Narkotyki były przemycane z Hiszpanii na naczepach samochodów ciężarowych, np. w skrzyniach z pomidorami. Na taki trop wpadli gdańscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji. Ostatecznie przejęto w sumie ponad 200 kg marihuany i 50 kg haszyszu. Zatrzymano też czterech podejrzanych.
tak, niewielką ilość na własny użytek
18%
tak, to były spore zapasy
10%
nie, choć czasem zażywam
3%
nie i nigdy nie zamierzam
69%
Były narkotyki w bananach, które znaleziono w marketach. Teraz nielegalne substancje udało się zatrzymać dużo szybciej - bo jeszcze podczas transportu. Na ich trop wpadli policjanci z gdańskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy rozgryźli sposób działania zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej.
Kokainowe banany w Trójmieście
Funkcjonariusze dotarli do informacji, z której wynikało, że niemieccy kryminalni ds. przestępczości zorganizowanej prowadzą równolegle działania dotyczące tych samych osób.
- Członkowie gangu zajmowali się m.in. przemytem środków odurzających z Hiszpanii do innych krajów Unii Europejskiej, w tym do Polski. Służby połączyły siły i w efekcie ich współpracy już po kilkunastu dniach przeprowadzono pierwsze uderzenie. Wówczas to jeszcze pod koniec minionego roku policjanci niemieccy zatrzymali mężczyznę i przejęli ponad 60 kg marihuany, która najprawdopodobniej miała trafić na rynek niemiecki - mówi podinsp. Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji. Narkotyki ukryte między pomidorami
Kolejny atak nastąpił podczas minionego weekendu, kiedy to funkcjonariusze niemieccy przy wsparciu policjantów CBŚP przejęli w okolicach Hamburga 143 kg marihuany oraz 50 kg haszyszu.
- Nielegalny towar ukryty był w naczepie samochodu ciężarowego w skrzyniach z pomidorami. Jak wynika z ustaleń policjantów, narkotyki zostały przewiezione z Hiszpanii do Niemiec, skąd miały trafić na teren Skandynawii. Podczas akcji zatrzymano trzech obywateli Polski, w tym kierowcę tira, mężczyznę podejrzanego o zorganizowanie tego procederu oraz podejrzanego o udział w gangu. Wszyscy zatrzymani zostali aresztowani - podsumowuje policjantka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
