W nietypowym, bo stworzonym przez samorządowców, rankingu prezydentów miast, włodarze Trójmiasta znaleźli się w ścisłej czołówce. Postanowiliśmy ustalić, na kogo oddali swoje głosy Paweł Adamowicz, Wojciech Szczurek i Jacek Karnowski.
Tygodnik Newsweek przygotował ranking prezydentów polskich miast, którego kapitułę stanowili... sami zainteresowani. O ocenę swoich kolegów po fachu poproszono 29 prezydentów polskich miast, dotychczasowych laureatów rankingu tygodnika. W przesłanym im kwestionariuszu redakcja prosiła o wytypowanie pięciu najlepszych szefów miast, z zastrzeżeniem, że nie mogą głosować na siebie.
Wśród kryteriów oceny były m.in. cechy przywódcze kandydatów, umiejętności ściągania inwestorów, pozyskania środków unijnych, ale także stan oświaty, kultury czy komunikacji miejskiej.
O punkty rywalizowało łącznie 45 kandydatów, spośród których jury wybrało 15 zwycięzców rankingu.
Bezapelacyjnym zwycięzcą, którego nawet wyłączono z oficjalnego zestawienie ze względu na przewagę nad rywalami, został prezydent Wrocławia,
Rafał Dutkiewicz. "Newsweek" przyznał mu dożywotnio tytuł "superprezydenta supermiasta" za to, że udało mu się z Wrocławia zrobić jeden z najbogatszych i najszybciej rozwijających się ośrodków w Polsce. Doceniono go za ściąganie światowych koncernów, jak np. Hewlett-Packard, Whirpool, czy Siemens oraz to, w jaki sposób wykorzystał mistrzostwa
Euro 2012, dzięki którym udało się w mieście przeprowadzić 15 inwestycji wartych łącznie 7 mld zł.
tak, i wcale mnie ta ocena nie dziwi
29%
jestem tym nieco zaskoczony, ale to miła informacja
8%
nie i ta ocena wydaje mi się na wyrost
10%
ten ranking nie jest wiarygodny, to poklepywanie się po plecach przez kolegów
53%
W pierwszej czwórce "po Bogu" zmieścili się natomiast wszyscy prezydenci Trójmiasta oraz jeden z włodarzy metropolii górnośląskiej.
Czwarte miejsce w tej grupie zajął
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, który miastem rządzi od 15 lat. Jury doceniło realizowane pod jego rządami miejskie
inwestycje, w tym stadion w Letnicy, oraz blisko 500 km ścieżek rowerowych (to o 200 km więcej niż w największym polskim mieście, Warszawie).
Trzecie miejsce zajął
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. W jego przypadku doceniono m.in. budowę nowej mariny żeglarskiej, mnogość hoteli z wyższej półki czy organizowane w mieście festiwale. Jury dostrzegło też, że dzięki jego rządom, z upadającego kurortu Sopot stał się znaczącym ośrodkiem rekreacyjnym na mapie Polski.
Na szczycie podium, wyprzedzając tym samym prezydenta Katowic,
Piotra Uszoka, znalazł się
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Doceniono nie tylko to, że podczas trzech kolejnych wyborów za każdym razem wygrywał w pierwszej turze. Liczyło się także to, też pod jego rządami Gdynia przeszła metamorfozę: rozbudowano m.in.
Trasę Kwiatkowskiego, powstały dwie wieże
Sea Towers (w momencie oddania najwyższe budynki mieszkalne w Polsce), a przy tym nie szczędzono pieniędzy na kulturę (budowa muzeum Miasta Gdyni i Emigracji, współorganizacja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, goszczenie Heineken Open'er Festivalu, fundowanie Nagrody Literackiej Gdynia czy Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej).
Jednak w tym rankingu, do którego jak zawsze warto podchodzić z dystansem i przymrużeniem oka, najciekawsze dla nas było tak, jak swoje głosy rozdysponowali prezydenci Trójmiasta.Paweł Adamowicz nie czynił z tego tajemnicy. Przyznał, że nie zagłosował na żadnego z trójmiejskich kolegów, wskazał natomiast kandydatury prezydentów Białegostoku, Krakowa, Lublina, Szczecina i Warszawy, ze szczególnym wskazaniem na prezydenta Lublina,
Krzysztofa Żuka.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski zdradził tylko kogo wskazał jako najlepszego spośród pięciu swoich kandydatów.
- Głosowałem na prezydenta Katowic, Piotra Uszoka. Wystarczy zobaczyć jak w ostatnim czasie zmieniło się miasto, ile ważnych inwestycji zostało zrealizowanych lub jest w trakcie: to m.in. centrum konferencyjne, układ komunikacyjny, przebudowa Spodka, przebudowa centrum, budowa nowoczesnego i ciekawego architektonicznie dworca. Uważam, że jest to najlepszy prezydent w Polsce - mówi
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
- Cieszę się z bardzo wysokiej pozycji prezydentów Gdyni i Gdańska w rankingu. Trójmiasto i zmiany jakie w nim zaszły, w pełni na to zasługują. Jedynie prezydent Gdyni Wojciech Szczurek nie zgodził się wyjawić, na kogo oddał swój głos.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
