• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koleją z Trójmiasta do Pragi i Budapesztu

rb
23 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Być może niedługo pojedziemy z Trójmiasta pociągiem np. do Czech. Być może niedługo pojedziemy z Trójmiasta pociągiem np. do Czech.

Z Trójmiasta dojedziemy pociągiem do Pragi i Budapesztu? Niewykluczone, że takie połączenie pojawi się w nowym rozkładzie połączeń PKP Intercity. Na razie trwają rozmowy w tej sprawie.



Czy korzystałbyś z połączenia kolejowego z Pragą i Budpesztem?

O szansach na kolejowe umiędzynarodowienie Trójmiasta pisze "Gazeta Wyborcza". Nowe połączenie z Gdyni do Pragi było de facto przedłużeniem trasy pociągu EC Praha, który dziś kursuje z Warszawy do Pragi i Budapesztu. Prawdopodobnie wyjeżdżałby z Trójmiasta ok. godz. 6, w stolicy Czech byłby ok. godz. 17, a trzy godziny później w Budapeszcie.

Dziś Trójmiasto nie ma żadnego regularnego połączenia międzynarodowego, jedyne jakie jest - do Kaliningradu - działa tylko w okresie wakacyjnym. Nocne połączenie do Berlina zostało zlikwidowane w zeszłym roku.

Choć ciężko w to uwierzyć w blisko 20 lat temu bezpośrednich połączeń ze światem mieliśmy sporo - z Trójmiasta można było wówczas dojechać do m.in. Drezna, Berlina, Bratysławy, Wilna, Petersburga czy właśnie Pragi i Budapesztu.

PKP Intercity rozważa ponoć także połączenie z Berlinem, niestety przez Poznań. Po planowanej na przyszły rok rewitalizacji linii Tczew-Bydgoszcz ta trasa ma być, przynajmniej wg kolejarzy, szybsza od tej przez Szczecin. Co może przełożyć się na uruchomienie nowych połączeń.

- Mogę potwierdzić, że obecnie trwają pierwsze międzynarodowe konsultacje dotyczące połączeń międzynarodowych. Pojawiają się różne pomysły - mówi "Gazecie" Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity.

Na nowe połączenia będziemy musieli poczekać do wejścia w życie nowego rozkładu. Plan połączeń międzynarodowych jest ustalany z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, dlatego później tak trudno jest go zmienić.

- Wiemy o tym, że PKP Intercity analizuje możliwości połączeń międzynarodowych z Pomorza. Można dodać: w końcu - mówi "GW" Mieczysław Struk, marszałek województwa. - Jeszcze przed świętami wyślemy przewoźnikowi nasze postulaty, przede wszystkim dotyczące przywrócenia bezpośrednich połączeń do Berlina i Pragi.
rb

Opinie (200) 8 zablokowanych

  • Nie denerwujcie ludzi partacze.

    Życzę wszystkim politykom, żeby w Nowym Roku dopadły ich wszystkie choroby swiata a wasze rodziny niech poczują głód, upokorzenia i zimno w domach.

    • 6 2

  • Z braku połączeń lotniczych, to dobre rozwiązanie

    Samochodem ten odcinek zrobi się pewnie w niewiele krótszym czasie, a kolej jest jednak wygodniejsza od ciasnej puszki trzęsącej się na naszych dziurawych drogach.

    Cenowo wyjdzie też pewnie jakoś na podobnym poziomie.

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Wali mnie czy ten pociąg jedzie 100 km/h, czy 140 km/h

    dla mnie najważniejsze jest wybranie się w podróż. Jak już siedzę w wagonie, to do Wwy mogę jechać te 20 minut dłużej, prawda? Irytują mnie więc te śmieszne zapowiedzi że "po modernizacji linii kolejowej do Wwy pojedziemy z szybkością 160 km/h". Może prawda, może nie, a może tylko na niektórych odcineczkach. A tych lat które zabrała nam "modernizacja" gdzie pociągów było b. mało i wlokły się z szybkością 30 km/h nie odda nam już nikt. Najwyższy czas dobrać się do pupy tym picerom kolejowym.

    • 2 0

  • Pamiętam pośpieszny "Bałtyk" Gdynia - Praga (1)

    Tak było, jeżdziłem nim regularnie. "Bałtyk" Gdynia-Praga przez Poznań, Wrocław.
    Jako pośpieszny i zawsze czysty. Również było to najszybsze połączenie na krótkim odcinku do Bydgoszczy. Uwaga!!! 2h:15min, a nie 2h 45min jak obecnie

    • 5 0

    • Pamiętam!

      "Bałtyk"iem jeździłem do Poznania i zawsze megafony podawały gdzie znajdowały się wagony do Pragi Czeskiej. Najlepsze, że od tamtych czasów nic się nie zmieniło - ten sam tabor, te same tory tylko czasy przejazdów jakby dłuższe...

      • 0 0

  • "byc moze"

    byc moze paryz, byc moze londyn, byc moze Berlin w 6 godzin - o ktorym to rozpisywalo sie trojmisto niecaly rok temu. Po co wkladc kij w mrowisko, nikt sie na PKP i tak nie zdecyduje w dobie tanich przewoznikow lotniczych a kolejowego balaganu

    • 1 0

  • Na narty

    Trzeba uruchomoc zimowe polaczenie do Insbrucku a nie wysylac co tydzien w niebezpieczne zimowe trasy kilkadziesiąt autobusow z narciarzami.

    • 0 0

  • Od czaasu gdy jechaliśmy TGV 850 km w 3 h 40 min

    polskie koleje są nie do zaakceptowania,
    ale mus to mus- służbowo nimi jeżdżę co jakiś czas

    PKP- generalnie obciach

    • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Wejście DB do Polski nie zmieni prędkości !!!

    Torowiska są w opłakanym stanie , niemiecki tabor i tak nie bedzie szybszy. A tak na marginesie to mamy już zachodnie spółki na polskich torach : Ariva oraz niemickie koleje które mają udziały w (chyba) CTL Logistic

    • 3 0

  • POCIĄGIEM

    -to sport ekstremalny obarczony b.dużym ryzykiem.

    • 1 2

  • Praga? jedziemy po ZIELE :)

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane