Dzik zaatakował i groźnie zranił 55-letnią mieszkankę Gdyni, która następnie trafiła na operację do śródmiejskiego szpitala. Obecnie pacjentka przebywa na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
, po czym kobieta dotarła do jednego ze sklepów i poprosiła o wezwanie pomocy. Poinformowaliśmy o tym zdarzeniu Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Gdyni oraz Nadleśnictwo z siedzibą w Gdyni z prośbą o podjęcie działań w ramach swoich kompetencji - informuje podkom. Jolanta Grunert.
Mieszkańcy chcą i nie chcą, żeby strzelać do dzików
Łoś zaatakował 64-latkę. Z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala
2023-12-22 15:45
Powie prezydent Gdańska ma to w nosie wszystko co się dzieje dookoła ją nie obchodzi dziki chodzą atakują 2 przypadek i dalej nic nie robią
2023-12-22 15:49
2023-12-22 15:50
Stało się to co mówiłem. Nie można było do tej pory sobie poradzić z dzikami. Teraz będzie można. Stała się tragedia. Zobaczycie jak szybko ustalony zostanie odstrzał.
2023-12-22 15:52
7 lat temu na Podgórskiej miałam to samo. Rok rehabilitacji. Odszkodowanie się nie należy.
2023-12-22 15:55
to dzikie zwierzęta by nie wychodziły na spacery do miasta...
2023-12-22 15:59
Boimy się chodzić po naszych osiedlach a radni nad czym rozprawiają ? czy nie powinni zająć się pilnymi sprawami mieszkańców a nie np.wymyslac jakieś fale i inne dyrdymaly?!
2023-12-22 16:50
i takie mamy efekty
2023-12-22 16:00
Słodziak zaatakował człowieka?
2023-12-22 16:00
Dziki bo to mądre dzikie świnie rozgościły się w miastach w dodatku część ludzi chyba nie wie że to dzikie zwierzęta podchodzą filmują karmią z ręki lub gonią z klapkiem dłoni jak na plaży w Gdynii. Głupota ludzka nie zna granic
2023-12-22 16:01
Dziki mają dobry węch, musiała nieść w zakupach coś co mu szczególnie smakowało( warzywa)- a , że dziki od lat są dokarmiane w osiedlach przy lesie to poszedł b. blisko i być kobietą chcąc go odgonić wykonała jakiś niefortunny ruch co go przestraszyło i zaatakował . Dziki nie są drapieżnikami -nie atakują bez przyczyny. Smutna sprawa!
2023-12-22 16:27
W osiedlach??
2023-12-22 18:41
2023-12-22 20:42
Torby byly jej i miala prawo sie bronic !
2023-12-22 20:54
Niosłam dużą tekturową tacę z dużą ilością karmy dla zwierząt, które bytowały wtedy na dzialce leśnej, nagle- dzik za mną ok.1,5 m, wyglądał lagodnie, ale po prostu rzuciłam tacę za siebie , nieźle się wystraszyłam. Trzeba puszczać rzeczy, to nie życie.
2023-12-22 18:59
Co za specjalista haha
2023-12-22 19:08
Dodam tylko, że stary tego dzika to szanowany w lesie odyniec także sprawę można uznać za zamkniętą.
2023-12-22 20:43
2023-12-22 19:39
No to spoko chłopie rozpędź się.. on powinien żyć w lesie sami się wykończymy nie potrzebujemy wojny
2023-12-22 20:55
2023-12-22 20:06
2023-12-22 20:42
Smutna ale dla ofiary i jej rodziny ! Powinni isc teraz do prokuratury i o odszkodowane wniesc do sadu. W koncu ktos za taki stan jest odpowiedzialny. A nie zeby dzikie zwierzaki robily sobie w miescie bezkarnie polowanie na ludzi, a w.adza nie reagowala. I nie chodzi tu tylko o Gdynie. W Gdansku i Sopocie tez dziki ludzi terroryzuja !
2023-12-22 22:22
2023-12-22 22:23
Być kobietą i te niefortunne ruchy robić
2023-12-22 22:27
Dziki mają dobry węch to prawda, ale atakują tylko kiedy wydaje im się że zostały zaatakowane. Czyli jeśli dzik Cię nie zauważy, nie usłyszy i nie wyczuje z większej odległości. Wygląda na to, że przy silnym (głośnym) wietrze- nieświadoma dzika- Pani podeszła cicho pod wiatr w stosunku do dzika. Dzik jej nie zauważył, nie usłyszał i nie poczuł zapachu - tym samym został zaskoczony więc się bronił. To dzikie i niebezpieczne zwierzęta- dlatego właśnie nie powinny żyć w mieście.
2023-12-23 00:08
Wypad do lasu
2023-12-22 16:01
samopas czy władze Gdyni coś zrobią z tym tematem czy ma ktoś zginąć
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
