• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna decyzja administracyjna: Gdynia ma oddać Park Rady Europy

Michał Sielski
20 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 15:14 (20 października 2015)
Najnowszy artykuł na ten temat Niespełniona wizja Forum Morskiego w Gdyni
Władze miasta twierdzą, że cel wywłaszczenia został zrealizowany, a dowodem na to ma być m.in... przebiegająca obok droga rowerowa. Władze miasta twierdzą, że cel wywłaszczenia został zrealizowany, a dowodem na to ma być m.in... przebiegająca obok droga rowerowa.

Kolejna decyzja w sprawie Parku Rady Europy zobacz na mapie Gdyni. Miasto ma oddać spadkobiercom wywłaszczonych właścicieli nieruchomość, na której planuje wybudować Forum Kultury z nowym teatrem i mediateką. Ale na razie nie odda, bo - jak zawsze - będzie się odwoływać. Właściciele dostali bowiem za nie "odszkodowanie", które po rewaloryzacji wynosi 48 tys. zł za ok. 2,5 ha gruntów w nadmorskim centrum Gdyni, a władze miasta przekonują, że cel wywłaszczenia został zrealizowany.



Jak Gdynia powinna wyjść z tego impasu?

O odzyskanie działek walczą spadkobiercy właścicieli, czyli członkowie znanej w Gdyni rodziny Skwierczów, która część nieruchomości miastu i innym instytucjom podarowała (stanęły na nich m.in. szpital czy kościół). Ale nie zamierza oddać wszystkich, które przez władze komunistyczne były im siłą wydzierane. W 1966 roku wywłaszczono ich m.in. z terenów dzisiejszego Parku Rady Europy. Ówczesne władze rzuciły też ochłap w postaci odszkodowania, które wynosiło 3,6 zł za każdy metr kwadratowy. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, za część działki, zajmującą 2,5 ha, którą miasto ma właścicielom oddać, to zaledwie 48 tys. zł. Ten grunt sprzeda się dziś bez problemu za kilkadziesiąt milionów złotych.

Miasto kupić go jednak nie chce, bo twierdzi, że cały czas jest jego właścicielem. Argumenty wciąż te same: cel publiczny został zrealizowany, bo plac publiczny powstał. A miasto przez lata ponosiło koszty zarządzania terenem, więc od decyzji na pewno się odwoła.

Czytaj także: Spadkobiercy jak terroryści. Gdynia nie negocjuje

Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu, sporządzonego przez biegłą na potrzeby jednej z wcześniejszych rozpraw. Teren zakreskowany na czerwono jest według niej zagospodarowany niezgodnie z planem. Dziś znajduje się tam m.in. Park Rady Europy oraz ul. Borchardta. Teraz Gdynia ma oddać jeszcze większy obszar. Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu, sporządzonego przez biegłą na potrzeby jednej z wcześniejszych rozpraw. Teren zakreskowany na czerwono jest według niej zagospodarowany niezgodnie z planem. Dziś znajduje się tam m.in. Park Rady Europy oraz ul. Borchardta. Teraz Gdynia ma oddać jeszcze większy obszar.
Dlaczego prezydent Gdańska decyduje o gruntach w Gdyni

Odrębnego zdania był już sąd, a także prezydent Gdańska, który właśnie po raz kolejny rozpatrywał sprawę. W ramach administracji publicznej to właśnie prezydent innego miasta jest wyznaczany przez wojewodę do rozpatrzenia takich sporów, zanim trafi ona do sądu, albo po tym jak sąd uwzględni apelację i zdecyduje, że sprawę trzeba rozpocząć od nowa (tak było w tym przypadku). Decyzja jest jednoznaczna.

- Cel wywłaszczenia nie został zrealizowany na terenie wywłaszczonej nieruchomości, a utrzymanie zieleni i jej pielęgnowanie nie jest realizacją celu wywłaszczenia, jakim był reprezentacyjny plac publiczny oraz otaczające go obiekty użyteczności publicznej. Jednocześnie z chwilą zwrotu nieruchomości, organ orzekający zobowiązuje byłego właściciela bądź jego spadkobierców do zwrotu zwaloryzowanego odszkodowania bądź jego części, tj. kwoty 48 896,26 zł na rzecz Gminy Miasta Gdyni - czytamy w uzasadnieniu decyzji Pawła Adamowicza.
Jaki plan ma Gdynia na zabudowę Parku Rady Europy

Na terenie dzisiejszego Parku Rady Europy ma powstać Forum Kultury. Zamiast trawników i piaszczystych ścieżek, gdynianie mieli korzystać z mediateki, nowej siedziby teatru, galerii miejskiej i podziemnego parkingu. Gotowe miało być już w 2013 roku. Zamiast tego na razie powstała miejska spółka o nazwie Forum Kultury, która miała teren zabudować, ale póki co zajmuje się zarządzaniem Infoboxem, czy obsługą kolejki na Kamienną Górę oraz Gdyńskiego Centrum Filmowego i Sceny Letniej Teatru Miejskiego.

Co zrobi Gdynia?

Gmina Miasta Gdyni zapozna się ze szczegółami wydanego rozstrzygnięcia, jednakże już teraz można stwierdzić, że organ orzekający:

- błędnie uznał, że cel wywłaszczenia w postaci reprezentacyjnego placu publicznego nie został zrealizowany na przedmiotowej nieruchomości,
- nie wziął pod uwagę, że na części nieruchomości, stosownie do obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zlokalizowana jest droga rowerowa i rzeczywiście odbywa się tam ruch rowerowy (przy czym drogi rowerowe zostały zakwalifikowane jako cel publiczny przez ustawę o gospodarce nieruchomościami i umieszczone w katalogu celów publicznych na równi z drogami publicznymi),
- ocenił materiał dowodowy w sposób niezgodny z wytycznymi zawartymi w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego,
- popełnił szereg innych błędów proceduralnych, które również stanowią o wadliwości wydanej decyzji.

Tomasz Banel, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji

Opinie (285) 3 zablokowane

  • to som

    to som uje .... nie Tata

    • 0 0

  • Panie prezydencie (1)

    Oddajcie tereny właścicielom i nie róbcie z kolejnej szpetnej zabudowy. Gdynia szczyciła się zielenią w mieście. Teraz jest tego coraz mniej. Niszczy pan urok tego miasta. opamiętaj się pan!!!!!

    • 5 1

    • Tigerys, coś ci się pomyliło.

      To ci którzy są przeciwko Gdyni w tym sporze, chcą ten plac zniszczyć, zieleń wykopać i zabudować.

      • 0 0

  • okradli własćiciela ,to niech oddają

    • 3 0

  • Zabudować Wszystko!! (1)

    No pewnie, najlepiej wszystko w Gdyni zabudować. Kocham to miasto ale strasznie mnie wkurza jak każdy kawałek zieleni jest zabudowywana.
    Jedyny zielony park w centrum Gdyni i najlepiej przeistoczyć w parkingi i jakieś budynki, a ludzie gdzie mają odpoczywać na zielonej trawce?

    • 6 0

    • Jacy ludzie?

      Trupy tych co się podusili od spalin?

      To już miasto nie dla ludzi.

      • 1 0

  • Pole Skwierczów i inne ogródki (1)

    Jak to była wieś i Skwiercze orały na swoim polu i siały zboże , to to było ich.Szczur (było rżysko jest lotnisko ) co chce własciwie ugrać ?
    Na cudzym polu kolejkę linową na lotnisko ?A dlaczego Park Rady Europy nie powstał na terenach po Dalmorze ? Też byłoby cudnie , a grunt bezsporny ,
    nasz ci on !
    Kto tu kombinuje ? Dlaczego z taką zaciętością goni się z miasta dawnych właścicieli pól ?Szasta się gruntami gminnymi Dalmoru pod deweloperkę ?Ile i co miasto ma jeszcze oddać , a nie ma ochoty ? Kto kontroluje taką politykę ?Jakie są koszty prawników ( z naszych podatków ) ? O co chodzi w tym wszystkim ?
    Jedne - atrakcyjne grunty przekształca sie planem w jakieś bzdurne miasto na wodzie ( kto na tym zyska ? ) inne pakuje się w nadęte ,nikomu niepotrzebne inwestycje.Czy ktoś pytał w tym demokratycznym kraju , mnie mieszkańca Gdyni o lotnisko ? O Park Rady Europy ? Ja się pytam -co z tą Gdynią ?
    Na spotkaniach z biurem niedorozwoju Gdyni urzędasy mają gdzieś obywateli .
    Wszyscy jesteśmy baranami , tylko Szczur, Stępa i pożal się Boże Każynski są mądrzy .Ejże - hola ! Gdzie kontrola ?

    • 4 1

    • to zacznij działać , kandyduj, zbierz grupę popierającą

      Zamiast wypłakiwać się na forum i bredzić o demokracji. Siedzieć na d. i narzekać najłatwiej , nie ?

      • 0 0

  • Celem publicznym miałoby być WYBETONOWANIE placu

    a park pełen zieleni w tym wstrętnym, pełnym pyłu mieście już komuś nie pasuje?

    Gdynio, walcz o siebie i nasze wspólne dobro.
    Pijawki won!

    I wstyd że portal "publiczny" tak zafałszowuje przekaz tendencyjnymi artykułami, z prostackimi zwrotami typu "rzucić ochłap" czy "wydzierane (siłą)".

    To już nie da się pisać obiektywnie tylko trzeba być tubą jednej ze stron?

    To jak my, CZYTELNICY, mamy na poważnie traktować takie szmatławe treści? Bo ja nawet nie wierzę w to co napisane skoro taki język jest używany.

    • 0 0

  • Przejrzyjcie plusy i minusy pod różnymi opiniami.

    LUDZIE, zwykli ludzie, nie dawni "posiadacze", chcą i potrzebują parku, zieleni. Lwia część opinii jest za tym żebyśmy MIELI CZYM ODDYCHAĆ.

    To, do cholery, niech nasz głos - o tym co jest celem publicznym - zostanie uszanowany.

    • 1 0

  • Nie będzie po co do tej Gdyni jechać, jeśli wygrają ci "potomkowie" tych co mieli place.

    Kto będzie chciał dusić się w pyle i spalinach?

    • 1 0

  • gosc

    A co mozna bylo kupic wtedy za te pieniądze pewnie przepili i chca znowu kasiore.

    • 1 1

  • Ostatnie tereny zielone w Gdyni

    W Barcelonie jest mnóstwo parków, parczków, stref zieleni, Gdynia sie zabetonowuje!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane