- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (67 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (95 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (49 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (506 opinii)
Kolbe i rodzina Ulmów powrócą na wystawę Muzeum II Wojny Światowej
W odpowiedzi na protesty mieszkańców Trójmiasta, Muzeum II WŚ wydało oświadczenie, w którym poinformowało o rezygnacji z planów definitywnego usunięcia z ekspozycji m.in. historii rodziny Ulmów: - Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba - czytamy w oświadczeniu.
- Sprzeciw wobec nowym zmianom nowej-starej dyrekcji muzeum
- Spór, który trwa od lat
- Jeszcze lepsze wystawy nt. Maksymiliana Kolbego i Rodziny Ulmów
W piątek przed siedzibą Muzeum II Wojny Światowej kilkaset osób protestowało przeciwko usunięciu z ekspozycji historii Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów.
Sprzeciw wobec nowym zmianom nowej-starej dyrekcji muzeum
Mieszkańcy Trójmiasta zdecydowali się zamanifestować swój sprzeciw, biorąc udział w piątkowym proteście przed siedzibą muzeum. Mimo niesprzyjającej aury, wzięło w nim udział kilkaset osób. Informacje na ten temat przesłano do nas za pośrednictwem Raportu z Trójmiasta, za co serdecznie dziękujemy.
Przywrócą rodzinę Ulmów i Maksymiliana Kolbe na wystawę w Muzeum II WŚ (46 opinii)
Od Redakcji: Mzuem II WŚ wydało oświadczenie, w którym poinformowało o zmianach na wystawie głównej. W tej sprawie odbywały się ostatnio protesty oraz wielka, polityczna awantura. Władze muzeum zdecydowały się odpuścić. Poniżej pełna treść oświadczenia Muzeum II WŚ:
"Muzeum II Wojny Światowej powstało, by łączyć Polaków, Europejczyków i mieszkańców wszystkich kontynentów. Pokazana jest w nim tragiczna i skomplikowana historia Polski w czasach II wojny światowej - na tle historii całego globu. Przejmująca jest nie tylko dla nas, Polaków, ale też dla gości z zagranicy.
Narracja, którą po raz pierwszy zaprezentowaliśmy Państwu w 2017 r. została utkana z setek ludzkich losów i opowieści o walce ze złem. Bohaterowie większości z nich to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani. Bo ofiarami II wojny światowej były miliony zwykłych ludzi, stąd zależało nam na podkreśleniu tragedii, brutalności i śmierci jaka ich spotkała. Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej „Zo”, Jana Piwnika „Ponurego” i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej. Nieprawdą jest, że został z Muzeum usunięty.
Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba. Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w Muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe.
W zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych. Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków." Zobacz więcej
Od Redakcji: Mzuem II WŚ wydało oświadczenie, w którym poinformowało o zmianach na wystawie głównej. W tej sprawie odbywały się ostatnio protesty oraz wielka, polityczna awantura. Władze muzeum zdecydowały się odpuścić. Poniżej pełna treść oświadczenia Muzeum II WŚ:
"Muzeum II Wojny Światowej powstało, by łączyć Polaków, Europejczyków i mieszkańców wszystkich kontynentów. Pokazana jest w nim tragiczna i skomplikowana historia Polski w czasach II wojny światowej - na tle historii całego globu. Przejmująca jest nie tylko dla nas, Polaków, ale też dla gości z zagranicy.
Narracja, którą po raz pierwszy zaprezentowaliśmy Państwu w 2017 r. została utkana z setek ludzkich losów i opowieści o walce ze złem. Bohaterowie większości z nich to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani. Bo ofiarami II wojny światowej były miliony zwykłych ludzi, stąd zależało nam na podkreśleniu tragedii, brutalności i śmierci jaka ich spotkała. Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej „Zo”, Jana Piwnika „Ponurego” i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej. Nieprawdą jest, że został z Muzeum usunięty.
Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba. Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w Muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe.
W zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych. Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków." Zobacz więcej
Spór, który trwa od lat
Przypomnijmy, że spór o wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej trwa od początku działalności placówki, czyli od roku 2017. Jej autorzy zbudowali ją na zasadzie uniwersalnej opowieści o tym, jak totalitaryzmy prowadzą do nienawiści, a ta do wojny i związanych z nią tragedii.
Krytycy takiej wizji zwracali uwagę, że działające w Polsce muzeum musi bardziej eksponować polskie akcenty, w tym ofiary i bohaterów.
Te elementy zostały dodane do wystawy po tym, jak dyrektorem placówki został dr Karol Nawrocki. Dotyczyły one m.in. postaci ojca Maksymiliana Kolbego, rotmistrza Witolda Pileckiego oraz rodziny Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie w domu ośmiorga Żydów.
Twórcy wystawy weszli w spór sądowy z nowym dyrektorem muzeum, który ostatecznie wygrali. Sąd uznał, że naruszono ich prawa autorskie do wystawy, zmieniając ją bez porozumienia z autorami, natomiast nie nakazał przywrócenia wystawy do jej pierwotnej formy, gdyż - jak napisano w uzasadnieniu wyroku - "zmiany nie były zauważalne dla większości odbiorców".
![Muzeum II Wojny Światowej. Pilecki i Kolbe ofiarami sporu o zmiany w wystawie stałej.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3766/150x100/3766758__c_649_730_1815_1270__kr.webp)
Jeszcze lepsze wystawy nt. Maksymiliana Kolbego i Rodziny Ulmów
W wyniku protestów Muzeum II Wojny Światowej zgodziło się na wznowienie wystaw upamiętniających rodzinę Ulmów i Maksymiliana Kolbego. A w zasadzie stworzenie nowych ekspozycji relacjonujących ich historie, bo poprzednie, zdaniem władz muzeum, były na bakier m.in. z rzetelnością. Poniżej prezentujemy pełną treść oświadczenia.
Narracja, którą po raz pierwszy zaprezentowaliśmy Państwu w 2017 r. została utkana z setek ludzkich losów i opowieści o walce ze złem. Bohaterowie większości z nich to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani. Bo ofiarami II wojny światowej były miliony zwykłych ludzi, stąd zależało nam na podkreśleniu tragedii, brutalności i śmierci jaka ich spotkała. Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej "Zo", Jana Piwnika "Ponurego" i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej. Nieprawdą jest, że został z Muzeum usunięty.
Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba. Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w Muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe.
W zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych. Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków.
Miejsca
Opinie (506) ponad 50 zablokowanych
-
wczoraj 14:37
no i rynsztok popłynie. witamy na portalu gimbazy dla gimbazy.
- 3 7
-
wczoraj 14:39
niemcy kazaly
to i zniknely postacie niewygodne, wstyd dla gdanska, wstyd dla Polski
- 21 1
-
wczoraj 15:05
Co za śmieć zadecydował o usunięciu bohaterów
Grabówek
- 20 2
-
wczoraj 15:06
co czuje ze, w wyporach caly Urzad miasta z profesorkiem odwiedzi Urzad ale poszukujacych prace.
- 12 0
-
wczoraj 15:08
Tfussk distal rozkaz z Berlina
- 15 1
-
wczoraj 15:12
chyba czas na wprowadzenie przemyslu i biznesu chinskiego na te nasze tereny.
to raz na zawsze zakonczy te smieszne podchody wybielania epizodu niemieckiego raz na zawsze utnie te ordercze spojrzenia.
- 8 0
-
wczoraj 15:13
profesorku z kozie d. - pamietaj zanim bylo zle slowo - bylo mordecze spojrzenie zezwierzaconego niemca.
- 18 0
-
wczoraj 15:14
Złe czasy wróciły a ksiądz Olszewski jak jest traktowany,gorzej jak kryminalista.
Niedługo to klawisze będą w celach a rządzić będą przestępcy też w więzieniach.
- 14 0
-
wczoraj 15:17
Co ma jakiś Kolbe wspólnego z wielką historią (3)
Chyba swoje rasistowski poglądy
- 1 33
-
wczoraj 15:32
Nigdy tego nie zrozumiesz śmieciu
- 9 0
-
5 godz.
Sw. Kolbe uratowal czlowieka w obozie zaglady oddajac za niego zycie - a niemcy sie zgodzili pod warunkiem
ze, bedzie to smierc glodowa. co musialo by sie stac abyc zmienil zdanie? bo wg mnie jestes przesiakniety nazizmem.
- 3 0
-
4 godz.
Twoja ulubiona wielką historia to dzieje komunizmu i faszyzmu dla "dobra"ludzkości
- 1 0
-
wczoraj 15:26
A rotmistrz Pilecki??
- 14 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.