W piątek ok godz. 4 służby ratownicze otrzymały sygnał o zaginięciu kobiety, która pływała w wodach Bałtyku. Do feralnej kąpieli doszło na wysokości wejścia nr 23
w Sopocie, tuż obok mola. Na szczęście, po kilku godzinach zaginiona odnalazła się cała i zdrowa.
2020-08-21 13:45
2020-08-21 14:24
2020-08-21 14:43
Stawiacie zmęczonych chłopów na nogi, nie pijcie tyle , psychicznych jeszcze zrozumiem.
2020-08-21 14:45
Tak dla przypomnienia że w nocy w morzu nie wolno się kompac mandacik
2020-08-21 15:18
A godzine policyjną kiedy wprowadzamy?
2020-08-21 16:33
Kompać nie,,, ale kąpac się polecam a szczególnie w nocy na golasa !!!
2020-08-21 15:34
2020-08-21 16:19
2020-08-21 15:44
...koza poszła do domu bo chciała facetowi popisuwę strzelić. A całe miasto szukało krulewny. Brak odpowiedzialności i wyobraźni . Ja nie chcę płacić za takie akcje ratownicze.
2020-08-21 16:46
Zabrał jej rzeczy i telefon? Nie czekał na plaży, aż ją znajdą? A ona, gdzie z tego morza wyszła i o której godzinie? Nie wiedziała o poszukiwaniach? Należą się podatnikom wyjaśnia!
2020-08-21 20:42
niczym Wenus z morskiej piany ;)
2020-08-21 16:51
Obciążyć laseczkę kosztami akcji poszukiwawczej... Od 4 do 10 .... Szczyt... Wiecie czego
2020-08-21 17:23
Nie. Wobec tego nie ma powodu by płaciła. Koniec, kropka.
2020-08-21 17:09
Kąpali się pijani. Ona w sukience. Nie pamięta, jak wyszła z wody. Tak podaje Wyborcza.
2020-08-21 18:08
gdzie niby na Helu, że zajęło jej to 6h..?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
