• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny skandal obyczajowy

(tg)
30 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Wydział V Śledczy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku od dwóch dni prowadzi śledztwo w sprawie molestowania seksualnego małoletniej osoby przez wysokiej rangą gdańskiego duchownego. Prokuratura nie chce ujawnić, kim jest podejrzewany.

Śledztwo jest prowadzone w kierunku art. 200 kodeksu karnego: "Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej, albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 10". Prokuratura nie chce ujawnić żadnych szczegółów tej sprawy. Jak twierdzi Ryszard Paszkiewicz, zastępca prokuratora okręgowego w Gdańsku - wymaga tego dobro postępowania, a nade wszystko dobro pokrzywdzonych małoletnich.

O tym, że podejrzewanym może być wysoki rangą duchowny gdańskiego kościoła napisał wczoraj "Dziennik Bałtycki". Gazeta napisała, że "szykuje się prawdziwe trzęsienie ziemi na Pomorzu, sprawcą molestowania miał być wysoki rangą i znany gdański duchowny". Dziennik nie zdecydował się ujawnić jego nazwiska. Mimo to podczas uroczystości organizowanej wczoraj przez IPN dziennikarze indagowali znanego księdza o komentarz do "pojawiających się" informacji o pedofilii. Kapłan odparł, że to kompletna bzdura, sprawa nie jego dotyczy.
- Przeżyłem stan wojenny, to i to przeżyję - odpowiedział dziennikarzom i dodał: "chyba mnie nie lubią"...Dziennikarze dopytywali też metropolitę gdańskiego abp. Tadeusza Gocłowskiego.
- Za wcześnie jest o tym mówić - powiedział. - Nie wiemy też, o kogo chodzi. Nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. Poinformowany też o tym postępowaniu został prokurator krajowy.
Głos Wybrzeża(tg)

Opinie (328)

  • bo w każdej plotce jest odrobina prawdy...

    ...tego od Słowików też bronili...ludzie bronia takich osób, bo nie chca widziec pewnych rzeczy, nie chcą mieć swiadomości że np.: ich dzicko, chodząc na religię było narażone na ...- musieliby przyznac że to ich wina, że nie zauważyli co się dzieje z dzieciakiem, że nie sprawdzili jaka osoba sprawuje opiekę nad ich dzieckiem, że zaufali! to straszne,ale nie można już nikomu ufać- ani wujkowi, ani dziadkowi, ani lekarzowi, ani księdzu ani nauczycielowi...

    • 0 0

  • W USA było ostatnio sporo takich afer w Kościele katolickim. Przy tej okazji jednak ujawniło się, że niektóre oskarżenia były oszczerstwami, tym niemniej doprowadziły do skazania ofiar pomówień. Czasami dopiero po wielu latach oskarżyciele przyznawali się do kłamstwa. Tymczasem rzekomi "pedofile" żyli napiętnowani, zepchnięci na margines.
    W tym wypadku jest dziwne że jest tylko jeden oskarżyciel. Trudno przypuszczać, by pedofil w średnim wieku miał tylko jedną ofiarę.

    • 0 0

  • Prawda leży po środku...

    ale nie wiem co sądzić. Bo jeżeli to ten o którym wszyscy wiedzą ale nie mówią, to widziałem go kiedyś w sklepie z chłopakiem lat ok. 14 (chyba ministrant) na zakupach. Kupili same słodycze, ciastka, batoniki etc. Kurcze nie wiedziałem wtedy co mysleć teraz myśle bardziej ...

    • 0 0

  • najgorsza jest zabawa w domysly i pomowienia.
    najpierw trzeba wine na 100 % udowodnic, a potem oskarzac.

    • 0 0

  • Dla mnie osobiście (i chyba nie tylko) na etapie działań prokuratorskich nie ma jeszcze podejrzanego (bo sprawa toczy się w sprawie na nie przeciwko komuś) a tym bardziej winnego (tym się zostaje uznanym po prawomocnych wyrokach sądowych). W związku z tym nikt nie może skazywać przedwcześnie człowieka za czyny o których dowiaduje się jedynie z gazet. O tych czynach zaś nic pewnego nie wiadomo. Obecny szum medialny jest spowodowany kontrowersyjnością osoby tego duchownego szczególnie na polu publicznym i politycznym, zachowaniami, które prowokują nawet krytyczne wypowiedzi z ust innych hierarchów. Być może przez lata ten człowiek sam budował sobie legendę ostatniego sprawiedliwego i teraz za to płaci bo już same plotki są dla wielu rozemocjonalizowanych osób prawdą gdyż oni sami sobie dopowiedzieli resztę. A sobie samemu wierzy się najbardziej o czym można się przekonać przeglądając dzisiejsze opinie.

    • 0 0

  • wszuscy wiedza, ze chodzi o henryka jankowskiego:D

    po co robia z tego taka tajemnice, niech polska sie dowie, jakich ma ksiezy...:/

    • 0 0

  • Lektorr > najpierw trzeba udowodnić że to ta osoba a dopiero później rzucać nazwiskami. A poza tym podano inicjały J.H. i każdy skojarzył prałata, a równie dobrze może to być jakiś inny proboszcz. Mało to jest ludzi o takim inicjale? A poza tym to dopiero śledztwo, a podanie choćby inicjałów może spłoszyć prawdziwego pedofila, a ludzie oczerniać będą tylko tego najbardziej znanego J.H.

    • 0 0

  • h.j&j.h

    art:) - co to za roznica h.j czy j.h henryk jankowski lub jankowski henryk nierobi i tak wiadomo o kgo chodzi.;) pozdro!!

    • 0 0

  • Lektorr > popieprzyła mi się kolejność of course chodziło o H.J., a co do winy pożyjemy - zobaczymy pozdro

    • 0 0

  • H.J

    ART:) spoko nic sie nie stalo, ja i tak mam w to wyje**bane;))) masz racje, pozyjemy, zobaczym, ale i tak to bedzie heniu jankowski;))) pozdro all

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane