• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne wyzwanie gdańskiego żeglarza

Adam Mauks
21 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Roman Paszke wziął ślub. Na jachcie
Roman Paszke rzuca kolejne wyzwanie światu. Gdański żeglarz zamierza samotnie opłynąć glob. Chce to zrobić na katamaranie, którego maszt będzie wielki niczym wieżowiec na Przymorzu.

"Gazecie" udało się dowiedzieć, że projekt Paszke nie ma w polskim żeglarstwie precedensu. Wielki katamaran, podobny do tego, na którym Paszke wraz załogą opłynął świat w 2001 roku, zbudowany został w Szwecji. Sam żeglarz przyznaje, ze ta łódka będzie supernowoczesna, o wiele szybsza i lżejsza od "Warty-Polpharmy". Szwedzi skonstruowali ją według najnowszych technologii żeglarskich. Łódź będzie miała 28 metrów długości i 14 szerokości. Zwłaszcza długość jest dla szybkości łodzi kluczowa. Im łódka jest dłuższa, oczywiście przy odpowiednim zachowaniu proporcji, tym jest szybsza. To z kolei ma znaczenie dla sportowego aspektu projektu Romana Paszke. Polak chce się zmierzyć z ubiegłorocznym rekordem słynnej Brytyjki Ellen MacArthur, która opłynęła samotnie świat w 71 dni, 14 godzin, 18 minut i 33 sekundy.

Sponsorem tego przedsięwzięcia jest gdynianin Ryszard Krauze i jego firma Bioton, produkująca insulinę. Właśnie "Bioton" będzie nazywać się nowy katamaran Romana Paszke. Patronem honorowym okołoziemskiego rejsu będzie prezydent RP Lech Kaczyński.

Chrzest łodzi zaplanowano na 15 stycznia przyszłego roku w gdyńskiej Stoczni Nauta. Matką chrzestną "Biotonu" będzie małżonka prezydenta Maria Kaczyńska. Paszke chce wystartować w samotny rejs dookoła świata jeszcze pod koniec stycznia z jednego z francuskich portów.

- Trochę się tego obawiam, ale cóż, trzeba płynąć - mówi "Gazecie" żeglarz, dla którego nie będzie to pierwsza wyprawa dookoła świata. Pierwsza jednak jako samotnego żeglarza. I tu pojawia się problem, czy Roman Paszke da sobie radę sam z takim "potworem", jak określa się w środowisku żeglarskim gabaryty katamaranu "Bioton". Zdaniem wielu zawodowych żeglarzy samotne regaty dookoła świata to nie przelewki. - Często samo ich ukończenie jest gigantycznym sukcesem - dodają. Pobicie rekordu MacArthur byłoby fenomenalnym osiągnięciem i znakomitą promocją polskiego żeglarstwa.

Wyobrażenie o możliwościach nowego katamaranu potęguje informacja o 600 metrach kwadratowych żagli oraz o 33-metrowym maszcie. Łódź będzie płynąć ze średnią prędkością ok. 30 węzłów.
Regaty Romana Paszke

55-letni gdańszczanin jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich żeglarzy. Największy rozgłos zyskał podczas regat The Race, opływając wraz z załogą świat na katamaranie "Warta-Polpharma" w 2001 roku.

W lutym 2004 roku Paszke wraz załogą wystartował na jachcie "Bank BPH" do okołoziemskich regat, ale po miesiącu musiał przerwać zmagania ze względy na awarię łodzi.
Gazeta WyborczaAdam Mauks

Opinie (64) 5 zablokowanych

  • do ratela

    Widziasz, tak sie składa ,że na całym swiecie wszelkiego rodzaju regaty sa sponsorowane ,sponsoruja takie firmy jak Rolex czy Oracle, czy mniejsze Nivea(dla dzieci Optymistki). Niebardzo rozumiem Twoje uwagi. Owszem wymieniajmy poglądy ale z sensem, nasmiewasz sie z fotki ok, żeglarz nie musi byc jak modelka, upudrowana, uczesana itp.
    Takie cacka to kolego w Monte Carlo spotkasz na jachtach dla milionerów a i oni sami czesto nie żeglują swoimi jachtami motorowymi od tego mja skipperów swoich. Zatem wypowiadaj się na temat artykułu i przedsięwzięcia a nie na temat wyglądu Pana Paszke.

    • 0 0

  • ach, zeby mnie ktos wzial na fajny rejs....

    nawet tylko na stanowisko: "foka prawy szot wybierz".

    A swoją drogą jak tylko pan Paszke wyrwie się fali przybojowej (:)) to wróżę mu wspaniały sukces i jeszcze większa przygodę.

    Ciekawe, którędy pójdzie? Panama i Suez czy prawidłowo: Gdańsk, przylądki, Gdańsk? A może to jest pętla typu z Kapsztadu do Kapsztadu?

    • 0 0

  • Piszę z sensem, wczytuj się nieco i nie "uprawiaj" na mnie swojej solidarności z żeglarzem Paszke. Możliwe, że mój kometarz jego fotki, to zwykły brak sympatii, ale do tego mam prawo........więcej niezłomności i podziwu widzę w człowieku pokonującym samotnie trudy życia i jego nieszczęść niż w świetnie wyszkolonym żeglażu, który jeszcze jeden raz wybiera się w rejs po oceanie.

    • 0 0

  • zeglaż został napisany w szybkim zdenerwowaniu. Przeprosinki wszystkich estetyków języka polskiego.

    • 0 0

  • A ja też

    chciałbym być rzeglażem. W końcu skończyłem studia chómanistyczne i kurczę pieczonę moge być no nie?

    • 0 0

  • Samotny zeglarz, smialek...z telefonem satelitarnym

    i helikopterem ratunkowym na kazde skinienie

    • 0 0

  • a jak inaczej

    na tratwie z jednym pagajem?

    • 0 0

  • Aldwyn- to nie potencjał na twarzy tylko

    skutek rzgrzewania sie w zimne szkwały

    • 0 0

  • Do Dicka

    Nie przepraszam, że tak do Ciebie się zwracam, ale w końcu to sam sobie wymyśliłeś takiego nicka. Generalnie nie interesuję się tą wyprawą. Wkurza mnie jedynie to prezydentckie patronowanie i ten żałosny chrzest. Krauzego biznes z Paszke to ich prywatna sprawa. Prezydent reprezentuje także i mnie (mimo, że na niego nie głosowałem) i nie życzę sobie, aby wchodził w jakikolwiek sposób w ten prywatny interes.

    • 0 0

  • ratel

    Paszke kiedys zabrał na pokład Polpharmy Kamińskiego kiedy płyneli przez Atlantyk do Europy jeszcze przed The Race... i co sie wtedy stało... złamał sie maszt katamarana... Kamiński wszedzie się pcha choc nie ma pojęcia o zeglarstwie... no i zepsuł piekną łajbe hiehie... więc Kamińskiego tu nie mieszajmy... kazdy niech robi to co umie...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane