- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Kino wróci do Krewetki. Będzie też food hall
Minęło już dwa i pół roku od ostatniego seansu filmowego w Krewetce. Kino jednak wróci do centrum Gdańska, chociaż nie będzie to już typowy multipleks. W planach jest również food hall. Trudno dzisiaj jednak mówić o konkretnych terminach.
Co prawda właściciel obiektu zapowiadał, że kino wróci do budynku przy ul. Karmelickiej 1, ale tak się nie stało. A potem plany pogmatwała pandemia.
Z racji położenia Krewetkę mijają codziennie tysiące osób i podobnie jak w przypadku opuszczonego lokalu po Empiku żywo interesują się tym, co i kiedy tam powstanie.
Czytaj też: Trudno o nowego najemcę po Empiku
Między multipleksem a kinem studyjnym
Cisza wokół Krewetki nie oznacza, że nie toczą się żadne działania mające na celu przywrócenie dawnej funkcji temu obiektowi. Wręcz przeciwnie.
- Kino w Krewetce znów będzie działać. Wiem już nawet, kto zostanie operatorem, ale nie mogę tego zdradzać. Będzie to coś pomiędzy typowy multipleksem a kinem studyjnym. To będzie duża atrakcja dla mieszkańców - zapowiada Włodzimierz Otulak, prezes zarządu spółki Kino Vision i Vision Film, właściciel budynku przy ul. Karmelickiej 1.
Całość ma zostać uzupełniona o strefę gastronomiczną, która najprawdopodobniej działać będzie jako food hall, czyli wspólna przestrzeń dla lokali serwujących różnorodną kuchnię.
Gastronomia wróci również do miejsca, w którym działał klub-restauracja Barbados, ale już bez browaru restauracyjnego, jakim był Lubrow.
Ze względu na koronawirusa oraz sytuację, jaka panuje w branży rozrywkowej i gastronomicznej, trudno jest na razie mówić o konkretnych terminach.
W obiekcie chciały działać kasyna
Co ciekawe, w pewnym momencie były również przymiarki, by w największych salach kinowych 1 i 2 zainstalowało się kasyno.
Dwie spółki: Casinos Poland i Casino złożyły nawet wnioski o możliwość lokalizacji swoich usług w tym obiekcie, które zostały przegłosowane na sesji rady miasta w maju 2019 roku.
Ostatecznie nic z tych planów jednak nie wyszło.
Zobacz też: Dawne trójmiejskie świątynie hazardu
W obiekcie nadal działać będą za to sklepy Biedronka, Rossmann i punkt obsługi klientów Orange.
- Miejsce będzie żyło jeszcze bardziej niż poprzednio - zapewnia właściciel.
Opinie (228) ponad 10 zablokowanych
-
2021-02-28 20:57
Foodhall
Naprawdę nie można po polsku?
- 4 0
-
2021-02-28 22:41
Kina to juz przeszlosc
teraz jest netflix, to nie pandemia jest winna a ceny biletow, oferta, konkurencja domowych filmow
- 1 4
-
2021-02-28 22:43
Foodhall co to jest?
Nie może być po polsku: paszalnia?
- 1 0
-
2021-02-28 23:05
Nigdy nie lubiłem tego kina.
Źle zaplanowane i zorganizowane.
- 0 0
-
2021-03-01 01:21
Niechcemy food halla tylko clubów go go cocomooo
- 0 0
-
2021-03-01 06:00
Gdzie jest Łoli?
ciekawe czy orange wie, ile razy pracownik wychodzi na peta? ;-)
- 0 1
-
2021-03-01 08:50
Całkowita przebudowa tego obszaru - BRG gdzie jesteś? (1)
Nie wiem czy ktoś tu poruszył ale na serio nasze miasto jest dużo bogatsze na tym etapie i dlatego postuluje odbudowę układu budynków i dróg jaki istniał tu przed II WS. Żal d... ściska gdy porówna się to co jest obecnie do tego co w tym samym miejscu było przed wojną. Na serio to miejsce powinno być reprezenatywnym elementem dla całego miasta. A mamy tu do czynienia z tanim kiczem lat 90tych i 2000ych
- 2 0
-
2021-03-01 12:08
Reprezentatywnym jest.
A tobie chodziło raczej o "reprezentacyjnym".
- 1 0
-
2021-03-01 09:34
Zrownac z ziemią
Postawić od nowa coś nowego. Ten budynek jest tak wybudowany że ciężko go nawet przerobić na cokolwiek.
- 0 0
-
2021-03-01 09:57
Krewetka to ryby tylko
Tam musi powstać sklep rybny i bar jak kiedyś byłło a czego Kaszubi nie potrafią zrobić
- 3 0
-
2021-03-01 10:37
Hehe, chytry dwa razy traci
Chcieli przycwaniakować i podnieśli opłaty najmu. Kino się wyniosło bo zwyczajnie im się to nie opłacało, lokalizacja na kino też nie jest szałowa bo kto normalny idąc zwiedzać miasto zahacza o kino. Z kolei kto normalny chcąc iść na film wybiera kino w zakorkowanym centrum miasta? Podsumowując, najemca przez dwa lata się nie znalazł. Czyli zarządca jest w plecy kilka ładnych baniek za opłacanie pustego budynku. Wystarczyło tylko nic nie zmieniać, kino by zostało i pieniądze by były..
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.