• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klonowanie Samoobrony

Krzysztof Katka
5 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przedwyborczy spektakl zaczyna się na dobre. W województwie pomorskim wystartuje kilku Lepperów i Danuta Hojarska - bratowa znanej posłanki. Będzie i trzecia "Danka", jeśli tylko na czas wróci ze Szwecji.

Samoobrona stawia na znane nazwiska - Lepperzy i Hojarskie pojawią się na listach wyborczych w niejednej gminie.
- Mam dwie Danki Hojarskie - bratową ze Słupska, która wystartuje do sejmiku, albo do powiatu słupskiego i Dankę, która teraz jest w Szwecji i nie wiem, czy wróci przed wyborami - powiedziała "Głosowi" Danuta Hojarska, posłanka Samoobrony. To jeszcze nie wszystko.

- Na wstępnych listach znalazła się cała rodzina Lepperów z Kościerzyny, którzy nie są spokrewnieni z naszym przewodniczącym. Na pewno jednak wystartuje Lepper z Chojnic i ten z Kościerzyny - dodała Hojarska.

Samoobrona liczy, że fortel z nazwiskami przyniesie jej znacznie więcej głosów.
- To powinno nam pomóc. Wszystko jest zgodne z prawem i z tego co wiem, to nawet PSL szykuje się do wystawienia jednego Leppera - tłumaczy Hojarska.

Paradoksalnie Samoobrona zaczyna mieć problemy z podszywaniem się pod jej szyld. Wniosek o zarejestrowanie nowej partii o nazwie Prawdziwa Samoobrona RP złożył do warszawskiego sądu były członek Samoobrony RP, a obecnie przewodniczący nowej partii Andrzej Budzyński.

- I pewnie niedługo powstanie Samoobrona Dzielnicy - drwi D. Hojarska. - Nie boimy się takiej konkurencji, bo w naszej nazwie znajdzie się dopisek - lista Andrzeja Leppera.

Zdaniem dr. Jarosława Ocha, politologa z Wydziału Nauk Społecznych UG, statystyczny wyborca podejmuje przypadkowe decyzje przy urnie.
- W sklepie kupujemy towary bardziej znane. Podobnie jest przy wyborze polityków - więcej głosów dostają osoby wypromowane. Wystawianie w wyborach osób o znanych nazwiskach jest próbą zagospodarowania ich popularności. Wybory są wielkim teatrem, ale odpowiedź na pytanie, czy musimy tolerować pewne jego akty, zależy od naszego indywidualnego wyboru - powiedział "Głosowi" Jarosław Och. Gra nazwiskami nie jest niczym nowym. Samoobrona kopiuje tylko sprawdzone wzorce.

Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi ktoś usiłował zarejestrować komitet wyborczy Antoniego Szymańskiego, który oprócz identycznych haseł i nazwiska nie miał nic wspólnego z ówczesnym posłem AWS. Prawdziwy Szymański domyśla się kto chciał mu przeszkodzić w zdobyciu mandatu senatora, co zresztą i tak się nie udało.

Jacek Kurski startujący do parlamentu z listy AWS w Toruniu odegrał się na Jacku Janiszewskim, byłym ministrze rolnictwa dołączając do listy wyborczej innego Jacka Janiszewskiego.

Niewykluczone, że i w tej kampanii pojawi się nagle drugi Paweł Adamowicz, czy Jan Kozłowski. Jedyny obecnie pomorski poseł PSL - Stanisław Kalinowski, wszedł do parlamentu prowadząc czystą grę, ale nie znany szerzej polityk nie zdobyłby tylu głosów bez nazwiska pozwalającego skojarzyć go z szefem PSL.

Zdarzają się też wpadki. Kilka lat temu kandydujący w woj. świętokrzyskim do Senatu zmienił nazwisko z Taraszka na Ablewicz, żeby znaleźć się na pierwszym miejscu alfabetycznie układanej listy wyborczej, co zazwyczaj gwarantuje najwięcej głosów. - W Świętokrzyskiem nazwisko Ablewicz kojarzyło się z hierarchą kościelnym. Ludzie uznali, że polityk próbuje podszyć się pod szanowaną osobę i nie obdarzyli go poparciem - dodał Jarosław Och.
Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (19)

  • Dobre bo polskie

    A ja tu zostaje. Czara debilizmu musi się kiedyś przeląc. Samoobrona idzie mężnie do władzy i będzie pewnie rządzić. Ludzie musza przekonać się na własnej skórze, że od ich wyborczych decyzji zależy ich los. Potrzebny Polsce jest zimny prysznic. Żadna inna partia nie nadaje się lepiej by oświecić szarą masę, czego sobie i Wam życzę.

    • 0 0

  • No chłopaki..

    Samoobrona startowała pod hasłami obrony rolników, przedsiębiorców, rozliczenia afer, etc. i wielu ludzi myślało, że Lepper jest w stanie coś zmienić. To, że mówi nieraz absurdalne rzeczy to go jakoś specjalnie nie wyróżnia spośród innych polityków, bo u nas wcale nie trzeba kończyć szkół, żeby sprawować władzę.. dzięki czemu można publicznie mówić, że można dotować rolnictwo, huty, kopalnie, stocznie i jednocześnie obniżać podatki, bo 'pieniądze są w bankach i trzeba je stamtąd zabrać'... (a to, że są to pieniądze klientów tych banków to się zapomina).

    A z tym myśleniem to chodziło mi o to, że jeśli ktokolwiek jeszcze się łudził, że Lepper & Co. marzą o czymś innym niż tylko o stołkach, to właśnie ma okazję się zastanowić :)

    • 0 0

  • debilizm do kwadratu

    nie wiem czy ludzie nie mysla ze nazwisko Lepper zlapia glosy wyborcow.a tak wogole to od razu niech zmienia je sobie na Micheal Jordan moze zarobia jakies pieniadze w polskiej lidze koszykowki bo jaki coach nie chcialby by w ich druzynie gral micheal.

    • 0 0

  • Drugi Pawel Adamowicz

    Modle sie tylko dla dobra Gdanska zeby nie pojawil sie drugi Pawel Adamowicz!Ani z imienia ani z postepowania!!!

    • 0 0

  • H O R R O R

    Ja bym się pociął, jakbym miał na nazwisko Hojarski albo Lepper. Normalnie towarzysko miałbym przeje**ne...

    • 0 0

  • tommy

    Boje sie ze duzo ludzie da sie na to nabrac.

    • 0 0

  • to ktora Hojarska do sadu???

    Ludzie, skoro jest tyle Danut Hojarskich to moze ktoras sie w koncu pokwapi do sadu??? Co za problem wyslac bratowa?? Znajac polskie sady, to by pewnie nie zauwazyli roznicy... A tak to sie tylko odwleka i odwleka...
    A podobno owieczka Dolly byla pierwsza... ;)

    • 0 0

  • pocalujta w dipe wujta

    • 0 0

  • o ile samoobrona tylko się klonuje to inne partie bez pokazywania palcem PRZEPOCZWARZAJĄ się (uff)

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane