• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta walczy o życie po ataku dzika

Piotr Kallalas
22 grudnia 2023, godz. 10:40 
Opinie (1029)
aktualizacja: godz. 13:19 (22 grudnia 2023)
Najnowszy artykuł na ten temat Masowy odstrzał dzików nie zwalczy ASF
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że dzik zaatakował między Chylonią a Pustkami Cisowskimi. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że dzik zaatakował między Chylonią a Pustkami Cisowskimi.

Dzik zaatakował i groźnie zranił 55-letnią mieszkankę Gdyni, która następnie trafiła na operację do śródmiejskiego szpitala. Obecnie pacjentka przebywa na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja godz. 12.50. Na miejscu interweniowała również gdyńska policja.

- W czwartek ok. godz. 19:40 policjanci pojechali na ul. Kartuską, gdzie według zgłoszenia kobieta została zaatakowana przez dzika. Na miejscu funkcjonariusze zastali 55-letnią mieszkankę Gdyni oraz ratowników medycznych, którzy udzielali kobiecie pierwszej pomocy medycznej. Kobieta w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala - przekazuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.
Kobieta miała sama prosić o wezwanie pomocy w sklepie.

- Policjanci ustalili, że do ataku przez dzika doszło na ul. RaduńskiejMapka, po czym kobieta dotarła do jednego ze sklepów i poprosiła o wezwanie pomocy. Poinformowaliśmy o tym zdarzeniu Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Gdyni oraz Nadleśnictwo z siedzibą w Gdyni z prośbą o podjęcie działań w ramach swoich kompetencji - informuje podkom. Jolanta Grunert.



Aktualizacja godz. 11.50. Dotarliśmy do rodziny poszkodowanej. Z przekazanych informacji wynika, że kobieta wracała z zakupów, gdy została zaatakowana przez dzika.

- Teściowa wracała do domu z pracy. Szła z torbami z zakupami. Nie wiemy gdzie dokładnie ten dzik zaatakował, ale wiemy, że udało jej się uciec do sklepu. W sklepie straciła przytomność przez bardzo dużą utratę krwi. Teściowa zawsze uważała na dziki i obchodziła je z daleka. Teraz musiała jakoś na niego wejść przypadkiem, albo ten dzik był wyjątkowo agresywny. Jacyś ludzie udzielali pomocy teściowej, bo oddano nam jej prywatne rzeczy i były w nich cudze ubrania, takie jak pasek od spodni. Możliwe, że ktoś starał się zatamować krwawienie, za co bardzo dziękujemy - informuje pan Grzegorz, czytelnik Portalu Trojmiasto.pl
Pan Grzegorz dementuje również plotki, że poszkodowana była z psem.




Do zdarzenia doszło w czwartek, 21 grudnia, w godzinach wieczornych. Dzik miał zaatakować i dotkliwie pogryźć kobietę, która została przywieziona karetką do Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że do zdarzenia miało dojść między Chylonią a Pustkami Cisowskimi.

Mieszkańcy chcą i nie chcą, żeby strzelać do dzików Mieszkańcy chcą i nie chcą, żeby strzelać do dzików

Pacjentka jest w stanie ciężkim



Czy kolejny atak dzika sprawi, że władze rozwiążą w końcu ten problem?

- Pacjentka została przywieziona na Szpitalny Oddział Ratunkowy w czwartek o godz. 20:31 w stanie ciężkim. Została zaopatrzona, a lekarze przeprowadzili zabieg ratujący życie - potwierdza Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Szpitali Pomorskich.
Pacjentka przebywa obecnie na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Lekarze cały czas oceniają jej stan jako ciężki.

Łoś zaatakował 64-latkę. Z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala Łoś zaatakował 64-latkę. Z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala

Miejsca

Opinie (1029) ponad 50 zablokowanych

  • Ekolożki

    Pod każdym artykułem odnośnie dzików najwięcej do powiedzenia mają kobiety które tak się rozczulają nad losem dzików traktując je jak swoje trzymane za zasiatkowanymi balkonami kotki. Tymczasem to silne zwierzęta które nie mają naturalnych wrogów i rozmnażają się w sposób niekontrolowany. Te patoekolożki nagle stają się ekspertkami od leśnictwa i myśliwstwa. Tymczasem to człowiek powinien zająć rolę drapieżnika i redukować populację do racjonalnego poziomu. Poza tym to jest dobre mięso! Jemy drób i wieprzowinę to możemy też dziczyznę!

    • 8 1

  • Dużo zdrowia dla Pani!!!

    • 7 1

  • Człowiek tu jest winny !!!!!!!

    No teraz się zacznie samosąd wszystkie Dziki do otstrzału winny nie winny musi zginąć.
    A to ludzie się przyczynili do tej sytuacji jaka jest. A le najlepiej znaleść winnego który nie potrafi się bronić. !!!!!!!!!!!!!

    • 4 5

  • (1)

    wiem, że jest monitoring; pokażecie nagranie? dzik nie zachowuje się tak, bez przyczyny.... w grę może wchodzić wiele powodów - osaczenie w ograniczonej przestrzeni, postrzelenie (przez myśliwych) presja na siatki (ta Pani niosła, zapach?) itd.

    • 4 2

    • To sa Pustki Cisowskie tam nawet jasnych latarni nie ma

      Chodniki nie odsniezane, oblodzone
      Ale będzie Woonerf!

      • 0 0

  • Krew na rękach.

    Obrońcy dzikich zwierząt w centrum miasta mają krew na rękach.

    • 4 1

  • .

    Ta Pani byla w miescie, obszar gesto zabudowany, jak kazdy z nas wracala z zakupami. Owsze mogla "zaskoczyc" dzika, nie byla to jej wina, dzika tez nie - to dzikie zwierze. Zastanawiam sie tylko czy takie spotkanie w tym miejscu powinno miec miejsce? Chyba nie. Jednak do takich spotkan dochodzi w Trojmiecie zbyt czesto, to byla kwestia czasu kiedy efektem bedzie tragedia (oby z tego wyszla). Kilka lat temu w Polsce byl podobny przypadek, z fatalnym zakonczeniem - dla czlowieka.
    Apel do wladz tych lokalnych i wyzej (skoro "miasto" nie moze przemieszczac dzikow) aby zrobic z tym porzadek - jak? Nie mi za to placa, jednak sa sytuacje kiedy sama czuje sie dyskomfortowo kiedy w miescie spotykam dziki i nie sa to sporadyczne zdarzenia.

    • 2 1

  • Wina czlowieka

    Gdzie człowiek tam powolna zaglada to my się wpier...... Do ich naturalnego środowiska i to my ciągle je niszczymy nie ma co się dziwić że przychodzą więc do nas z drugiej strony ludzi jest coraz więcej a więcej ludzi oznacza więcej śmieci a więcej śmieci naturalnie będzie przyciągać zwierzęta. Tereny w lesie gdzie jedyna ludzka noga to noga leśnika już nie istnieją. Sami sobie to sprezentowalismy a że jeszcze jesteśmy na tyle głupi to prawo mamy takie jak na nasz intelekt przystało że zabija się zwierzę na oczach dzieci bo nie można normalnie uśpić i wywieźć w siną dał do dzikiego lasu gdzie ludzka noga nie sięgnie

    • 2 2

  • Dziki nie atakują ludzi

    Może dzik był ranny, czy w tym dniu były polowania na dziki w tym rejonie?
    Psy częściej atakują ludzi, często ze skutkiem śmiertelnym, czy w związku z tym będziecie apelować o zabicie wszystkich psów? Nie sądzę. Dlaczego dziki są tak bardzo stygmatyzowane? Bardzo współczuję tej Pani i mam nadzieję, że wróci do zdrowia.

    • 2 5

  • Drodzy mieszkańcy Pustek Cisowskich w Gdyni

    Niestety z uwagi na ograniczony budżet obcięliśmy wam linię W oraz przyciemniliśmy latarnie tak, aby bez latarek nie dało się chodzić. Nie mamy też pieniędzy na problem dzików :(
    Ale nie martwcie się, zrobimy wam piękny woonerf, żebyście nie musieli chodzić tak daleko do lasu. 4 minuty to zdecydowanie zbyt długo.

    • 0 0

  • Niech Pani walczy. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia.

    Straszne.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane