- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (145 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (499 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (189 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (195 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (211 opinii)
Kobiece umysły nie mniej ścisłe
Politechnika Gdańska robi wszystko, by szowinistyczny dowcip, że kobieta inżynier jest jak świnka morska (ani świnka, ani morska) odszedł do lamusa. Uczelnia bierze udział w akcji "Dziewczyny na Politechniki"
- Kiedy zdecyduję się na dzieci, będę mogła wykonywać pracę z domu. Nie ma problemu by w domu pracować nad projektem, czy robić kosztorys - mówi Kasia.
Przyznaje, że przez wyborem budownictwa rozważała inne kierunki. Po maturze wyjechała na miesiąc do Anglii, a tam zdecydowała, że chce mieć konkretny zawód. - Studia są trudne, szczególnie pierwsze dwa lata, na których trzeba zaliczyć matematykę i mechanikę ogólną. Trzeba się po prostu nauczyć, jak się uczyć - tłumaczy.
Przykład prof. Bożeny Kostek z Katedry Systemów Multimedialnych PG pokazuje, że kobieta może doskonale odnaleźć się na studiach technicznych. Ta wieloletnia uczennica szkół muzycznych marzyła o studiowaniu inżynierii dźwięku. Dziś pani profesor, która jest specjalistką m.in. od "czyszczenia" nagrań dźwiękowych przekonuje, że dziewczyny mogą świetnie radzić sobie na ścisłych studiach.
- Od dzieciństwa przekonują nas, że jesteśmy słabszą płcią. Reagujemy na to uruchamiając wyobraźnię i rozwijając techniki przetrwania. Potem okazuje się, że to przydaje się w dorosłym życiu - żartuje prof. Kostek, dodając, że choć trudno jest uogólniać na podstawie kilku dziewcząt, które uczestniczą w jej zajęciach, można zauważyć, że są bardziej obowiązkowe od swoich kolegów. - Często zdają wszystkie egzaminy jeszcze przed rozpoczęciem sesji, a potem jadą na wakacje - opowiada.
Dziś na Politechnice Gdańskiej jest dwa razy mniej studentek, niż studentów. Wśród wykładowców jest ok. 30 proc. kobiet. Wśród studentów proporcje zmieniają się w toku studiów. Dwa lata temu studia na Wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej rozpoczęło 195 chłopaków i 127 dziewcząt. Po pierwszym roku nauki odpadło 59 chłopców i jedynie 22 dziewczyny.
Władzom uczelni zależy na ciągłym zmniejszaniu tej dysproporcji. - Dwa lata temu roku na Politechnikę Gdańską przyjęliśmy 942 dziewczyny, a w zeszłym roku już 1322 - wylicza prof. Janusz Rachoń, rektor PG.
Choć na Politechnice kobieta nigdy nie była rektorem, jest wiele pań sprawujących funkcje kierownicze. Kanclerz, uczelniany minister infrastruktury, kwestor, uczelniany minister finansów, kierownik Studium Nauczania Matematyki, kierownik Studium Języków Obcych, dyrektor Biblioteki Głównej - to wszystko kobiety. Trzech na ośmiu zastępców przewodniczącego Samorządu Studenckiego to dziewczyny.
Dziś kobiety realizujące swoje ambicje i burzące stereotypy, będą przekonywać swoje młodsze koleżanki, że studia na Politechnice, to dobry wybór i gwarancja pewnej przyszłości.
Czternaście uczelni technicznych w całej Polsce 10 kwietnia otworzy drzwi dla uczennic szkół ponadgimnazjalnych. Politechnika Gdańska, która plasuje się na pierwszym miejscu spośród nich (pod względem liczby kandydatów na miejsce) przygotowała zajęcia dla kandydatek na studia. Kobiety-naukowcy oraz studentki z kół naukowych wyjaśnią im, jak zautomatyzować wysyłanie zaproszeń na bal, opowiedzą i filmowych efektach specjalnych, czy o zasadach fizyki w kuchni. O tym, że inicjatywa jest trafiona, świadczy fakt, że limity chętnych do uczestnictwa w zajęciach wyczerpały się błyskawicznie.
10 kwietnia, Politechnika Gdańska
godz. 9-14, Akademicki Klub PG Kwadratowa, Kawiarnia dziewczyn na politechnice: pracownice PG i studentki odpowiedzą na pytania dotyczące studiowania na PG.
godz. 12, Gmach Główny Dziedziniec Południowy Politechniki Gdańskiej
Spotkanie z rektorem-elektem prof. Henrykiem Krawczykiem
Wykład: "Dlaczego wahadło Foucaulta się waha?", opowie dr hab. inż. Bogusław Kusz z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej
- Magdalena Raszewskam.raszewska@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (125) ponad 10 zablokowanych
-
2008-04-09 11:47
a od czego macie samorząd? nagrać gnoja na komórke i wrzucić do netu, taki wykształciuch niech se uczy na prywatnej uczelni pana gowina
jak sie same nie postawicie, to bedą wami POmiatały zwykłe chamidła i burasy, z tytułem za krowie ogony, przed nazwiskiem- 0 0
-
2008-04-09 12:16
co do genów, to zgoda:-)
ale ojcowskich:-) ty ich już dalej nie przekażesz
raczej:-) mam dwie córki i widzę swoje geny jak na dłoni:-)- 0 0
-
2008-04-09 12:20
ładne dziewczyny na PG to cud (1)
ładne i piękne są na uniwerku. No coż.
- 0 0
-
2008-04-09 12:41
oKo
zupełnie oka nie masz;-)
- 0 0
-
2008-04-09 12:42
architektura (1)
Za moich czasów było wiele ładnych studentek na architekturze. Stanowiły na tym wydziale nawet większość. Jedna ruda Kasia mocno wbiła mi się w pamięć.
- 0 0
-
2008-04-09 12:52
pozostaje poszukac, na przykład w "naszej klasie"
- 0 0
-
2008-04-09 13:10
(1)
w moim bloku mieszkają dwie dziewuszki, siostry, studiujące na PG, w tym jedna architekture
nie powiem, bo nie wypada, ale jest na czym zawiesić oko
na dodatek są dobrze wychowane, bo pierwsze mówią mi dzień dobry:-)- 0 0
-
2008-04-09 13:20
gallux
W lipcu mam zamiar przyjechac na 2 tygodnie do Polski, wiec bede mial powod, zeby Ciebie odwiedzic :-)
Od mojej bazy wypadowej do Ciebie jest rzut beretem.- 0 0
-
2008-04-09 15:09
Niech nie narzekaja.
Wazne zeby rusek byl zaliczony a potem wszystko idzie sila rozpedu.
- 0 0
-
2008-04-09 15:11
P
zapraszam:-) pokażę ci sopot jakiego nie znasz:-)- 0 0
-
2008-04-09 15:20
Feministki w akcji
Środowiska związane z TVN i GW są z pewnością zainteresowane artykułem, który, nie wiedzieć czemu, od wczoraj wyeksponowany jest na pierwszym miejscu w portalu.
- 0 0
-
2008-04-09 18:26
Nawiazujac do malego dodatku o
wykładzie: "Dlaczego wahadło Foucaulta się waha?", opowie dr hab. inż. Bogusław Kusz z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej
Moja odpowiedz to ze "kiedys sam to wiedzialem ale juz zapomnialem". Czas jest najlepszym rzezbiarzem wiedzy czlowieka.- 0 0
-
2008-04-09 19:18
Panowie bójcie się świetnej konkurencji ;) (1)
Sama wkroczyłam kilka lat temu na drogę spełniania się jako "pani inżynier" i sądzę, że jest mnóstwo świetnych, dobrze przygotowanych technicznie i psychicznie kobiet, szczególnie potwierdza to branża budowlana. Niestety panowie są kiepsko zorganizowani i gubią się w swoim bałaganiarskim świecie. Powodzenia dla wszystkich odważnych pań :)
- 0 0
-
2008-04-10 01:27
farmazony
Zrealizowałem kilka projektów pań konstruktorów. I starczy mi na całe życie!
Nie byłem wcześniej uprzedzony.
Teraz już jestem.
Koszszszszszmar!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.