- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (259 opinii)
- 2 Jaki powinien być nowy Manhattan? (73 opinie)
- 3 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (216 opinii)
- 4 Strzały podczas domowej awantury (86 opinii)
- 5 Protestowali ws. pyłu nad Gdańskiem (254 opinie)
- 6 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (37 opinii)
Kolejarze zabierają się za elektryfikację linii z Trójmiasta na Kaszuby
14 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Mała rewolucja na PKM. Pociągi przez Kokoszki i do Gdańska Głównego
Kolejarze z PKP PLK ogłosili przetarg na opracowanie studium wykonalności i dokumentacji dla elektryfikacji linii Gdynia - Kościerzyna. Jeśli tą linią pojadą pociągi elektryczne, to przed końcem 2020 roku będą one mogły się pojawić także na Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Z kilkumiesięcznym opóźnieniem, ale wreszcie udało się. Kolejarze ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosili przetarg na opracowanie studium wykonalności i dokumentacji dla elektryfikacji na linii Gdynia - Kościerzyna. W planach jest także wykonanie sieci trakcyjnej na odcinku do Kartuz. Pierwotnie przetarg miał zostać ogłoszony w lutym tego roku, ale pierwotnego terminu nie udało się dotrzymać. Przetarg ujrzał światło dziennie kilka dni temu - 9 października.
- Wykonawca będzie miał czas na opracowanie dokumentacji do 31 października 2014 r. Natomiast termin, do którego przyjmujemy oferty od potencjalnych wykonawców, to 19 listopada - mówi Ewa Symonowicz-Ginter, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK oddział w Gdańsku.
W studium wykonalności zostaną przedstawione możliwe rozwiązania techniczne oraz oszacowane koszty prac niezbędnych dla polepszenia jakości usług przewozowych na linii kolejowej nr 201 z Kościerzyny do Gdyni Głównej. Studium określi także wydatki, jakie trzeba ponieść, by przywrócić ruch pasażerski na linii nr 214 z Somonina do Kartuz i linii nr 229 z Glincza do Kartuz.
Zdaniem wielu obserwatorów, odstąpienie od budowy sieci trakcyjnej było błędem. Przedstawiciele PKM zbijają jednak ich argumenty.
- Budowa linii PKM wraz z siecią trakcyjną, bez elektryfikacji linii z Gdyni do Kościerzyny, byłaby niezasadna finansowo. Wybudowalibyśmy coś, z czego niemożna byłoby korzystać, bowiem sieć elektryczna kończyłaby się na stacji Banino. Ponadto, po latach nieużytkowania, musielibyśmy ponieść koszty amortyzacji sieci - odpiera zarzut Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy spółki samorządowej PKM, która jest inwestorem budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Rozbudowa linii na Kaszuby o elektryfikację ma być sfinansowana z budżetu centralnego i dofinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Marszałek województwa dołoży 750 tys. do opracowania dokumentacji. Jej całkowity koszt pochłonie ok. 1,23 mln zł.
Aktualnie linia kolejowa relacji Gdynia - Kościerzyna jest modernizowana. Trwa wymiana nawierzchni na wybranych odcinkach, przebudowa urządzeń sterowania ruchem kolejowym, naprawa peronów i urządzeń do obsługi podróżnych. Inwestycja zlecona przez PKP PLK pochłonie 86 mln zł. Prace zakończą się w tym roku.