- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (108 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (77 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (438 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (248 opinii)
- 5 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (87 opinii)
Kłopoty z parkowaniem przy ul. Benisławskiego
Na przejściu dla pieszych, przystanku autobusowym, na skrzyżowaniach, a nawet na samej ulicy Benisławskiego w Gdyni kierowcy zostawiają swoje samochody. Straż Miejska zapowiada częstsze kontrole, a ZDiZ sprawdzi czy nie zakazać parkowania tam w ogóle.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Problem dotyczy wszystkich: kierowców, pieszych, a także korzystających z komunikacji publicznej. Samochody zostawiane są nawet na przystanku autobusowym.
- Ostatnio powiadomił nas o tym kierowca ZKM. Po szybkiej interwencji strażników samochód został przeparkowany - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Strażnicy dostają nawet kilka zgłoszeń dziennie, a to i tak kropla w morzu przewinień, więc apelują do mieszkańców o lepszą współpracę. Patrole tam jeżdżą, ale nie mogą cały czas pilnować porządku.
- Zgłoszenia otrzymujemy częściej od operatorów miejskiego monitoringu - przyznaje Wołk-Karaczewska.
Problem mógłby rozwiązać znak zakazu zatrzymywania się, ale czy na pewno?
- Wyślemy tam inspektorów, którzy sprawdzą czy to ma sens. Z doświadczenia wiem jednak, że nie do końca. Przepisy już teraz jasno określają, że nie wolno parkować w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania, a na chodniku należy zostawić 1,5 m wolnego przejścia. I co? Kierowcy nadal parkują jak chcą, więc większa rola w ich dyscyplinowaniu leży po stronie policji i straży miejskiej. Co czwartek mamy spotkanie, więc uczulę ich na ten problem - zapewnia Stefan Benkowski, szef działu drogowego w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Miejsca
Opinie (112) 7 zablokowanych
-
2012-07-26 11:37
straz miejska to jakis zart niech poczytaja komentarze (1)
To samo jest na podchorążych i godebskiego, kilkanascie razy dzwonilem bo kierowcy parkuja jak chca blokując wjazd na parking,człowiek rano wraca z pracy stoja znaki ale zawsze jakis kretyn sie znajdzie co zastawi wjazd,straz miejska oczywiście mówi że to nie ich sprawa albo zbyja przez telefon tekstem że zaraz przyjadą a wogóle ich nie ma, za to jadąc zielona na babie doły stoją w krzakach kolo działek wypoczywając w czasie pracy,następnym razem porobię zdjęcia jak oni ciężko pracują
- 2 1
-
2012-07-26 13:30
no moze i stoi znak... czepiasz sie ze stoi znak i ktoś zastawił wjazd...to może gestem sąsiedzkim byłoby...
...zgrać w kilku sąsiadów, przekopać teren i położyć głupie kratki na które zapewne dostalibyście dofinansowanie i zgodę od samorządów a nie czepiać sie czegokolwiek i nie dawać nic od siebie?! my pod swoim blokiem tak zrobiliśmy, są miejsca w zapasie gdyby komuś sie urodziło dziecko dorosło i kupiło auto, żeby mogło zaparkować na dodatkowym miejscu, i znikną problem zastawianych jezdni, stawiania bezsensownych znaków w dziwnych miejscach, wszyscy są szczęśliwi i każdego dnia zimy czy lata kazdy mówi sobie dziendobry z usmiechem na gębie a nie wiecznie wykrzywiony ryj i drze morde bo mu auto zastawiło wjazd....postaraj sie cos bardziej nie tylko wypisywać bzdury na forum.
