- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Kolej stawia infokioski. Także w Trójmieście i na Pomorzu
5 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Czytelnicy pytają: czemu SKM nie jeździ do Pruszcza i Tczewa?
Infokioski z rozkładem jazdy i informacjami o kolei mają stanąć na blisko 2 tys. przystanków w całej Polsce. Znajdą się w całym Trójmieście, ale i na niewielkich stacjach na Kaszubach. Inwestycja w całym kraju może pochłonąć 1 mld zł.
W minionym tygodniu ruszył przetarg, w którym po rozstrzygnięciu wykonawca odpowie na pytanie: jak zaprojektować i ile pieniędzy pochłonie uruchomienie systemu informacji pasażerskiej. Zwycięzcę poznamy pewnie jeszcze w czerwcu.
- To całkiem nowe przedsięwzięcie naszej spółki. Póki co analizujemy zakres i wysokość kosztów wprowadzenia systemu, który ma on ułatwić podróże pasażerom - mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy spółki PKP PLK.
W jaki sposób inwestycja ma pomóc pasażerom? W ramach systemu informacji pasażerskiej miałyby pojawić się przede wszystkim systemy megafonów, ale także elektronicznych tablic prezentujących rozkłady jazdy i bieżące informacje o najbliższych połączeniach z uwzględnieniem opóźnień i zmian w stosunku do planu. Według dokumentacji przetargowej, wyświetlacze mają stanąć przy każdej krawędzi peronu, na dworcach, w tunelach i dojściach do dworców.
Przedsięwzięciem zostały objęte wszystkie stacje i przystanki przy linii dalekobieżnej w Trójmieście (m.in. na Lipcach, Oruni i w Orłowie) za wyjątkiem stacji Gdańsk Główny, gdzie taki system, choć z wieloma wadami, już funkcjonuje. SIP pojawi się też na rzadziej używanych stacjach w Osowej, a także Wielkim Kacku w Gdyni.
Jako ciekawostkę warto podać, że system informacji pasażerskiej miałby pojawić się na niewielkich stacjach na Kaszubach, jak np.: Garczyn, gdzie nie tylko nie ma dworca, ale nawet oświetlenia. Na pojawiające się tam kilka razy dziennie szynobusy pasażerowie czekają w wiacie.