- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Kłopoty z dojazdem na koncert. Jak usprawnić ruch wokół PGE Areny
Po koncercie Jennifer Lopez warto zastanowić się nad organizacją ruchu wokół stadionu w Letnicy. Jest tu sporo do naprawienia - pisze Maciej Naskręt.
Zamknięty jeden pas ruchu na ul. Żaglowej. Z tego powodu opuszczenie stadionowego parkingu zajmowało nawet godzinę.
Co zrobiono źle? Zacznijmy od dojazdu na stadion. Znowu kierowcy zmierzający na koncert od strony Sopotu mieli problem z dostaniem się na miejsce. Zamknięto bowiem ul. Uczniowską
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Zobacz show Jennifer Lopez na PGE Arenie.
Komunikat Urzędu Miejskiego Gdańska dotyczący ul. Uczniowskiej brzmiał: "Zamknięta zostanie ul. Uczniowska" i ani słowa więcej. Część osób nie miało pewności, czy będzie można tam przejść piechotą. Stąd zamiast po prostu zaparkować auta przy al. Jana Pawła II i dalej poruszać się pieszo, wiele osób wybrało opcję z podróżą przez Wrzeszcz lub Brzeźno. Tylko organizator - Prestige MJM - opisał na swojej stronie - choć trzeba ją było dobrze przeszukać, by te informacje znaleźć - że ul. Uczniowska stanowi ciąg pieszy do i ze stadionu.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Organizator niepotrzebnie postanowił też pobierać opłaty za stadionowy parking. To spotęgowało korki na drogach. Sytuację pogarszały też psujące się średnio co pięć samochodów bramki.
Ktoś pewnie powie: "trzeba było przyjechać SKM-ką". Problem w tym, że wiele osób w samochodach, sądząc po tablicach rejestracyjnych, było spoza Trójmiasta. Dostrzec można było gości z województwa kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego czy nawet mazowieckiego. Tym osobom trudno było odnaleźć drogę do PGE Areny, a co dopiero na parking typu "Park&Ride", uruchomiony na Placu Zebrań Ludowych
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Czyżby organizatorzy koncertu wyszli też z założenia, że po koncercie nikomu nie będzie zależało na szybkim opuszczeniu stadionowego parkingu? Chyba tak, skoro zwężono do jednego pasa ul. Żaglową
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Nasuwa się więc pytanie: Dlaczego więc podczas budowy stadionu PGE Arena wydano 9,3 mln zł na rozbudowę ul. Żaglowej? Mogliśmy te pieniądze w budżecie przeznaczyć na bardziej pilne inwestycje, a ul. Żaglową pozostawić z jedną jezdnią. Wtedy mielibyśmy efekt identyczny do tego z czwartku, czyli korki.
Ponadto po zakończeniu koncertu były otwarte tylko dwie bramy. Gdy tłum chciał opuścić obiekt, w obu wspomnianych miejscach tworzył się zator. A przecież wokół stadionu mamy kilkanaście bram. Nikt się nie pofatygował i ich nie otworzył.
Przed organizatorami kolejnych imprez muzycznych i sportowych stoi jeszcze jedno wyzwanie. Należy zrobić wszystko, by ruch kołowy nie przecinał się z ruchem pieszym. Samochody wyjeżdżające z parkingu w czwartek po koncercie na wysokości budynku Amber Expo były blokowane przez tłum pieszych, zmierzający do kolejki SKM. Policja nie kierowała wtedy ruchem. Tłum osób był zbyt duży. Z tego powodu wyjazd ze stadionu opóźniał się jeszcze bardziej.
Rozwiązanie tego problemu może nadejść z otwarciem Drogi Zielonej. Do końca tego roku ma być oddany do użytku dwujezdniowy odcinek od al. Hallera do ul. Pokoleń Lechii Gdańsk. Właśnie na wysokości tej ostatniej ulicy powstaje węzeł drogowy w kształcie "harfy". To tam trzeba będzie wprowadzać ruch samochodów do stadionowych parkingów.
Najwyższa ocena dla czwartkowej organizacji koncertu należy się SKM-ce. Nie zawiodła, kursowała regularnie, zabierała możliwie maksymalną liczbę uczestników imprezy. Do centrum można było dojechać po wydarzeniu w ciągu sześciu minut. Tu nie należy nic zmieniać.
Opinie (126) 2 zablokowane
-
2012-10-01 11:50
ktoś dostał w zęby na tym koncercie, albo skroili kogoś ?
- 1 1
-
2012-10-01 12:09
Jeszcze raz brawa i podziękowania dla SKM
Auto zostawiłem w centrum, wsiadłem w SKM-kę po kilku minutach byłem pod stadionem, z powrotem też bezproblemowo, sprawnie, naprawdę byłem mile zaskoczony. Dzięx
- 2 2
-
2012-10-01 12:21
Widząc to wszystko...
zastanawiałem się gdzie Ci ludzie mają rozum?O godzinie 19 wracałem taryfą z Wrzeszcza i śmiech mnie ogarnął gdy zobaczyłem korek od MANHATTANU.Ludzie!Zamiast narzekać to wybierzcie się odpowiednio wcześniej na taką imprezę!To logiczne że ludzi będzie sporo i nie lepiej być zapobiegawczym?Byłem w grudniu w Łodzi na ATLAS ARENIE gdy grała Rihanna i tam przede wszystkim zamknięto parking wokół więc żaden samochód nie mógł parkować i tu powinno być tak samo.Ludzie ustawili się na kilka godzin przed imprezą i wszystko było bezproblemowo.A tutaj?Ludzie jadą na koncert pół godziny przed i mają ogromne pretensje.Do kogo?Pytam się do kogo?Tylko i wyłącznie możecie mieć pretensje DO SIEBIE ZA BEZMYŚLNOŚĆ!
- 3 0
-
2012-10-01 12:24
A poza tym... (1)
nawaliła też nasza kochana SKM.Uruchomienie kolejek o 17:25 podczas gdy bramy otwierali o 17:30?Jaki to ma sens?
- 0 0
-
2012-10-01 12:37
dlatego trzeba chodzić z buta na takie boiskowe spendy
- 0 0
-
2012-10-01 12:39
2 OTWARTE BRAMY
Szczerze to się dziwiłam byłam na koncercie i ogólnie było OKI. Dojazd liczylam na korki. Jechalam od strony Sopotu i zdąrzyłam, ale po koncercie były faktycznie otwarte 2Bramy czy tragedia na Hali stoczni niczego organizatorów nie nauczyła? Dużo trzeba do tragedii? wystarczyła by petadra rzucona w tłum.
- 5 0
-
2012-10-01 13:13
podziekujmy naszemu prezydentowi za pomyslowosc
wszystkie galerie handlowe w srodku miasta nawet stadion nam tu zaserwowal. zero drog i wylaczanie ulic przy koncertach i duzych imprezach na PGE Arena nie pomoze. a sam koncert beznadziejny wyrzucone pieniadze :/
- 1 1
-
2012-10-01 13:37
Dodatkowo uważam, iż bilety na parking
pod stadionem winny być sprzedawane wcześniej. Wtedy wiem czy mam tam miejsce, czy nie, a nie jadę z nadzieją, że będzie i nie ma i potem trzeba krążyć i szukać tworząc korki. Ja akurat zostawiłem autko dość daleko i potem spacerkiem.
Ponadto na marynarki był zakaz z groźbą odholowania, jednocześnie policja kazała tam parkować.- 0 0
-
2012-10-01 13:46
każdy tylko z piwem w ręku sunie na te spendy meczowe... chołota i kibole...
- 1 0
-
2012-10-01 14:11
Słuchajcie budyniaki, wasz Wuc robi was w bambuko jak zwykle (1)
nawet jeżeli, powtarzam nawet jeżeli ECS budowana jest
za pieniądze UE, to eksplatacja będzie już za wasze. Prędzej
czy później...
Słomiany miś prezesa Ochódzkiego został zniszczony komisyjnie
i było po problemie. A jak zniszczyć ten betonowy bunkier?
To nie takie proste...- 2 3
-
2012-10-01 14:39
sam jesteś budyniakiem hehe
- 0 0
-
2012-10-01 15:21
POlska tradycja jak zawsze to beznadziejna organizacja!
Zawsze od lat te same problemy bo nieucza sie na błedach ale co siedziwic skoro wszedzie do władz i nastanowiska wybiera sie tylko kolesiów polityków!Zaden znich niema kompetencji do stanowiska jakie zajmuje!jak sie ludzie wkurzaja to wtedy dla pozorów robia ankiety co zmienic by było epiej!ludzie daja gotowe rozwiazania ale one i tak niepowstaja bo urzedasy maja je gdzies to beton partyjny.Pytania są tylko dla pozoru ze niby cos ich interesuje potem mija czas i wszyscy zapominaja az do kolejnej imprezy!!poco oni tam sie dza skoro musza sie ciagle pytac wyborców jak sznurowadła zawiazac to juz lepiej na te stanowiska małpe posadzic bedzie taniej bo banany az tyle nie kosztują :)
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.