obchodzi Twoje i syna chodzenie do kościoła.
2006-12-04 12:28
ani razu nie padło z moich ust słowo na temat imienin Jankowskiego.czytasz to co chcesz zobaczyć. mnie sie nie podoba nie tylko ksiadz Jankowski ale równiez ksiadz Rydzyk, czy ksiądz Peatz.za to podobaja mi sie inni księża o których tutaj pisałam.
o swoim synu dałam akurat przykład. on jest akurat silny w wierze, ale jest dużo dzieciaków słabych których takie zachowania odpychaja od kościoła.a to nie dobrze, bo jak sie wala autorytety to młodzież sie gubi.kos napisał: nie s**** we własnego gniazdo. to oczywiste ale nie dostrzeganie brudu w tymże gnieździe i nie czyszczenie go dobrze temu gniazdu nie służy.
dla mnie Jankowski dopóki jest ksiedzem jest postrzegany jako przedstawiciel kościoła katolickiego.
dla tego powinien miarkować trochę swoje zachowanie i słowa.
o ile dobrze pamietam biskup Gocłowski dał mu zakaz wygłaszania kazań, a więc stwierdził że jego słowa robia więcej złego kościołowi niż dobrego.
ale ksiedzu Jankowskiemu niestety brak pokory, do niego bardziej pasuje okreslenie Książe Kościoła.
ale te czasy minęły.
ślubów ubóstwa nie ma, natomiast jest cos takiego co sie nazywa UMIARKOWANIE, czego Jankowskiemu często brakuje.
2006-12-04 12:30
Jeszcze tylko gallux do tego towarzystwa i nmielibysmy niezłe towarzycho.! A właściwwie taki mały pryszcz jak gallux nie poczynił by juz wiekszego smrodu!
2006-12-04 12:41
Jeśli pod artykułem o imieninach ks. HJ czytam, że jego zachowanie jest "beznadziejne", to sorry, ale właśnie odnoszę je do tych imienin. Tymczasem okazuje się, że brakuje mu cnoty umiarkowania i w ogóle go nie lubisz, bo nie twojego syna, o którym piszesz, masz na myśli, ale w ogóle dzieci.... I w ogóle.
Na zakończenie naszej rozmowy powtórzę za Btd, co powiedziała Święta Teresa z Avila krytykantom swoich czasów:
"dobrze znają doskonałość chrześcijańską, szkoda, że nie dla własnego udoskonalenia".
I to by było na tyle.
2006-12-04 12:53
Narodzie nie rozczarowales mnie ;zawsze myslem ze jestes beznadziejnie chory z zawisci.Plawisz sie w glupocie oskarzen i podejrzen nie dopuszczajac do siebie ze nic sie takiego nie stalo.Znamienity czlowiek ma urodziny ,ktory wyprawil .Takie chuczne to one nie byly .Bo wtstepy zespolu nie byly prywatne a ogolnie dostepne.Goscie ze sfer polityki i biznesu to chyba zrozumiale...
Ksiadz jak i wy zyje w tym kraju i tych realiach ,on o tych realiach pamieta zawsze.Wie ze ma duzo wrogow,ze sa to ludzie ktorzy czychaja zeby zagarnac wladze i ubezwlasnowolnic Polske gospodarczo.O tych anonimowych ludziach myslal ksiadz kiedy mowil ze jeszcze moze komus dokopac.Ci ludzie osmieszali go w mediach ,chcieli zasiac w was zwatpienie i nie wiare w ksiedza ,ktory tyle zrobil dla Polski.
Czy to grzech urzadzic sobie urodziny tak okragle jak 70 lat?
Gdyby serwowal kawior ,lososie ,malze homary,raki szampana,najlepsze francuskie sery pieczone gesi,watrobki gesie,cognac Martell albo 24 letnia whysky Chewas Regal,szynke parmenska,smazone na maeselku slimaki,wedzone raki i malze ,cielecine pieczona,torty od Bliklego,lody amerykanskie Haganes Daz w polewie adwokata,sprowadzil ze Szwecji zespol Roxet(ktory sie reaktywowal i wydaje wlasnie nowa super plyte)..... to rozumiem ze moglibyscie powiedziec ze szaleje.
Prosiakiem i wodka przyjal gosci ,nawet nie pierogami ,ktore sa pracochlonne (i pyszne).Ludzie znani i wielcy zapraszaja ludzi znanych tak sie juz dzieje na tym swiecie .Dzieci milionerow nie beda sie bawily z dziecmi smieciarza to chyba logiczne.Jak ktos tego nie rozumie to powinien moze wrocic do szkoly klasy przygotowawczej dla dzieci opozninych w pojmowaniu swiata.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