- 0 0
-
2012-07-26 11:39
ul.Ledóchowskiego na obłużu, stoi znak zakaz postoju a na całej długości zaparkowane samochody i weź sie człowieku przeciskaj
- 1 0
-
2012-07-26 11:54
ul. Kampinowska ?? (1)
Kiedy się kliknie w link z artykułu, otwiera się mapa.trojmiasto.pl na której można zobaczyć ul. KampinoWską. Tak sobie myślę, że nazwa ta pochodzi od podwarszawskiej miejscowości Kampinos (Kampinoski Park Narodowy) , a zatem ulica powinna nosić nazwę KAMPINOSKA. Panowie redaktorzy mapy: kłaniają się lekcje geografii i języka polskiego.
- 0 0
-
2012-07-26 20:45
;))
drogi bercy
pochodzę z Kampinowskiej - kiedyś dawno temu ludzie pisali jedni: Kampinoska drudzy Kampinowska. W pewnym momencie władze ustaliły, że ulica ma być tylko: Kampinowska !- 0 0
-
2012-07-26 11:57
No a jak się z powyższym problemem uporali np. nasi bracia w wierze - Niemce ? (1)
przyca u nich przypada putora samochodu na jeden cyferblat !.
- 0 0
-
2012-07-26 12:17
u nich w miastach jest mniej samochodów na 1000 mieszkańców niż u nas
bo po prostu kasują za parkowanie. Bryki się tam w mieście zupełnie nie opłaca kupować, zarządy miast finansują z opłat za parkowanie komunikację publiczną i rowerową.
- 2 1
-
2012-07-26 12:20
spójna polityka parkingowa nie może zakładać powiększania parkingów
ona polega na zarządzaniu popytem na parkowanie a nie tworzenie parkingów pod nieelastyczny popyt.
- 0 0
-
2012-07-26 12:38
No tak (2)
Najlepiej to w ogóle zlikwidować wszystkie parkingi. Po co nam one... Nie ma gdzie parkować? A skąd...
- 1 2
-
2012-07-26 12:46
wieczny brak miejsca
Czy są parkingi czy nie, miejsc zawsze bark. Aż ropa się skończy
- 2 1
-
2012-07-26 15:22
nie likwidować wszystkich od razu
ale zarządzać lepiej tymi co są, m.in. przy pomocy opłat i sensownej polityki komunikacyjnej popierającej inne opcje niż przestrzeniożerne samochody
- 0 0
-
2012-07-26 13:06
__ (9)
zakazać to powinni pobierania zawyżonych opłat za parkowanie w Sopocie ! 5zł za godzinę to zdzierstwo, drożej parkuje się chyba tylko w Akademii Medycznej w Gdańsku, tam kasują 8 zł !!!
- 1 1
-
2012-07-26 13:11
Cie ehe
Powinno w ogóle nigdzie nie być zakazów parkowania. Wszystkie trawniki powinny być zamienione na parkingi.
- 3 0
-
2012-07-26 13:18
a co powiesz o kwocie od 6 do 10 Euro za godzine w amsterdamie ? wychodzi mniej wiecej od 25zł do 42zł za godzinę. (7)
- 1 1
-
2012-07-26 13:19
(1)
Amsterdam to Holandia, czyli lewactwo
- 0 1
-
2012-07-26 13:20
ale nadal to państwo z podobnym systemem do naszego.
- 0 1
-
2012-07-26 13:20
moze właśnie takie opłaty powinni wprowadzić....wtedy sopot byłby miastem wolnym od zaparkowanych aut xD
- 1 0
-
2012-07-26 13:30
(3)
a jaka jest średnia pensja w amsterdamie?
- 0 1
-
2012-07-26 15:24
nie jest ważna pensja nominalna
ale możliwości oszczędzania wydatków dzięki korzystania m.in. z chodzenia piechotą i jeżdżenia rowerem bez przeszkadzania innym zarabiającym
- 0 0
-
2012-07-26 15:39
prędzej bym zapytał jaka jest średnia krajowa Holandii a nie Amsterdamu hahahah (1)
a wiec średnia pensja w Holandii wynosi 2546 Euro netto a średnie parkowanie to 6-10 Euro na 1h
w Polsce średnia pensja to ok 3011,5 zł netto w Gdańsku parkowanie jest za 3zł/1h a w Sopocie 6-8zł, więc i tak jest taniej. Przeliczając za całą pensję holendra w Amsterdamie stać na 254-424h a Polaka w Gdańsku 1003h a w Sopocie 376-501h. Tymi liczbami udowodniłem ci ze jest tańsze. Pozdrawiam mądralińskiego- 0 0
-
2012-07-26 15:48
jeszcze jedno
w Gdańsku masz strefy płatnego parkowania od 9 do 17/18/19, w sopocie od 8 albo 9 do max 20, a w amsterdamie masz całodobowo, na obrzeżach miasta w sezonie i po za sezonem jest od 7 do 23 a mandat za niezapłacenie za parkowanie to jest ok 300-500 Euro a w polsce 50 - 250zł Jest róznica? - jest. nie zarabiam średniej krajowej, holendrzy w wiekszości też nie zarabiają średniej krajowej, wiec uważam że u nas jest taniej.
- 0 0
-
2012-07-26 13:14
Pan Marcin najlepiej zapewne by skakał jak rusałka po ulicy bez upewniania sie czy coś jedzie (2)
a kary powinny być ostatecznością, jeżeli kierowcy parkują w takich miejscach bo problem nie dotyczy tylko tej ulicy to znaczy że potrzebne są parkingi, liczba samochodów NIGDY nie zmaleje, wręcz odwrotnie, wiec proponuje budować parkingi a pieszych uczulać na to że jak wyskoczą bez upewnienia sie że coś jedzie to może skończyć się tragedią zresztą wiele razy sie tak kończy, po za tym też uważam z racji tego że jestem i pieszym i kierowcą piesi powinni mieć mniejsze prawa co do łażenia po ulicach...bo to najczęściej z ich głupoty powodowane są wypadki, jeżeli widzę że auto jedzie to nie wyskakuje na jezdnię tylko czekam aż przejedzie - zwykła kultura - której wielu naprawde wielu ludziom brakuje.
- 1 1
-
2012-07-26 15:26
dlaczego sądzisz że liczba samochodów nigdy nie zmaleje? (1)
w wielu miastach niemieckich maleje od kilku lat, osiągnęła poziom znacznie niższy niż w np. w Warszawie. Inną kwestią jest liczba samochodów, inną sposób korzystania z nich: na krótkie dystanse w dobrze zarządzanych miastach się po prostu nie opłaca - taniej i wygodniej rowerem lub komunikacją miejską.
- 0 1
-
2012-07-26 20:28
dla mnie taniej i zdecydowanie wygodniej a przede wszystkim szybciej mimo korków i punktualniej jest...
...sie przemieszczać autem, sądze że liczba aut nie spadnie ponieważ aut przybywa (fabryki budują - oczywista rzecz ale nie dla wszystkich widać) linia tramwajowa która została otwarta faktycznie przejezdża przez moją dzielnicę....ale jade nią zdecydowanie dłużej niż autem...autobus stoi w korkach...tępy kierowca klimatyzacji nie włączy gnieżdżenie sie w zbiorowisku gdfzie może wystąpic jakaś epidemia = nie dziekuje...wole jednak moje własne czyste piekne czarne BMW. Pozdrawiam
- 1 0
-
2012-07-26 13:52
Nie tylko tam parkuja na skrzyzowaniach
Nagminne zablokowany skręt z Żwirki Wigury w Słowackiego skrzyżowanie zawssze zablokowane, Abrahama i Obrońców Wybrzeża, stają pod Delikatesami na skrzyżowaniu, nic nie widać wyjeżdżając z podporządkowanej podobnie skrzyżowanie dalej i nie tylko tam.
- 3 0
-
2012-07-26 14:27
czyli standardowo
jest co prawda coraz lepiej, ale jeszcze zostało trochę polactwa do wychowania. Jak raz w tygodniu dostanie jeden z drugim mandat, to po miesiącu policzy, że nie opłaca się szlachectwo i sobiepaństwo....
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.