• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłusownicy zostali schwytani dzięki wędkarzowi

Maciej Naskręt
17 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Martwa Wisła to raj dla wędkarzy. Obecnie polują oni po zmroku głównie na sandacza, kiedy ten najbardziej żeruje. Martwa Wisła to raj dla wędkarzy. Obecnie polują oni po zmroku głównie na sandacza, kiedy ten najbardziej żeruje.

Dwóch mężczyzn kłusujących na Martwej Wiśle zobacz na mapie Gdańska z użyciem 200-metrowej sieci zatrzymali gdańscy policjanci. W ich ujęciu pomógł wędkarz.



Sandacz preferuje głębokie i mętne wody, dlatego Martwa Wisła jest dla niego idealnym ekosystemem. Największy sandacz złowiona przez wędkarza w Polsce ważył 15,6 kg. W ciągu doby wolno złowić tylko dwie sztuki tej ryby. Sandacz preferuje głębokie i mętne wody, dlatego Martwa Wisła jest dla niego idealnym ekosystemem. Największy sandacz złowiona przez wędkarza w Polsce ważył 15,6 kg. W ciągu doby wolno złowić tylko dwie sztuki tej ryby.
Ok. godz. 22 we wtorek policjanci z Gdańska otrzymali sygnał od jednego z wędkarzy, że na Martwej Wiśle dwóch mężczyzn pilnuje zarzuconych wcześniej przez siebie sieci.

- Funkcjonariusze udali się na miejsce. Zauważyli dwóch mężczyzn pilnujących sieć rybacką. Z ich zatrzymaniem zaczekano do chwili, gdy zaczęli ściągać zastawioną pułapkę. Tuż po ich zatrzymaniu okazało się, że sieć liczy 200-metrów długości, a do jej rozciągania sprawcy używali kajaku. Policjanci wyplątali ryby z sieci i z powrotem wrzucili je do rzeki - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policja przypomina, że amatorskie poławianie ryb - wędką lub kuszą - bez uprawnień jest wykroczeniem, za które może grozić kara grzywny nawet do 5 tys. zł. Natomiast bezprawne poławianie ryb narzędziami rybackimi, np. siecią jest już przestępstwem, za które grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny.

Czy kiedykolwiek kłusowałe(a)ś?

Dodatkowo, jeśli kłusownicy działają na akwenie, który ma właściciela i nie jest nim Skarb Państwa, mogą również zostać skazani za kradzież od trzech miesięcy do lat pięciu.

Udało nam się skontaktować z wędkarzem, który powiadomił policję o kłusownikach.

- Przebywałem wtedy na łodzi nieopodal mostu w Sobieszewie. Moje podejrzenie wzbudziło zachowanie obu mężczyzn nad brzegiem rzeki. Telefonicznie podpowiadałem policjantom, gdzie dokładnie mają się udać. Na szczęście policja przybyła w porę i ujęła kłusowników - mówi pan Michał.

Kłusowników jesienią jest najwięcej. - Martwa Wisła to największe w Polsce łowisko sandacza. Trwa sezon na tę rybę, stąd też wzmożona aktywność kłusowników. Rocznie według naszych danych nielegalnie wyławianych jest z naszych wód ok. 900 ton ryb. Ciężko oszacować koszty tej haniebnej działalności - mówi Edward Gierach, dyrektor gdańskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.

Kłusownicy są też zmorą dla żeglarzy i motorowodniaków. Rozstawione przez nich sieci są z oczywistych względów nieoznaczone, co sprawia, że wplątują się w kile lub śruby jachtów i motorówek.

Opinie (127) 4 zablokowane

  • rybak

    Taki kapuś to powinien się wstydzić a nie chaby wypina do orderu !mam nadzieje ze go znajda i sklusuja !

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane