- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (91 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (165 opinii)
Komendant ISO może wrócić do Gdańska
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/27/300x0/27861__kr.webp)
Krzysztof Starańczak ma 47 lat i już raz był w kierownictwie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku - na stanowisku zastępcy szefa, od października 2002 do grudnia 2003 r.
- Apodyktyczny, zaprogramowany na robienie kariery, nieprzyjemny w relacjach z podwładnymi - mówią gdańscy policjanci. - Więcej propagandy niż rzeczywistych efektów. Nieraz bywało, że doświadczeni, szanowani oficerowie wychodzili od niego z gabinetu ze łzami w oczach. Gdy zabrali go do Warszawy, niejeden z nas wypił ze szczęścia.
Kariera Starańczaka zaczęła się w 2002 r., gdy był komendantem miejskim policji w Elblągu. Okazało się, że pod jego rządami przestępczość spadła o 16 proc., a wykrywalność przestępstw wzrosła o 20 proc. Elbląg uznano za najbezpieczniejsze miasto w Polsce w kategorii powyżej 100 tys. mieszkańców - przed Gdańskiem, Gdynią, Szczecinem, Poznaniem, Wrocławiem i Warszawą. Policjantów chwalono nie tylko za wyniki, ale też za wzorcową współpracę z samorządem, szkołami i strażą pożarną.
Wkrótce przyszedł awans na fotel zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku ds. prewencji. Starańczak wprowadził przećwiczony w Elblągu pomysł na rozdawanie żółtych i czerwonych kartek sklepom, które sprzedają alkohol młodzieży i osobom nietrzeźwym. Podwładni krytykowali, że to sposób na rozmydlenie odpowiedzialności właścicieli sklepów. Akcja Starańczaka uratowała kilku z nich od odpowiedzialności karnej - sprawy zostały umorzone. Co najmniej ryzykowny był też pomysł wprowadzenia jednoosobowych patroli policyjnych.
- Dzięki takiemu zabiegowi na papierze patroli jest więcej, statystyki rosną - przyznają policjanci. - Ale co z bezpieczeństwem funkcjonariusza, szczególnie na terenie wiejskim? Samotny policjant w konflikcie z grupą chuliganów nie ma szans.
Innym pomysłem Starańczaka było wyrobienie dla gdańskiej KWP certyfikatu ISO - świadczącego o przygotowaniu policji do sprawnej i życzliwej obsługi petentów.
- Szumu było sporo, ale co z tego, jeśli taki certyfikat trzeba odnawiać co roku. Dano więc sobie spokój, bo w policyjnym budżecie nie ma na to środków - dodają gdańscy policjanci. - Przylgnęło wtedy do niego przezwisko "Komendant ISO".
Słów otwartej krytyki przeciwko Starańczakowi nie było. Poza jednym. Kierownictwo gdańskiego sądownictwa miało już dość odwoływania rozpraw sądowych z powodu braku policyjnego konwoju do przewożenia aresztantów. Zarzuciło Starańczakowi bezczynność.
W grudniu 2003 r. Starańczak awansował do Komendy Głównej Policji w Warszawie. Został dyrektorem biura strategii. Potem z niewyjaśnionych powodów przeniesiono go na stanowisko szefa olsztyńskiej policji. W Olsztynie wprowadził certyfikat ISO, poprawił statystyki.
- Może i ma pęd do kariery, ale przynajmniej coś robi - mówią jego zwolennicy.
Anna Siwek, rzeczniczka olsztyńskiej policji: - Rzeczywiście, słyszałam plotki, że ma być szefem w Gdańsku, ale póki co, nie ma nominacji.
Po rozmowie z "Gazetą" Siwek zadzwoniła do Starańczaka. Powiedział, że o awansie do Gdańska nic mu nie wiadomo.
Opinie (15) 9 zablokowanych
-
2007-10-27 18:29
ISO
Największą bzdurą obecnych czasów jest wdrażanie ISO w urzędach wszelakiej maści.Taki cetryfikat nic nie daje po za wyrzuceniem pieniędzy w błoto tzn.na jego wprowadzenie.Firmy posiadające certyfikat ISO tak samo oszukują,bankrutują,nie płacą w terminie jak wszystkie inne.Więc może w końcu ktoś pomyśli po co te bzdurne certyfikaty i kto ma z tego zysk a przedewszystkim co za cymbał wprowadza je do urzędów a może to robota dla CBA?
- 1 1
-
2007-10-27 22:57
No wlasnie ISO dlaczego nie mowi sie ile to kosztuje kasy wdrozenie tego projektu a w finale otrzymanie certyfikatu kosztuje kupe forsy firmy ktore pretenduja do tego musza niezle sie napocic a co za tym idzie wydac kasy.Napisalem Firmy a POLICJA tym czasem jest panstwowa ma swoich zwierzchnikow w postaci komendy glownej a tamci w postaci ministra itd...Pytanie proste po co to komu czyzby nasza policja nie ma co robic w naszym miescie jest az tak bezpiecznie.Inny przyklad w moim zakladzie ktorym pracuje rowniez istnieje ten certyfikat efekt jest taki ze musisz donosic sam na siebie co zrobiles zle no i sa podstawy do u...a np premii wiadomo jak to stare przyslowie mowi nie myli sie ten ktory nic nie robi
- 0 0
-
2007-10-28 16:27
O matko , ministrowie sie zmieniają szybko
a ich podwladni jeszcze szybciej . Juz niedługo bedą się zminiac co miesiąc.
- 0 0
-
2007-10-28 20:22
nie przejmuj się
- 0 0
-
2007-11-11 21:13
Znam Starańczak
Ze łzami to wychodzili patolodzy,kotumpty i lenie czekający na emeryturę!Świetny fachowierc i nie pchający się na afisz
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.