• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejki do ślubu cywilnego w Trójmieście

Aleksandra Nietopiel
19 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Rezerwacji daty ślubu w Trójmieście na lato najlepiej dokonać na początku roku. Rezerwacji daty ślubu w Trójmieście na lato najlepiej dokonać na początku roku.

Jeśli planujesz ślub cywilny w Trójmieście latem lub w czasie świąt, pomyśl o ceremonii przynajmniej pół roku wcześniej. Kolejki na zawiązanie węzła małżeńskiego przed urzędnikiem są długie. W wakacyjnych terminarzach urzędów stanu cywilnego próżno szukać wolnych dat.



Jaki termin jest najlepszy na zawarcie związku małżeńskiego?

Zgodnie z ustawą prawo o aktach stanu cywilnego dokumenty do zawarcia małżeństwa można złożyć najszybciej pół roku przed planowaną datą ślubu, a najpóźniej miesiąc przed nią. Czas oczekiwania na ceremonię jest zróżnicowany.

Lato najpopularniejsze



Najpopularniejsze terminy przypadają na okres letni i na czas świąt, dlatego narzeczeni powinni odpowiednio wcześniej złożyć deklarację.

Rezerwacji daty ślubu w Trójmieście na lato najlepiej dokonać na początku roku. Rezerwacji daty ślubu w Trójmieście na lato najlepiej dokonać na początku roku.
- Wakacyjne terminy ślubów zajmowane są przez narzeczonych z półrocznym wyprzedzeniem. Sierpniowe soboty niemal w całości zostały zarezerwowane już w lutym bieżącego roku. W USC w Gdyni dysponujemy jeszcze pojedynczymi wolnymi godzinami na zawarcie małżeństwa w drugiej połowie września. Sytuacja ta ulega zmianie wraz z każdą parą przychodzącą do nas złożyć dokumenty i ustalić termin ślubu. Większy wybór wolnych terminów na zawarcie małżeństwa zarówno w urzędzie, jak i poza nim jest w październiku - mówi kierownik USC w Gdyni, Inocenta Nycz.

Ślub w Trójmieście częściej przed urzędnikiem niż w kościele



Wolnych terminów na śluby w USC w okresie letnim nie ma też w Gdańsku. W Sopocie - podobnie:

- Pierwszy wolny termin na zawarcie ślubu w Sopocie to druga połowa października - informuje Marek Niziołek z tamtejszego Urzędu Miasta.

Liczba ślubów rośnie



W Gdańsku w zeszłym roku od stycznia do czerwca odbyło się 345 ślubów cywilnych. W analogicznym okresie tego roku ślubów było 436. W 2021 r. zawarto w USC w sumie 1117 ślubów.

- Po analizie pierwszego półrocza można przypuszczać, że będzie ich więcej. Wzrost ten może być podyktowany zniesieniem obostrzeń związanych z epidemią, a także zwiększającym się zainteresowaniem mieszkańców innych miast zawarciem małżeństwa właśnie w Gdańsku - mówi Patryk RosińskiUrzędu Miejskiego w Gdańsku.
Najpopularniejsze terminy na zawarcie związku małżeńskiego to miesiące letnie i święta. Najpopularniejsze terminy na zawarcie związku małżeńskiego to miesiące letnie i święta.

Na czym polega ślub humanistyczny?



W Gdyni od 1 stycznia do 18 lipca 2021 r. odbyło się 286 ślubów cywilnych, w tym 37 ślubów poza murami urzędu. W analogicznym okresie 2022 r. ślub cywilny zawarły 343 pary, w tym 36 ślubów odbyło się poza urzędem.

W Sopocie w ubiegłym roku na zawarcie cywilnego związku małżeńskiego zdecydowało się 219 par. W pierwszym półroczu tego roku 122 pary. Od 23 lipca do 30 października przejęto 87 zapewnień o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa.

Miejsca

Opinie (269) ponad 10 zablokowanych

  • na co to komu potrzebne przeciez dzisiejsza polak nie wytrzyma bez kutangi od mutombo

    • 1 6

  • śmieszne
    raz że w ogóle ludzie potrzebują państwa w postaci urzędnika samorządowego do bycia we dwoje
    dwa że pozwalają się tym urzędnikom poniżać bo tak trzeba traktować takie oczekiwanie na dokument "z pieczątką"
    co to jakieś świeckie "obrzędy" bo takie ponoć jest państwo?
    co oni jednorożca czy hipopotama sprowadzają by stworzyć atmosferę do podpisu?

    • 12 11

  • (7)

    Cywilny?
    To nie ślub, tylko umowa cywilno-prawna, z możliwością złożenia wypowiedzenia w dowolnym momencie...
    Stąd, też prawnicy mają żniwa przez okrągły rok przy rozwodach i podziale majątku, ustalenia praw rodzicielskich, odwiedzin, alimentów oraz innych wysoko cenionych usług.
    Im droższe i bardziej huczne wesele, tym cichszy rozwód...
    Nic dziwnego, że tyle adwokatów jest w Trójmieście i ciągle jest ich mało... budują wypasione wille i kupują drogie apartamenty... I to wszystko z cichych rozwodów po huchnych weselach.
    Nic tylko pracować w zawodzie prawniczym!
    Przecież to ślub cywilny!
    Cywilny, więc taki mało zobowiązujący - bo i zresztą zobowiązujący do czego?
    To tak jak umowa - umowa z warunkami które często się obchodzi...
    Umowa, którą się wypowiada, bo to tylko umowa - nie przysięga wzajemna, obligująca do trwania przy sobie mimo wszystko - więc można ją obejść, rozwiązać...
    Skoro nie jest wiążąca, to po co ją zawierać?
    Przecież każdy kto jest uczestnikiem tego procesu, procesu zawarcia umowy, obciąża kosztami podmioty, które są głównymi zainteresowanymi w sprawie - czyli przyszłych współmałżonków, często obciążonych kredytem, lub niekiedy ich rodziców.
    Pytanie, czy to jest na pewno ślub?
    Czy urzędowy papier i droga impreza?
    Ślub, wydaje mi się, powinien być wzajemnym przyżeczeniem, którego nie rozrywa się od chcenia lub niechcenia.
    To odpowiedzialność!
    Odpowiedzialność także za dzieci, o ile zostały poczęte, za ich stan psychiczny.
    Ślub powinien być poważny, a nie cywilny.
    Urzędniczy papier?
    Cóż to znaczy?
    Dla wieczności?
    Jest bez wartości!
    Prawdziwa miłość jest wieczna, i na nic ten papier z urzędu.
    Przysięga się współmałżonkowi, a nie tym pajacom w togach.

    • 27 48

    • Co za bełkot...

      • 25 6

    • Widzę że kwas prosto wszedł

      • 16 3

    • No rzeczywiście powaga. Ślub przed facetem w czarnej sukience, a jeszcze po czasie się okaże że to jakiś molestator ślubu udzielał.

      • 18 4

    • Lepiej Ci? Mniej samotny teraz jesteś?

      • 9 3

    • ślub poważny to ślub cywilny

      tam sie nie unieważnia żon dzieci i tego co ich łączyło

      • 14 2

    • Mnie bardziej niż rozwody gorszą unieważnienia małżeństw przez kurię biskupią

      A te kwieciste opisy bogactwa prawników to samo można by napisać o naszym episkopacie :)))) ja tam wole trzymać z prawnikami :)

      • 13 2

    • W przypadku ślubu kościelnego rozwód cywilny wygląda identycznie

      I jeszcze dostaje się bonus w postaci bycia wiecznym grzesznikiem wg Kościoła, gorszym niż morderca.

      • 3 0

  • (3)

    Cywilny = komunistyczny

    • 15 38

    • O kurczę, na wykładach nie uczyli że Rzymianie byli komunistami :P

      • 11 1

    • katolicki = pedofilski

      • 11 2

    • Te dzieciaki, ktore biorą slub nie

      mają pojęcia co to komuna i niewiele ich to pewnie obchodzi. Więc daj im spokój.

      • 4 0

  • Polecam kanał podcast /musisz wiedzieć/

    Otwiera oczy na temat gadziego mózgu i ślubów

    • 3 4

  • Łomatko (1)

    Łomatko, to jeszcze są tacy naiwni, że wierzą w jakieś śluby?

    • 12 9

    • Skarbówka wierzy,

      Szpitale wierzą, urzędy itd. Gdyby można było u notariusza, to nie byłoby takiego tłoku w USC.

      • 6 0

  • ślub cywilny wystarczy

    kościelne teraz stracił na wartości bo można sobie go unieważnić nie jest żadnym ślubem poważnym

    • 24 12

  • (6)

    w usc to nie ślub, to papier, przykro mi

    • 15 41

    • Ślub. Najprawdziwszy w świecie. (1)

      Kościół to serialowa szopka, obłuda, tandeta i jak się okazuje, unieważnienie "na życzenie".

      • 24 8

      • Przestań warczeć...

        • 1 14

    • Przyznaj -

      - mamusia, ciocia, babcia nakłoniły do ślubu i teraz wmawiasz sobie i nam, że to najlepsza rzecz na świecie jaka można zrobić. Godny, uroczysty, doniosły ślub, bla, bla, bla. Nie ze mną takie sztuczki, Brunner.

      • 21 5

    • To nie jest ślub? A klecha taki święty za udzielenie ślubu najpierw weźmie "co łaska"

      • 17 4

    • ślub prawdziwy to cywilny

      slub w kosciele to pokazy sukien slubnych

      • 16 5

    • Nie powtarzaj się

      Przynajmniej papier wartościowy bo ślub prawdziwy a nie jakiś do unieważnienia

      • 14 2

  • (7)

    Po co komu ślub kościelny? To kobieta zazwyczaj chce ślub kościelny żeby pokazać się koleżanka jaka ma suknie i to jej ślub jest najlepszy. Zastanówcie ludzie po co wydawać tyle kasy na suknie itd i weseles skoro można wynająć mała restauracje i zaprosić 20-30 osób na obiad i też dobrze się bawić. Tą kasę można przeznaczyc na wycieczkę albo na remont wspólnego mieszkania

    • 37 13

    • (6)

      typowe myślenie wieśniaka, na nic nie wydawaj, spłacaj długi, a innym zazdrościsz imprezy i sukienki raz w życiu

      • 4 20

      • (4)

        Wieśniaka ? Czemu mnie obrażasz ? Napisałem co myślę o tym. Lepiej zaprosić do restauracji te 20-30 najblizszych osób i też można dobrze się bawić niż wydawać 4-5 cyfrowe sumy na to żeby liczyć tylko żeby wesele się zwróciło co u młodych jest w większości jest popularnym myśleniem

        • 17 3

        • (3)

          Lewactwo wezmie slub nawet w stodole bo dla nich nic nie ma znaczenia a juz na pewno nie tradycja i uroczystość.

          • 5 17

          • Tradycja i uroczystość: (1)

            natorbieni wujaszkowie, dalsi i bliżsi kuzyni, których nie chcesz oglądać, gderliwe i wścibskie ciotki, brzuchaty wikary i podrygiwanie do czereśniackich szlagierów. No po prostu dziedzictwo kulturowe unesco.

            • 18 0

            • Dla mnie wizja tych durnych oczepin, ktore narod wymusi mimo zakazu, przyspiewek typu gorzko gorzko, karaoke w wykonaniu naoitych wujkow byla tak zenujaca, ze slub odbyl sie po cichu. Po fakcie kazdy sie dowiedzial.

              • 12 0

          • tradycja? Jaka? Spraszanie wszystkich pięćdziesiątych wód po kisielu, których nie widziałeś na oczy milion lat?
            20-30 osób najbliższych spokojnie wystarczy, no chyba, że z całą rodziną utrzymujesz dobry kontakt, ale nawet w tym przypadku nie ma sensu ich spraszania.

            • 4 0

      • Raczej typowe myślenie pragmatycznego, rozsądnego człowieka.

        Komicznie wyglądające panny młode, często z nadwagą, które w białym wyglądają jeszcze tłuściej, z tapetą na pysku taką, że można szlifierką jechać i nic się nie stanie, rubaszni wujkowie zachowujący się jak nastolatki pierwszy raz pijące wódkę, przeważnie kiepskie żarcie, pozowana, krindżowa sesja zdjęciowa i często jeszcze disco polo na dokładkę. Nie, to wcale nie jest wieśniackie, dosłownie umieram z zazdrości.

        • 11 1

  • (1)

    Nic dziwnego skoro śluby robią tylko w weekendy. Na szczęście do Pruszcza blisko i można w środku tygodnia i bez kolejki. Polecam :)

    • 16 3

    • Następny.

      A jakie terminy w Pasłęku?

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane