- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (109 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (284 opinie)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (439 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (147 opinii)
- 5 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (288 opinii)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (290 opinii)
Kobieta oskarża rugbistę o pobicie
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Młoda kobieta zgłosiła na policji, że została pobita przez swojego partnera, zawodowego rugbistę grającego w Gdańsku. Do zdarzenia miało dojść w mieszkaniu, które klub udostępnia swoim zawodnikom. Sportowiec został zawieszony.
Z obdukcji jednoznacznie wynika, że 26-latka została pobita.
Do ataku miało dojść w niedzielę, 9 lipca, między godz. 6 i 7 nad ranem, w mieszaniu przy ul. Konrada Wallenroda
Zarówno kobieta, jak i mężczyzna wrócili do domu nad ranem, po nocy spędzonej na mieście. Kobieta nieco wcześniej, mężczyzna już po niej. Ona samotnie, on - w towarzystwie znajomych.
Między partnerami wywiązała się kłótnia.
- W pewnym momencie on wyważył drzwi do pokoju, w którym byłam zamknięta. Drzwi wypadły z futryny i przygniotły mnie. Chciałam uciec, ale on siłą rzucił mnie na łóżko, przygniótł swoim całym ciałem. Chwycił mnie za nadgarstki. On jest zawodowym sportowcem, zawodnikiem rugby, ma 185 cm wzrostu i waży 100 kg. Nie mogłam się ruszyć - relacjonuje pani Anna.
Po szamotaninie napastnik miał najpierw wyrzucić na klatkę schodową wszystkie rzeczy swojej partnerki, a następnie ją samą, ciągnąc ją przy tym za włosy.
Sąsiedzi wezwali na miejsce policję
Świadkami zdarzenia byli sąsiedzi, których obudziły krzyki dobiegające z mieszkania. To oni wezwali na miejsce policję. Do czasu przyjazdu patrolu starali się uspokoić sytuację, ale bezskutecznie.
Z relacji kobiety wynika, że w momencie zdarzenia w mieszkaniu przebywało pięciu innych mężczyzn. Żaden z nich nie brał udziału w zajściu, ale też nikt jej nie pomógł. Jeden z nich spał na drugim piętrze i - jak potem twierdził - miał nic nie słyszeć. Pozostali - znajomi mężczyzny - przyglądali się bezczynnie.
Dzięki interwencji policji kobieta zabrała z mieszkania resztę swoich rzeczy. Następnie jej znajomi, którzy przyjechali na miejsce zdarzania, zawieźli ją do szpitala na Zaspie, gdzie przeprowadzono obdukcję.
- Z wynikami obdukcji zgłosiłam się na komisariat przy ul. Białej we Wrzeszczu. Tam mi powiedziano, że zaraz kończy się zmiana, więc lepiej, jak bym pojechała do Oliwy na ul. Kaprów. Tam z kolei usłyszałam, że skoro do pobicia doszło we Wrzeszczu, to tam mam się zgłosić. Ostatecznie jednak przyjęto moje zgłoszenia - relacjonuje pani Anna.
Policjanci potwierdzają, że przyjęli zgłoszenie w tej sprawie.
- 9 lipca w godzinach porannych policjanci odebrali zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań przy ul. Konrada Wallenroda. Na miejscu kobieta oświadczyła, że pomiędzy nią a byłym parterem doszło do kłótni, podczas której mężczyzna wyrzucił jej rzeczy na klatkę schodową - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - W tej sprawie przyjęto zawiadomienie o przestępstwie uszkodzenia ciała i wszczęto dochodzenie. Dostarczona przez kobietę dokumentacja medyczna została przesłana do biegłego celem wydania opinii w zakresie obrażeń doznanych przez pokrzywdzoną.
Klub zawiesił zawodnika do czasu wyjaśnienia sprawy
27-letni mężczyzna jest zagranicznym zawodnikiem klubu RC Lechia Gdańsk. Zajmowane przez niego mieszkanie udostępniane jest przez klub zawodnikom niepochodzącym z Trójmiasta. Na co dzień mieszka w nim również mężczyzna, który pełni w klubie funkcje techniczne. To on w momencie zajścia spał piętro wyżej.
Zarząd klubu RC Lechia Gdańsk szybko zareagował w tej sprawie. Jeszcze 10 lipca podjął decyzję o czasowym zawieszeniu zawodnika. Powodem było naruszenie postanowień kontraktu.
Klub opublikował oświadczenie w tej sprawie.
Zarząd RC Lechia Gdańsk jest gotowy do współpracy z powołanymi do tego organami, w kwestii dogłębnego wyjaśnienia okoliczności, które spowodowały zawieszenie zawodnika.
Dla RC Lechia Gdańsk, klubu z 70-letnią tradycją, działania zgodnie z prawem oraz w zgodzie z wartościami rugby: szacunkiem, uczciwością i przejrzystością - są to wartości fundamentalne.
Nie ma naszej zgody na naruszanie tych wartości.
Kluby sportowe
Opinie (198) ponad 50 zablokowanych
-
2023-07-18 11:08
Tylko ,zawieszenie? To skandal powinien trafic za kratki (1)
I dtscypminarnie wywalony z klubu
- 15 7
-
2023-07-18 11:19
Kto ma wsadzić go za kratki - KS Lechia ? Czy jest wyrok sądowy czy może na chwilę obecną artykuł na trojmiasto.pl ? Nie bronię, wręcz przeciwnie ale to tak nie działa - winę trzeba udowodnić.
- 5 0
-
2023-07-18 11:11
Był pod wpływem narkotyków
Są dowody
- 7 8
-
2023-07-18 11:40
Damski bokser. (3)
Panowie uszanujcie rugby.Jest to gra kontaktowa ale kiedy grają drużyny rugbistów a nie bramkarzy w lokalach mecz ogląda się z ogromnym zainteresowaniem.Ten człowiek to nie rugbista ale jak wielu innych damskim bokserem.
- 57 10
-
2023-07-18 15:27
Since na nadgarstkach. (1)
Bo zlapal ja za rece, zeby go nie drapala po twarzy. Przeciez jedno uderzenie 100 kilowego draba polozyloby ta dziewczyne spac...
- 7 4
-
2023-07-19 18:35
A potem skopał
Brawa dla przestępców i ich obrońców
- 0 0
-
2023-07-18 17:43
Ja proponuje zamknac pysk jak ppjecia nie masz o sprawie
I jakieś kocopoły wypisujesz po jakimś artykuliku na trójmiasto.pl...
- 2 3
-
2023-07-18 11:53
W50
Tylko tam nie ma że on pobił:
Ona może mieć przypadkowe zadrapanie przez 2 osobę i tak ląduję to w kodzie W50 na obdukcji a tak w ogóle za angielskim opisem ICD-10 W50:
"Accidental hit, strike, kick, twist, bite or scratch by another person"
Czyli w angielskiej wersji mamy przypadkowe uderzenie a nie celowe. Nie bronię go jeżeli się okaże że on jest winny ale cóż napewno to że lekarz uznał że podrzucamy ICD-10 W50 to nie znaczy że jest pobicie.- 11 5
-
2023-07-18 11:59
W latach 70-tych było powiedzonko (osób starszych ode mnie), że część kobiet mówiła: "bije, znaczy kocha"
Problem ponoć się zaczynał, gdy bić przestawał. Naprawdę. "A może do jakiejś innej zamierza uciec?" Oczywiście wszystko to z kręgów osób o wykształceniu góra zasadniczym zawodowym.
- 3 6
-
2023-07-18 12:04
Z opisu sytuacji wynika,
- 0 1
-
2023-07-18 12:11
Agresji sie nie tłumaczy! (4)
Nie wiem jak można tłumaczyć agresywne zachowanie oprawcy. Rugbysta pobił dziewczynę (na co są dowody!!! Obdukcja i świadkowie) a połowa komentujących szuka wymówek.. Liczą się fakty i dowody a nie jakieś durne domysły. Szkoda, że w artykule nie zamieszczono, że zawodnik był pod wpływem środków odurzających. Sportowcy nie są krystaliczni.. to też są ludzie i mogą być agresorami tak jak księża albo politycy.
PS. Żal mi partnerek facetow, którzy napisali, że sobie zasłużyła.. Dno empatyczne i intelektualne.- 17 7
-
2023-07-18 14:41
(3)
> Rugbysta pobił dziewczynę (na co są dowody!!! Obdukcja i świadkowie)
świadkowie widzieli jedynie, jak wywala jej rzeczy i wywleka ja za kudły z mieszkania. Można to podciągnąć pod naruszenie nietykalności cielesnej ale na pewno nie pobicie.
Wyniki obdukcji nic nie mówią o okolicznościach, w jakich nabawiła się śladów. Jak piszą inni - mogły powstać przed jej powrotem do mieszkania, lub niechcący, przy szamotaninie. Stłuczona jedna noga i drugie kolano nie wskazuja na pobicie. Raczej się po prostu wywaliła i/lub uderzyła o to łóżko, na które ją (wg jej zeznań) rzucił.
Moze zatem nie feruj wyroków na podstawie swoich domysłów?- 5 7
-
2023-07-18 15:33
Niechcący xD
- 3 0
-
2023-07-18 18:30
Faceci broniący na siłę innych facetów
Tylko dlatego że jest kobietą mówi nieprawdę? Śmieszne to pseudo-pytania pseudo-obrońców człowieka, który narusza barierę fizyczną innego człowieka.
- 4 0
-
2023-07-18 19:01
Naruszenie nietykalności i ciągnięcie za 'kudły'?
Jeszcze napisz, że sama się pobiła. I sama ciągnęła za 'kudły'.
- 3 2
-
2023-07-18 12:15
Sytuacja jakich są setki w ciągu tygodnia (1)
Co w tej historii jest tak wyjątkowego żeby opisywać to na portalu?
Może dziewczyna ma znajomych w redakcji?
Pobita to ona na pewno nie była czytając wyniki obdukcji- 13 7
-
2023-07-18 19:02
Może to, że to sportowiec i kilku przyglądających się mięśniaków.
Dobrze, że sąsiedzi reagowali.
- 2 0
-
2023-07-18 12:24
(1)
Przykosili w nocy i odjechał peron kolesiowi. Typowy odjazd po kolumbijskim katarze.
- 7 4
-
2023-07-18 17:48
Numery lotka na czwartek też znasz?
- 3 2
-
2023-07-18 14:38
Panie redaktorze, kody ICD (jak np zacytowany w artykule W10) są ogólnikowe i oznaczają tylko grupę dolegliwości. Na dole wypisu powinna być epikryza, w której szczegółowo opisane jest "co się stało", lub co zdiagnozowano. Wstawiając takie coś można uznać, że autor jest niekompetentnym dziennikarzyną, który na kolanie napisał artykuł, a w ogóle nie zagłębił się w temat. Pozdrawiam ;)
- 10 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.