• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny napad na stację paliw

MKo
27 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Do kolejnego napadu na stację paliw doszło w piątek wieczorem w pobliżu Obwodnicy Trójmiasta. Sprawcy udało się uciec, szuka go policja. Do kolejnego napadu na stację paliw doszło w piątek wieczorem w pobliżu Obwodnicy Trójmiasta. Sprawcy udało się uciec, szuka go policja.

W piątek późnym wieczorem doszło do kolejnego rozboju na stacji paliw w pobliżu Trójmiasta. Po tym, jak 18 sierpnia nieznany sprawca dokonał napadu na stację w Osowej, tym razem do podobnego zdarzenia doszło między Kowalami a Bąkowem. Ranny został pracownik stacji. Sprawcy udało się uciec, szuka go policja.



O napadzie na stację jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane informacje.

Jak wynika z relacji świadków, ok. godz. 22 na jednej ze stacji przy ul. Staropolskiej - tuż za Obwodnicą Trójmiasta - pojawił się napastnik. Miał on - przy użyciu broni - ranić jednego z pracowników stacji, po czym uciekł. Po tym, jak na miejscu pojawiła się wezwana policja, wszystkie okoliczne drogi zostały zablokowane.

22:44 26 SIERPNIA 22 (aktualizacjaakt. 27 SIERPNIA 22 12:26)

Napad na stację pod Gdańskiem (101 opinii)

Napad na stację benzynową na granicy Kowal i Bąkowa na drodze 221. Postrzelony pracownik stacji.
Napad na stację benzynową na granicy Kowal i Bąkowa na drodze 221. Postrzelony pracownik stacji.


Oficjalnie, funkcjonariusze potwierdzają, że na stacji doszło do rozboju, ale ze względu na dobro prowadzonego śledztwa nie udzielają szczegółowych informacji. Nie potwierdzają też, że pracownik stacji został postrzelony. O przedmiocie, którym posłużył się napastnik mówią, że było to "niebezpieczne narzędzie".

- Ok. godz. 22 na jedną ze stacji w powiecie gdańskim autem osobowym w ciemnym kolorze przyjechał mężczyzna. Zatankował auto, po czym wszedł zamaskowany do budynku stacji i zażądał od pracowników wydania pieniędzy. Po odmowie pracownika między mężczyznami doszło do kłótni, podczas której pracownik został ranny. Mężczyzna posłużył się w tej sytuacji niebezpiecznym narzędziem. Ostatecznie nie zapłacił za zatankowane paliwo i oddalił się. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podjęto decyzję o blokadzie okolicznych dróg. Trwają poszukiwania sprawcy i wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia - informuje Karol Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
To kolejny napad na stację paliw w pobliżu Trójmiasta. Przypomnijmy, że 18 sierpnia do podobnego zdarzenia doszło na stacji w Osowej.
MKo

Opinie (367) ponad 50 zablokowanych

  • (6)

    Kto w ogóle płaci na stacji kasą

    • 12 9

    • ja

      • 3 0

    • (3)

      Ja tylko gotówka, nie mam wogóle karty, a moje miesięczne wydatki na życie to około 13 tysięcy złotych

      • 2 1

      • (2)

        To jesteś albo prezesem K. albo prostytutką, innej opcji nie widzę.

        • 1 3

        • Oj, w takim razie nie dostrzegasz o wiele więcej.

          W tym właściwie problem społeczeństwa, łajno wiedzą i niczym się nie interesują, ale się wypowiadają, a braki wiedzy uzupełniają arogancją i chamstwem.

          • 2 1

        • Ja się zastanawiam czy nie przerzucić się z powrotem na gotówkę.

          Jakoś tak nie umiem się pogodzić z ideą że Mastercard i banki mogą sobie wymusić na biznesach duże koszty obsługi tylko dla tego że to klient płaci tak jak mu wygodniej. Moim zdaniem te koszta powinny być płacone przez tego co decyduje o formie płatności- przez klienta.
          To przecież patologiczne, trochę jakby wprowadzić zasadę że za każdym razem jak gdzieś badziewnie zaparkujesz to mandat zapłaci właściciel najbliższej działki.

          • 0 0

    • Ja

      • 0 0

  • Na szczęście PiS podniósł próg złodziejstwa (2)

    Teraz kradzież do 800zl to tylko wykroczenie a przestępstwo - trzeba dbać o swój elektorat. Może i kradną, ale się dzielą i dobrze wiedzieli, co będzie.
    Policja jest zbyt zajęta pilnowaniem domu prezesa przed protestami, żeby tam się jakimiś drobnymi kradzieżami zajmować.

    • 22 18

    • (tak wiem, nie dotyczy rabunku)

      • 0 0

    • Kolejne napady i to z niebezpiecznym narzędziem w ręku . W normalnym świecie sprawca siedział by w pierdlu . U nas musi dojść do tragedji by policja zabrała się do pracy . Specjaliści od ..........................................

      • 0 0

  • Kiedy przyjmowaliśmy do Polski Czeczenów, (2)

    też bywały takie sytuacje.
    Niestety obecnie mamy 5 milionów turystów na utrzymaniu.

    • 42 10

    • (1)

      Ruski troll z Petersburga? :-) Zalewasz tymi samymi komentarzami to forum. To napewno byla jedna z wielu matek z dziecmi z Ukrainy...

      • 5 12

      • Nie tłuku, jeden z wielu podpitych byczków z Ukrainy

        w każdy weekend drących ryja pod monopolowym. W towarzystwie 20 innych, bo szoszony są mocne i odważne jedynie w grupie.

        • 7 5

  • Nie bronię napastnika. (18)

    Który pracownik w dzisiejszych czasach odmówi wydania gotówki? Zdrowie i życie jest najważniejsze, pieniądze to rzecz materialna. W takiej sytuacji sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za napad jakiegoś ś w i r a.

    • 248 27

    • (1)

      U Stenki bronią kasy jak życia - na innych stacjach procedury są jasne

      • 31 0

      • To rodzina to sie dziwisz?

        • 5 0

    • (4)

      Serio, znajdują frajera, który dla minimalnej lub trochę większej kasy będzie gotowy stracić życie, broniąc utargu do ostatniej kropli krwi hahaha? Menadżerka stacji chyba w pysk dawno nie dostala.

      • 43 11

      • ze swoimi 10 cm nie wiele bys zdziałał

        • 13 9

      • Skąd wiesz

        Ile tam się zarabia. Czasem tam tankuje i ekipa jest stała i raczej wyglądają na ogarniętych

        • 5 2

      • U Stenki pracownicy świetnie zarabiają. Ich wynagrodzenie jest uzależnione od sprzedaży na stacji. (1)

        • 2 2

        • i ochrony utargu :)

          • 0 0

    • Naogladal się filmów jeden z drugim

      Zachciało mu się zgrywać bohatera i ryzykować życiem dla utargu stacji. Ma szczęście że przeżył. Ale nagrodę głąba roku i tak ciągle ma ten typ co jakiś czas temu rzucał się pod koła samochodu który chciał odjechać ze stacji bez zapłaty xD Tutaj typ oddawał życie za dzienny utarg, a tamten był gotów poświęcić wszystko dla 200zł xD

      • 21 9

    • Może niektórzy po prostu nie znoszą złodziejstwa (2)

      • 30 2

      • Xxx (1)

        A czy kochaja swoje zycie?

        • 11 8

        • A muszą? Ja nie.

          • 5 2

    • Kasa jest ubezpieczona

      • 1 7

    • Kiedyś jak pracowalysmiy we 2 osoby w sklepie to wlasciciel zawsze mówił:jak złodziej będzie coś chciał ukraść nie gońcie go nie zartrzymujcie a jak będzie chciał pieniądze to oddajcie,wiadomo że grubsze nominały od razu się z kasy zabierało ale raz ukradł rzecz za 50zł

      • 21 1

    • Jesteś w błędzie. (1)

      Pracownik ma mieć w kasie nie więcej jak 1500zł, jak będzie miał więcej będzie musiał oddawać. Stacje nie dbają o dobro pracowników, jak największą odpowiedzialność zrzucają właśnie na nich. Dodam, że pracownik nie ma czasu ciągle pakować pieniędzy do sejfu ze względu na kolejki i denerwujących się klientów. Ludzie nawet nie mają świadomości jak Lotos, BP, Orlen, CircleK itd. ma głęboko w d*pie szeregowego kasjera i obwinia go za wszystko chociaż nie będzie to jego winą.

      • 22 3

      • pracownik odpowiada za wszystko i wszystko jest jego winą, łącznie z oberwaniem chmury

        nie tylko na stacjach paliw, niestety

        • 8 1

    • Jeszcze się tak narażać jako pracownik za te marne grosze

      Głupota albo akt desperacji

      • 1 0

    • System edukacji w polsce zdal egzamin (1)

      Dzieciak na umowie zlecenie za minimalną krajową z narażeniem życia bronił pieniędzy magnata, bo tak trzeba

      • 5 2

      • Oni tam nie pracują za minimalną krajową. To jest stacja Stenki, biznes rodzinny.

        • 0 0

  • Ktoś chce przejąć Bielany dla Śruby.

    • 6 0

  • Tego będzie znacznie więcej... (1)

    ..Głód to największy wróg człowieka..

    • 10 17

    • Podziękujmy partii

      • 1 1

  • Jakby stacje przyjmowały tylko płatności kartą to by takich sytuacji nie było

    Typ mógłby sobie co najwyżej ukraść hotdoga i colę.

    • 13 15

  • Bandzior przeklęty

    Oby go szybko złapali ! Jeszcze ten napad na stację to może bym wybaczyła ale napad na człowieka już nigdy

    • 17 0

  • zastrzelić na miejscu...

    • 15 1

  • (3)

    W normalnym kraju sklepikarz wyciągnął by giwerę z pod lady i wpakował pare kulek w delikwenta. A tak swoją drogą na stacjach jest pełno kamer, wyjątkowy d**il albo desperat.

    • 24 13

    • Haha, tak, pewnie, szczególnie gdy bandyta pierwszy miał na muszce pracownika. A ten ostatni tylko myśli wdawać się w strzelaninę, żeby bohatersko zginąć dla uratowania paru stówek, wydanych potem na jedną kolację w restauracji przez Obajtka;) Hahah;)

      • 5 1

    • Ty to byś go pewnie kopem z półobrotu załatwił, wiemy.

      • 3 0

    • Bzdura.

      Po pierwsze w takim kraju sklepikarz byłby cały czas na muszce (bo kto wie co ma pod ladą) i jest znacznie większa szansa że ktoś zostanie przypadkowo postrzelony albo i zastrzelony.
      Po drugie w takim kraju przestępcy chodzą do pracy z taką bronią żeby byle jakiś bohaterzyna z pistolecikiem pomyślał ze 3 razy czy na pewno chce się stawiać. Przecież nie będziesz pod ladą również trzymać karabinu szturmowego.
      Po trzecie właśnie stworzyłeś ladę od której pracownik nie może odejść nawet na moment bo inaczej jakiś dzieciak wpadnie na pomysł żeby takie gotowe do użycia cudeńko znaleźć. Alternatywnie gnat może być zabezpieczony w np. sejfie, ale wtedy będzie bezużyteczny przy ewentualnym napadzie.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane