- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Kobieta, która zbiera stare cegły
Zobacz nietypową kolekcję Katarzyny z Gdańska
Na jednej swoją łapę odcisnął średniowieczny pies, na innej ślady po palcach pozostawił podobno zakochany robotnik - ciekawostkami o cegłach Katarzyna Czaykowska potrafi sypać jak z rękawa. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy przewodniczkę z Gdańska, która od ponad 10 lat zbiera wiekowe cegły.
- Bardzo proszę producentów toreb, aby wzięli pod uwagę, że w torbach można też czasami nosić cegły - żartuje.
Czerwone prostopadłościany Katarzyna Czaykowska przeważnie otrzymuje w prezencie podróżując po Polsce. Od razu też zastrzega:
- Cegły, które zbieram pozyskiwane są w sposób absolutnie legalny i za pozwoleniem tak zwanych czynników wyższych, czyli na przykład konserwatorów. Czasami zdarza się, że dostaję cegły, które z przyczyn technicznych nie mogły być wykorzystane ponownie do renowacji zabytku. A czasami cegły pochodzą z gruzowisk - wyjaśnia kolekcjonerka.
Ostatni etap podróży czerwonych prostopadłościanów to schody, które wiodą na pierwsze piętro domu. Meta jest przy ścianie w pokoju. Leży tu kilkadziesiąt starych cegieł. Toruń, Elbląg, Morąg, Ełk i wiele innych. Klucz jest jeden: państwo zakonu krzyżackiego.
Tropy zwierząt i zakochany robotnik
Pasją do cegieł zaraziła się przed laty w Malborku. Podczas kursu na przewodnika o wyrobie czerwonego budulca opowiadał Bernard Jesionowski, starszy kustosz Muzeum Zamkowego. Na tyle skutecznie, że zainteresował Katarzynę tematem. Po czym w Gdańsku do kobiety "uśmiechnęła się" pierwsza cegła. Przewodniczka zatrzymała się nad wykopem.
- Panowie, panowie, a ta cegła?
- A to gruz jest, proszę pani.
- A mogę ją potrzymać?
- Chce pani pani ją wziąć? Wszystkie cegły niech sobie pani weźmie.
Jak wspomina, wzięła jedną. Na powierzchni pierwszej w kolekcji cegły z XIV wieku widnieje odcisk psiej łapy. Pasjonatka tłumaczy, że to wcale nie rzadkość.
- W średniowieczu sezonowało się glinę, a następnie strycharz brał ją na ladę strycharską i formował cegłę, po czym przenoszona była w cień, aby przed wypaleniem wysuszyła się. Najlepszymi strażnikami cegieł były psy, a czasami w okolicy kręcił się też jakichś kot, kaczka czy koza. Stąd też na niektórych cegłach znajdują się tropy zwierząt - opowiada Czaykowska.
Odciski na cegłach pozostawiali również ludzie. Na dowód pasjonatka prezentuje 10-kilogramową cegłę z Morąga. Najmniejsza powierzchnia prostopadłościanu, czyli główka oraz wąski i długi bok, czyli wozówka, wyglądają standardowo. Ale na największej powierzchni, czyli na podstawie, widać wyżłobione fale.
- One się uśmiechają. Wytłumaczenie tego nie może być trywialne. Strycharz, który wyrabiał cegłę, musiał być zakochany. Oczywiście, fachowcy sprowadzili mnie od razu na ziemię i powiedzieli, że to jest po to, żeby zaprawa lepiej trzymała. Ale naukowcy wszystko potrafią zepsuć. To jest uśmiechnięta cegła z odciskami palców strycharza, który był zakochany - przekonuje pół żartem, pół serio kolekcjonerka.
Morze Karaibskie i niespodzianka w paczce
W kolekcji Czaykowskiej przeważają cegły z miast, które przed wiekami należały do zakonu krzyżackiego. Są jednak i czerwone prostopadłościany z dalszych zakątków Europy i świata. Z jednej z wycieczek pasjonatka przywiozła sporo mniejszą od krzyżackiej cegłę holenderską. Dostała ją od właściciela domu, który akurat go remontował. Innym razem otrzymała przesyłkę pocztową, a w niej jasną cegłę z wyspy Dominika na Morzu Karaibskim.
- W jednej z grup, z którą zwiedzałam Polskę była konserwator zabytków z Fort Shirley na Dominice. Po czym pewnego dnia napisała z prośbą o mój adres, bo chciała przesłać prezent. Sądziłam, że dostanę jakąś książeczkę o historii fortu, ale po otwarciu paczki okazało się, że w środku jest cegła z 1750 roku.
Cegła z rejonu Morza Karaibskiego podobnie jak pozostałe czeka na tabliczkę z opisem. Pasjonatka ma bowiem w planach zorganizować wystawę. Poza tym dalej zamierza powiększać kolekcję.
- Jedni zbierają kapsle od butelek, inni znaczki, a ja cegły. Do klasera ich nie włożę, bo się nie mieszczą, ale kolekcjonuję.
Zobacz też Jaggera z Orłowa i jego muzeum
Opinie (83)
-
2016-03-13 23:11
Cegieł dostatek na POMORZU.
Proponuję wizytę w Człuchowie! Tam każdy rozbierany stary budynek ma w sobie średniowieczne krzyżackie cegły! Rozebrano tam drugi co do wielkości po Malborku zamek w Państwie Krzyżackim a z cegieł postawili miasto po pożarze.
- 1 0
-
2016-03-13 23:38
A pani Katarzyna jest niesamowitą przewodniczką.
Jeżeli chcecie, by ktoś opowiedział o Gdańsku niestandardowo - polecam. Już dwa razy korzystałam jako organizatorka ogólnopolskich konferencji naukowych. I nie jest to "lokowanie produktu" - to info dla ew. hejterów.
- 4 0
-
2016-03-14 09:49
Pani Kasiu, ja też myślę że naukowcy wszystko potrafią zepsuć!!! :D Dzieki za dobry motywator na początek dnia, serdecznie pozdrawiam! ;)
- 1 0
-
2016-03-14 11:26
Cegły to nic
w porównaniu z tym co nosi w torebce moja żona....
- 3 0
-
2016-03-14 11:30
Antek podaj cegłę
Antek , bo ci j......nę . Budujemy dom.
- 0 1
-
2016-03-14 12:39
SUPER HOBBY (2)
Bardzo ciekawe hobby. Specjalista mógłby zbadac jakiej rasy był ten średniowieczny pies?
A cegły z nazwami cegielni? U mnie w Sztutowie na cegłach Poczty i Kościoła sa nazwy np Luhlow i inne- 1 0
-
2016-06-15 11:14
Witam
Własnie zbieram takie cegły grupa na facebook-u "Cegły z sygnaturami". Prosiłbym o kontakt woy@gazeta.pl.
pozdrawiam
Wojtek- 0 0
-
2016-06-15 19:37
Witam
Mógłbym prosić o fotki tych sygnatur? woy@gazeta.pl
pozdrawiam
w.- 0 0
-
2016-03-14 14:50
Ja kolekcjonuje włosy łonowe
Mam łoniacza C.Ronaldo, Lindy, Kozidrak i wiele innych. Schowane w klaserach. Kiedyś będą warte fortunę.
- 1 1
-
2016-03-17 09:59
podaj cegłę bo cie j###e
- 0 2
-
2016-06-15 11:19
Witam
Własnie zbieram cegły z sygnaturami, stemplami, gmerkami - grupa na facebook-u "Cegły z sygnaturami". Nie tak stare jak wskazane w artykule, raczej okres przed i po wojenny. Głównie tereny Mazowsza choć trafiają się ciekawostki z innych rejonów.
pozdrawiam
w.- 0 0
-
2019-11-02 15:57
Kontakt
Jak można skontaktować się z panią Katarzyną mam cegłę i chciałabym dowiedzieć się więcej o niej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.