• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny, siedmiogodzinny odstrzał dzików. "Lepiej nie spacerować po lesie"

Szymon Zięba
13 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (479)

Dziki w pobliżu klatki schodowej w Sopocie. Film archiwalny.

Dzików jest zbyt dużo, więc trzeba zmniejszyć ich populację. W czwartek, 15 grudnia, myśliwi przez siedem godzin będą polować na zwierzęta w lasach okalających Trójmiasto. Urzędnicy apelują, by tego dnia, między godz. 8 a 15, zrezygnować ze spacerów po lasach.



Popierasz odstrzały dzików?

Przypomnijmy, ostatni zaplanowany odstrzał dzików odbył się 30 listopada. Wówczas leśnicy informowali, że nie ma on charakteru redukcyjnego, a jest związany z walką z afrykańskim pomorem świń (ASF).

Mieszkańcy Trójmiasta apelowali jednak o reakcję zarówno do urzędników, jak i myśliwych, ponieważ dzikie zwierzęta coraz śmielej podchodziły pod tereny zabudowane. Dochodziło także do incydentów związanych z atakami na wyprowadzane na spacer psy.

Dziki zaatakowały mężczyznę z psem. Zwierzak nie przeżył Dziki zaatakowały mężczyznę z psem. Zwierzak nie przeżył

Jak się jednak okazuje, odstrzał dzików nadal trwa. Na czwartek, 15 grudnia, zaplanowano siedmiogodzinne polowanie, tym razem o charakterze redukcyjnym. Ma się ono rozpocząć o godzinie 8 i potrwa do godziny 15.

  • Mimo odstrzału, populacja dzików w Trójmieście nadal jest duża. Zwierzęta zapuszczają się blisko terenów zamieszkanych przez ludzi.
  • Mimo odstrzału, populacja dzików w Trójmieście nadal jest duża. Zwierzęta zapuszczają się blisko terenów zamieszkanych przez ludzi.
- Odstrzał będzie prowadzony na terenie całego obwodu łowieckiego nr 69, obejmującego tereny lasów państwowych oraz komunalnych i bezpośrednio graniczącego z Sopotem. Jak poinformowali leśnicy z Nadleśnictwa Gdańsk, polowanie ma na celu maksymalne ograniczenie populacji dzików na terenie zarządzanego przez Nadleśnictwo obwodu łowieckiego - mówi Marek Niziołek z sopockiego magistratu.
Dzik gigant upolowany pod Trójmiastem Dzik gigant upolowany pod Trójmiastem

Tereny, na których prowadzone będzie polowanie nie zostaną zamknięte. Za organizację i przeprowadzenie polowania odpowiada leśniczy ds. łowieckich Nadleśnictwa Gdańsk.

- Apelujemy o zrezygnowanie tego dnia ze spacerów do lasu - podsumowuje Marek Niziołek.
13:10 17 GRUDNIA 22

Strzały w Kolibkach? (18 opinii)

Przed chwilą kilka strzałów z Kolibek słyszanych w centrum sopotu. Coś chyba nie tak...
Przed chwilą kilka strzałów z Kolibek słyszanych w centrum sopotu. Coś chyba nie tak...

Opinie (479) ponad 50 zablokowanych

  • I bardzo dobrze, jest ich za duzo.

    • 23 14

  • mordercy !

    • 15 24

  • A ja z moim psem (1)

    Pójdziemy jak zwykle bez smyczy do lasu.

    • 5 13

    • a czemu pies wyprowadza cię do lasu?

      • 0 1

  • Oby odbyło się bez ofiar śmiertelnych. (13)

    Profesjonalizm myśliwych raczej już nie istnieje. To często banda pijanych napaleńców, których świerzbią palce żeby cokolwiek ustrzelić. Nie ważne, pies, człowiek czy krowa. W sądzie będą mówić, że wydawało im się, że do dzika strzelają.
    Myśliwi zabijają w Polsce co roku kilka osób. Pół biedy jak sami siebie odstrzeliwują, gorzej jak giną przypadkowe osoby.
    Może obowiązkowa kontrola trzeźwości alkomatem przed i w trakcie polowania by trochę pomogła.

    • 20 12

    • Kolejny nawiedzony (7)

      Muszę cię poinformować że w przeciągu 7 ostatnich lat nie odnotowano przypadku pijanego myśliwego.oficjalne dane policji.wiec nie płeć bzdur.dla ciebie pewnie każdy motocyklista to wariat i dawca,każdy w obcisłych spodniach jest gejem.bo tak gdzieś slyszales

      • 3 8

      • 2019

        pijany myśliwy spadł z ambony, poniósł śmierć na miejscu
        Prokuratura bada przyczyny tragicznego wypadku w we wsi Wołowiec pod Gorlicami (woj. małopolskie). 49-letni myśliwy z Warszawy spadł z ambony, na której obserwował polowanie zorganizowane w Ośrodku Hodowli Zwierząt. Z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi trafił do szpitala. Nie udało się go uratować.

        • 7 1

      • 2021

        Przypomnijmy: w poświąteczny poniedziałek (27 grudnia) na drodze wojewódzkiej nr 487 w Zdziechowicach (w gminie Gorzów Śląski) terenowy nissan terrano uderzył w osobową skodę octavię.
        Terenowym wozem jechało dwóch miejscowych myśliwych: 43-letni emerytowany policjant oraz 69-letni przedsiębiorca. Jeden z nich odjechał z miejsca kolizji, a drugi czmychnął do przydrożnego lasu. Nic to jednak nie pomogło, bo policja znalazła i zatrzymała mężczyzn. Obaj spędzili noc na dołku, czyli w policyjnej izbie zatrzymań.
        Po wytrzeźwieniu dzisiaj obaj złożyli zeznania i zostali wypuszczeni.

        • 8 2

      • Mogę całe forum przykładami zawalić. Pytanie tylko po co? (4)

        • 6 3

        • Jechało 2 myśliwych? (3)

          Czyli jechali a nie polowali? Czy wykonywali polowanie pod wpływem alko? Bo policjanci pijani też prowadzą auto tylko czy są akurat na służbie?

          • 4 3

          • Chodzi o mentalnosc tej grupy ludzi. A ona jest watpliwa.

            • 5 3

          • 2018 - ma być pijany strzelający to proszę.

            Mieszkaniec gminy Chełm (woj. lubelskie) ma uprawnienia do polowania. Na cel wziął sobie jednak kaczki, gdy
            obowiązuje zakaz polowania na to ptactwo z uwagi na okres ochronny (dozwolone jest od 15 sierpnia do 21 grudnia).
            "W chwili zatrzymania 38-latek był pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zabezpieczyli też znalezioną przy nim oraz w miejscu zamieszkania broń i amunicję, a także upolowane kaczki" - podali stróże prawa z chełmskiej komendy.

            • 4 2

          • marzec 2022

            Do tragicznego zdarzenia doszło w Nadleśnictwie Bartoszyce, pomiędzy Bartnikami w gminie Kiwity a Polkajmami w gminie Jeziorany w województwie warmińsko-mazurskim. To teren Koła Łowieckiego Wrzos w Olsztynie. Pijani myśliwi zastrzelili dwa psy i ciężarną łanię.

            • 4 2

    • Zabijają co roku kilka osób? (3)

      Podaj jakiś link do tych danych.

      • 0 6

      • 2022

        49-letni myśliwy z Krasnegostawu (woj. lubelskie) usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojego kolegi podczas nocnego polowania. Na Lubelszczyźnie to kolejny śmiertelny wypadek podczas polowania.
        Do tragedii doszło w piątek (26 sierpnia) po godzinie 22 w miejscowości Piaski Szlacheckie (gmina Gorzków, powiat krasnostawski). Padł strzał w głowę mężczyzny. Mieszkaniec Zamościa zginął na miejscu

        • 5 3

      • 2019

        Policjanci z Radomska (Łódzkie) wyjaśniają okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie został postrzelony przez myśliwego polującego na dziki w gminie Gidle.
        Według nadkom. Adama Kolasy z łódzkiej KWP do zdarzenia doszło w piątek wieczorem na skraju kompleksu leśnego przylegającego do pól uprawnych w gminie Gidle.
        Jak ustalili śledczy, około godz. 21 siedzący na ambonie 44-letni myśliwy zauważył ruch na obserwowanym polu. Przypuszczając, że jest to dzik, oddał strzał. Niedługo potem dokonał makabrycznego odkrycia, że zamiast zwierzęcia postrzelił człowieka - rana postrzałowa okazała się śmiertelna.

        • 5 0

      • 2021 - i tak bez końca można cytować

        Do przykrej pomyłki doszło 26 września na terenie gminy Gowarczów około godziny 6 nad ranem (woj. świętokrzyskie). 41-letni myśliwy, przymierzył do celu i oddal strzał. Strzał, który okazał się być strzałem śmiertelnym. Myśliwy zamiast zwierzyny łownej ustrzelił krowę, która pasła się na łące.Sprawa zastrzelenia zwierzęcia przez myśliwego została zgłoszona na policję. Truchło bydła zostało zabezpieczone do ekspertyzy.
        Oprócz fatalnej pomyłki policjanci badają także drugi wątek sprawy. Chodzi tutaj o ewentualność sprowadzanie na rolnika, właściciela krowy, niebezpieczeństwa narażenia utraty zdrowia lub życia. Wszak rolnik w chwili oddania strzału przez myśliwego znajdował się w niedalekiej odległości od pasącej się krowy.

        • 4 0

    • Prawdopodobnie

      Postawiono zarzuty? Podaj skazanych.chodzi o celowe działanie.kiedy myśliwy strzelił do kogoś specjalnie.bo wypadków to mamy w Polsce tysiące rocznie i nie trzeba by. Myśliwym żeby zabić kogoś przez przypadek.moze masz prawo jazdy i też kiedyś kogoś potracisz(oby nie) i wszyscy co mają prawo jazdy to potencjalni zabójcy.przeciez mając auto możesz się rozpędzic I kogoś zabić.

      • 3 3

  • Trzeba byłoby zawieźć trochę dzików na Wiejską albo Nowogrodzką - zaraz by zarządzili eksterminację wszystkich w Polsce!

    • 8 5

  • Ja widziałem

    Jak dzik wywrócił gazika z Tony Halikiem.

    • 2 4

  • Dzisiaj. Godzina 6:00. (1)

    Stadko dzików na trawie między ulicami, przy samej pętli tramwajowej na Ujeścisku.

    • 11 9

    • No i co , zjadły ci śniadanie?

      • 5 5

  • Święta

    He he, idą święta to przyda się dziczyzna!

    • 6 3

  • Apelujemy o zrezygnowanie tego dnia ze spacerów do lasu (2)

    To zdanie pokazuje, jak daleko odsunęliśmy się od czegoś, co można nazwać państwem prawa.
    W państwie prawa rzeczy dzielą się na dozwolone i zabronione, a w bardziej liberalnej odsłonie
    na zabronione i całą resztę, czyli dozwolone.

    Pamiętam z dawniejszych czasów, w trakcie ćwiczeń wojskowych (były takie!) lub polowań wejścia
    na zagrożony teren były obstawione i pilnowane, we wszystkich widocznych miejscach były tablice
    informacyjne itp.

    Więc w państwie prawa należałoby, zgodnie z obowiązującym prawem teren zamknąć, zabezpieczyć
    i zadbać o informację/zabezpieczenie terenu.

    Jesteśmy widzę jednak na etapie zatrzymywania się na zielonym ,,bo mój szwagier może będzie jechał".

    • 17 3

    • Przecież masz informację nawet tutaj (1)

      Przed wejściami do lasu takie tabliczki na pewno będą wisiały.zakazu wejścia do lasu nikomu się nie zabrania.unikanie to jedynie zalecenie.wiec o czym ty tutaj piszesz?

      • 1 2

      • Nie przypominam sobie, żebym widział jakieś tabliczki około miesiąca temu, gdy był poprzedni odstrzał. Może wszedłem do lasu nie dość główną ścieżką.

        Natomiast (wyjątkowo) uważam, że taki zakaz wstępu byłby wskazany. Wstępu do lasu zakazuje się na przykład
        na okoliczność oprysków z samolotów. Wydaje mi się, że strzelanie bądź co bądź ostrą amunicją jest takim wskazaniam.

        Ale wtedy, na organizatorze polowania spoczywa ciężar zabezpieczenia terenu i poinformowania nawet tych, którzy nie czytają Trójmiasta. Mam wrażenie, że zakaz wstępu to złożona i relatywnie kosztowna procedura prawna, natomiast apelowanie nic nie kosztuje. Po to jednak są te instytucje, żeby takie rzeczy robić lega artis.

        W sytuacji obecnej, nikt mi nie zabrania, ale jak jakiś myśliwy uzna mnie za dzika (trochę nawet jestem dla niektórych podobny), z pewnością komentujący tutaj uznają, że to moja wina i na pewno się przebrałem za zwierzę, chrumlkałem i grzebałem w ziemi. Więc, niby nie zrobię nic nielegalnego, ale...

        Apelować to sobie może sąsiad, żebym poszedł na spacer bo on głośną imprezę robi.

        • 6 2

  • Ratujcie Jaśkowa Dolinę bo przykro patrzeć (1)

    jw

    • 9 12

    • Tak, ratujmy ją przed myśliwymi

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane