• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopoty z "rodzinnym" rodzeniem w Trójmieście

Marzena Klimowicz-Sikorska
4 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Większość oddziałów położniczych w Trójmieście wstrzymała porody rodzinne i ograniczyła odwiedziny. Większość oddziałów położniczych w Trójmieście wstrzymała porody rodzinne i ograniczyła odwiedziny.

Większa liczba chorych na różnego rodzaju grypy wystraszyła dyrekcje trójmiejskich szpitali. Dlatego w wielu z nich wstrzymano lub ograniczono porody rodzinne i odwiedziny.



Ograniczenie odwiedzin i wstrzymanie porodów rodzinnych to:

- Jestem w 38 tygodniu ciąży i właśnie dowiedziałam się, że porody rodzinne zostały wstrzymane w szpitalach w Gdańsku. Powód to podobno szalejąca grypa A/H1N1 - napisała do nas pani Grażyna. - Nie mam pretensji, że odwołano odwiedziny na oddziałach porodowych, ale pomoc męża lub kogoś zaufanego przy porodzie byłaby nieoceniona.

Rzeczywiście większość oddziałów położniczych wstrzymała porody rodzinne i bardzo ograniczyła odwiedziny.

Forum Trojmiasto.pl: "Potraktowali mnie jak terrorystę!" - relacja ojca, któremu nie pozwolono wziąć udziału w porodzie

- Ze względu na grypę A/H1N1 całkowicie wstrzymaliśmy odwiedziny na oddziałach dla noworodków, położniczym, onkologicznym i chorób wewnętrznych. Na pozostałe wpuszczamy po jednym odwiedzającym na jednego leżącego chorego. Natomiast porodów rodzinnych nie ograniczaliśmy. Natomiast wiadomo, że na salę porodową nie zostanie wpuszczony przeziębiony mąż, czy członek rodziny - wyjaśnia Irena Erecińska-Siwy, dyrektor Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni.

Porodów rodzinnych nie ograniczono też w Klinice Położnictwa w Gdańsku. Tam jednak całkowicie wstrzymano odwiedziny.

Na obecność bliskiej osoby nie maja co liczyć ciężarne w szpitalu na Zaspie. Podobnie jest w Pomorskim Centrum Traumatologii (Szpital Wojewódzki), gdzie zmarła na zapalenie płuc kobieta w 36 tygodniu ciąży. Tydzień po tym zdarzeniu zmarła ciężarna spodziewająca się bliźniaków.

- Porody rodzinne i odwiedziny są zawieszone do odwołania. Na szczęście obserwujemy, że epidemia grypy powoli się uspokaja. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie można mówić o złagodzeniu zakazu - mówi Leszek Klimaszewski, dyrektor szpitala.

Czy decyzja o wstrzymaniu porodów rodzinnych ma sens i czy nie powinno się jej pozostawić rodzącym matkom?

Opinie (183) 4 zablokowane

  • GRYPA??????

    NASZ RZĄD TWIERDZI,ŻE GRYPA JAK CO ROKU,A TYMCZASEM SAME ZAKAZY .SZALEJĄ RÓŻNE CHOROBY,TYLKO PRÓBUJĄ NIE SIAĆ PANIKI.A CIĄGLE SŁYCHAĆ ,ŻE KTOŚ CHORUJE ALBO UMIERA.

    • 0 1

  • !

    Kuźwa, to jest moje prywatne życie i ode mnie zależeć ma z kim kiedy będę, nie mają prawa zabronić przebywać mężowi tam gdzie zona, to niezgodne z konstytucja i można iść do sądu jak zabronią, polecam.

    • 0 1

  • I DOBRZE JAI TAK NIE CHCE BYC PRZY PORODZIE KOLEJNY CHORY WYMYSŁ FEMINISTEK I LIBERTYNÓW

    BARDZO DOBRZE

    • 2 3

  • Grypa

    Dwie sprawy. Moja żona rodziła na Klinicznej. Od 19 listopada jest tam zakaz porodów rodzinnych. Chociaż ordynator wypowiada się w mediach, że to nie prawda. Mi na szczęście udało się rodzić z nią. Po znajomości. CIeszę się z tego. Ogólnie ojców nie wpuszczają. Ale na Klinicznej jest bardzo dużo studentów. Wchodzą do sal, rozmawiają z ciężarnymi. Podczas mojej obecności przewinęło się tam około 20, przeważnie studentek. Kto mi zagwarantuje, że oni (położne, lekarze, i studenci) są w 100% zdrowi.
    Druga sprawa. Mój kolega poszedł niedawno do przychodni (grypa). Spodziewał się tłumów. Przecież panuje epidemia. Jakież było jego zdziwienie jak zobaczył pustki. Zapytał lekarki oto zjawisko. Pani doktor powiedziała, że jest mniej chorych niż w zeszłym roku.
    Ja jakoś też nie wierzę w tą epidemie

    • 1 0

  • w polsce jest 38,5 mln lekarzy

    każdy kto się rodzi w tym kraju już po pierwszym roku życia zostaje lekarzem, zna się na wszystkim, nie musimy chodzić do szpitala bo sami się potrafimy zdiagnozować, zalecić kuracje i skutecznie ją przeprowadzić
    WHO powinno zadbać by każdy polak dostał nagrodę nobla w dziedzinie medycyny!!!!!

    • 1 0

  • polecam zaspe

    rodziłam dwa miesiace temu wraz z meżem wszystko było ok położne bardzo miłe oczywiście wszystko bezpłatnie i po porodzie dziecko ma sie cały czas przy sobie, miałam problemy z karmieniem to pielengniarka spedziła ze mna pół dnia zeby pomuc mi nakarmic córke. Naprawde bardzo polecam fachowa opieka i super podejscie

    • 0 1

  • popieram

    rodziliśmy z żoną na zaspie i poród rodzinny odbył się bez problemów - natomiast przeraziło mnie to co robią ludzie w sali odwiedzin - włażą po kilka osób, w kurtkach w których przed chwilą byli za zewnątrz i siedzą godzinami. Rozumiem że chcą się nacieszyć swoim nowym szczęściem (przecież sam jestem tatą) ale ludzie trochę wyobraźni, przychodzicie do nowo narodzonego człowieka który jest przez to narażany na różne możliwe choróbska (nie koniecznie grypę).

    • 3 1

  • tia, "zaświadczenie" że zdrowy? a kiedy badania robił? bo wiecie, to zbyt długo ważne nie jest...wystarczy przecież 1 dzień, żeby cholerstwo złapać. a tatuś nie napisał, czy np nie zaczął kichać przy pielęgniarce :P no a co do nie "informowania" przez pielęgniarkę... jak nie zna pacjentki spoza szpitala, o nkt ani lekarz ani pielęgniarka czyjejś własności do ręki nie weźmie - bo już było kilka procesów, że niby kradły o_O wiem, że to nie wina tego facia, ale najłatwiej rzucić że oni wszyscy źli i wredni, a nie pomyślec z czego to wynika...

    • 0 0

  • porody rodzinne???pomylka!!!

    ...niech mezczyzni wypelniaja swoje role, do ktorych sa powolani, a kobiety swoje, niech mezczyzna bedzie meski, a kobieta kobieca, i w tych cechach niech sie uzupelniaja, wnoszac odpowiednie elementy do rodziny i tworzac odpowiedni wzorzec zachowan dla dzieci, a co ma facet do porodu???, kiedys byla tylko zainteresowana, plus akuszerka, a facet za drzwi, bo po co on do tego...a teraz szpitale maja biznes, panowie trzymaja za rece, bo kobitka, o dziwo, jakos sobie sama rady dac nie moze, ......a potem ona slaba, a on zniewiescialy.........a teraz mozecie mnie ukrzyzowac za moje poglady, prosze bardzo

    • 3 4

  • w Gdyni odbyl sie "MÓJ" poród rodzinny w lutym 2009

    WSPANIALI LEKARZE, WSPANIALE POLOZNE !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane