- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (204 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (149 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (316 opinii)
- 4 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (44 opinie)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (865 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (170 opinii)
Kolejny wypadek na terenie pustostanu w Gdańsku
We wtorek doszło do kolejnego wypadku na terenie nieukończonych budynków przy ul. Guderskiego na południu Gdańska. Z piętra jednego z pustostanów wypadła 13-letnia dziewczyna, która z poważnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
- Trwają czynności wyjaśniające to zdarzenie. Na środę zaplanowaliśmy przesłuchania w obecności rodziców osób bawiących się z dziewczyną - informuje Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Niezabezpieczony od lat
O budynku, którego budowa nigdy nie dobiegła końca pisaliśmy po raz pierwszy w kwietniu. Pozbawiony nadzoru pustostan stał się przez lata placem zabaw dzieci, wysypiskiem śmieci oraz noclegownią dla osób bezdomnych. Stoi tam co najmniej od 2011 roku. Od 2008 roku właścicielem obiektu była spółka WM Inwestycje z Warszawy. To teren prywatny, więc miejscy urzędnicy szybko wyjaśnili, że niewiele mogą zrobić.
Skontaktowaliśmy się wtedy z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego. Obiecał zająć się sprawą.
- Zaczniemy szukać właściciela, a potem, na podstawie art. 67 Prawa budowlanego, będziemy mogli nakazać rozbiórkę albo wymusić działania porządkowe - zapowiadał w kwietniu Władysław Wróbel, szef gdańskiego oddziału PINB.
Dodawał, że sprawa powinna być załatwiona w ciągu kilku miesięcy. Mieszkańcy, którzy powiadomili nas o niszczejącym obiekcie nie mieli wątpliwości, że trzeba działać szybko, bo prędzej czy później dojdzie tu do tragicznego wypadku.
W sierpniu śmiertelny wypadek
Na spełnienie tej przepowiedni nie trzeba było długo czekać. W sierpniu mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania zginął wypadając z piętra nieukończonego i niezabezpieczonego budynku.
Zapytaliśmy Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, na jakim etapie obecnie jest procedura. Okazuje się, że firma, która posiadała teren upadła i porzuciła budowę niedokończonego osiedla, więc sprawa utknęła w martwym punkcie.
Właściciel zniknął z KRS
- Mamy koncepcję, w której to miasto zabezpiecza teren, ale to dość skomplikowana procedura. Po środki finansowe potrzebne do zabezpieczenia tak dużego terenu trzeba byłoby się prawdopodobnie udać do wojewody. Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach będzie wiadomo coś więcej - wyjaśnia Władysław Wróbel.
Także policjanci zapewniają, że trwają intensywne poszukiwania właściciela budynku.
Opinie (144) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-31 07:11
"mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania"
jakie piękne, humanitarne określenie bezdomnego. Od razu mniej śmierdzi lumpem.
- 1 0
-
2017-08-31 11:02
Dzieci zawsze bawiły się i będą się bawić na budowach. Ogrodzenia nie pomogą. Zmniejszy się dostępność. Bawić się będą tylko bardziej sprawni i zdeterminowani. Ulubionym placem zabaw z czasów mojego dzieciństwa była budowa biurowca MIR w Gdyni. Gry komputerowe nie były wtedy popularne i dzieciaki miały świadomość że nie ma następnego życia.
- 1 0
-
2017-08-31 19:36
Ta budowa gnije
Smród śmieci i gnijącego terenu ta dziewczynka walczy o życie dosiadła z klatki zawsze miła grzeczna ale wiadomo jeden żuci pomysł idziemy ba budowę to dzieciaki lecą tego nigdy nie rozbiorą bo inwestycja nie opłacalna większy koszt usunięcia tego niż tego kawałeczka terenu budowa zapadniętą bo stoi na mokrym nie przygotowanym terenie masakra
- 1 0
-
2017-09-01 19:24
a co robil do tej pory ten powiatowy inspektorat nadzoru,czekal na wypadek?
- 0 0
-
2017-09-01 19:39
A co tu opowiadac
Codziennie kreci sie tam mlodziez. Cpaja pala jaraja i ch. J wie co jeszcze. Mozna im mowic a i tak tam co wieczor chodza. Ich adresy znam mniej wiecej. Ogolnie to nic tam ciekawrgo sie nie dzieje wiec nie ma co opowiadac. A mlodziez kreci sie tam od lat wiec wiedza jak tam sie schowac aby niezostac zauwazonymi
- 0 0
-
2017-09-01 21:55
Wiem mieszkam obok w blokach i 4razy w tygodniu przyjeżdża policja
Raz dzwoniłem po straż pożarną bo się paliło dziś przyjechała karateka na miejsce zdążenia znam osoby które tam wchodzą i ta 13latka to jest moja koleżanka jak ktoś ma pytania proszę pisać na e maila. kuba.szewc@onet.pl. POZDRAWIAM- 0 1
-
2017-09-01 23:37
Zbużyć
Przyjechać buldożerem i zburzyć . Gruz wywieźć i drzew nasadzić. Ot cała filozofia.
- 0 0
-
2017-09-02 09:27
Przejecie
Urząd Miasta powinien przejąć te budynki wykończyć i mieć do swojej dyspozycji dla potrzebujących. Ze zdjęć wynika ze jest niewiele do wykończenia .
Byłoby to wspaniale wyjście bez niepotrzebnego oburzenia juz powstałych budynków.- 0 0
-
2017-09-03 21:53
czy ta dziewczynka z tego wyszła ktoś coś wie :(
- 0 0
-
2017-09-07 08:58
Biurokracja i przepisy w Polsce
Lepiej szukać właściciela 5 lat i wydać na to kupę kasy , niż przejąć po roku nieudanych do skarbu państwa jako pustostan i sprzedać albo zaadaptować na lokale komunalne. Geniusze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.