W Gdańsku i Gdyni odbyły się protesty kobiet w ramach akcji "Czarny Piątek". Wzięło w nich udział kilka tysięcy osób, było bardzo spokojnie.
Aktualizacja, godz. 19:46. W obu miastach protesty praktycznie się już zakończyły. Pozostała garstka osób, które też zaczynają się już rozchodzić.
Aktualizacja, godz. 19:18. Gdański protest powoli wygasa. Na miejscu jest już może 500 osób. W Gdyni także coraz więcej osób zbiera się już do domów.
Aktualizacja, godz. 19:09. Gdyński protest doszedł już pod Urząd Miasta. Po drodze nie było kontaktu, nawet wzrokowego z pątnikami z Drogi Krzyżowej.
Aktualizacja, godz. 19:04. W Gdańsku na ekranie transmisja z protestu w Warszawie. W tym czasie odbywać się będzie hydepark - każdy chętny będzie mógł się wypowiedzieć.
Aktualizacja, godz. 18:40. "Wolność, równość, prawa kobiet" - skandują protestujący w Gdyni, którzy ruszyli w górę ul. Świętojańskiej. Idą chodnikiem.
Aktualizacja, godz. 18:31.W Gdańsku przemawia
Anita Czarniecka: - To jest moment żeby upomnieć się o prawa kobiet, które siedzą w domu i są niewolnicami. Nie mają zaplecza socjalnego. To moment żeby zawalczyć o prawa dla osób niepełnosprawnych. Pokażmy naszą solidarność z kobietami, które są teraz w domach. Chciałyby protestować, ale mają obowiązki. Solidarność nasz bronią!
Aktualizacja, godz. 18:27. W Gdyni na proteście jest już ok. 1 tys. osób.
Aktualizacja, godz. 18:15. W Gdyni organizatorki apelują, aby w przypadku spotkania uczestników Drogi Krzyżowej, uszanować pątników i iść obok nich w ciszy.
Aktualizacja, godz. 18:12. Według organizatorek, w Gdańsku protestuje 2 tys. osób. W Gdyni jest ok. 500-600 osób.
Aktualizacja, godz. 18:07.Rozpoczęła się manifestacja w Gdyni. Jest na niej ok. 300-400 osób.
Aktualizacja, godz. 18:04.- Potrzebujemy świeckiego państwa, potrzebujemy prawa do aborcji, potrzebujemy edukacji seksualnej. Chcemy rozdziału państwa od kościoła - mówi
Ewa Graczyk, nauczycielka akademicka.
Aktualizacja, godz. 17:56. "Kobiet prawa, wspólna sprawa", "Wolność wyboru zamiast terroru", "Chcemy kochać nie umierać" - skandują zgromadzone. "Nie jesteśmy inkubatorami, jesteśmy ludźmi i musimy o tym pamiętać" - mówi jedna z przemawiających.
Aktualizacja, godz. 17:39. Protestujących jest coraz więcej. W Gdańsku jest już ok. 1 tys. osób.
tak, również aktywnie
24%
popieram, ale nie biorę udziału w protestach
43%
jest mi to całkowicie obojętne
4%
nie, jestem przeciwko takim protestom
29%
Gdańska demonstracja rozpoczęła się o godz. 17 przed budynkiem Rady Miasta przy
ul. Wały Jagiellońskie 1 
. Jest na niej ok. 500 osób, ale cały czas pojawiają się kolejne.
Na początku zaczęli przemawiać radni, ale kobiety protestowały, aby zabrać im mikrofon, bo ma to być ich dzień.
Lidia Makowska, jedna z organizatorek protestu, zaczęła skandować:
"Fanatycy precz!". Kobiety skandują też: "
Rewolucja jest kobietą".
Dlaczego kobiety protestują?
Według organizatorów akcji "Czarny piątek", powodem protestów są m.in. przegłosowanie projektu zakazu aborcji w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz sprzeciw wobec projektu ustawy
Kai Godek "Zatrzymaj aborcję". Ale to nie wszystko, o czym przypomina
Joanna Krysiak z grupy Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom, która współorganizuje demonstrację:
- Dążenie do całkowitego zakazu aborcji, uświęcenie ludzkiego zarodka i przyznawanie mu większych praw niż kobiecie, w której ciele się znajduje, ograniczanie badań prenatalnych, obniżenie jakości opieki okołoporodowej, zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci skazanych na śmierć w męczarniach, po to tylko, żeby zostały ochrzczone i pochowane, jednocześnie niewrażliwość instytucji państwowych na sytuację dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców, próby wyizolowania tych dzieci z systemu oświaty, przyzwolenie na przemoc wobec kobiet, odmawianie organizacjom pomagającym kobietom wsparcia finansowego, wyeliminowanie edukacji seksualnej ze szkół i zastąpienia wiedzy naukowej dogmatami religijnymi i opiniami rodem z ciemnogrodu, sprzeciwianie się antykoncepcji, szerzenie pogardy wobec kobiet, odbieranie kobietom konstytucyjnych praw człowieka w decydowaniu o sobie, swoim życiu i swojej wolności, sprowadzając kobiety do bycia inkubatorem - czytamy w oświadczeniu.Gdańska demonstracja stacjonarna rozpocznie się o godz. 17 przed budynkiem Rady Miasta przy
ul. Wały Jagiellońskie 1 i potrwa do godz. 20.
Natomiast w
Gdyni odbędzie się przemarsz. Protestujący zbiorą się o godz. 18 na placu Kaszubskim, a o godz. 18:30 ruszą w stronę Urzędu Miasta.
Gdynia: demonstracja i droga krzyżowa w tym samym czasie
Również w piątek o godz. 18 w Gdyni rozpocznie się
Gdyńska Droga Krzyżowa. Orszak ruszy sprzed
kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski , a następnie przejdzie ulicami: Świętojańską, al. Piłsudskiego, Legionów, Siemiradzkiego, Mickiewicza i Asnyka.
O pochodzie informują także organizatorzy "Czarnego piątku", prosząc demonstrujących o mijanie wiernych w ciszy oraz unikanie jakichkolwiek interakcji. Co ważne: być może oba pochody będą szły równolegle, ale będą poruszać się inną częścią ulicy - droga krzyżowa zajmie jezdnie, a protestujący chodniki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
