Komisja badająca możliwe nieprawidłowości radnych Gdyni większością głosów odrzuciła wnioski o wygaszenie mandatu dwóm kolejnym z nich. Chodzi o Sebastiana Jędrzejewskiego i Elżbietę Raczyńską z Samorządności Wojciecha Szczurka, wobec których wysuwano zarzuty, że mieszkają poza Gdynią. W przypadku tej drugiej pojawił się jednak kolejny wniosek. Na środowej sesji radni miasta zmienili też skład komisji. Elżbieta Sierżęga zastąpiła Jakuba Ubycha, który także będzie sprawdzany, czy sprawuje mandat zgodnie z prawem.
Przypomnijmy: powołanie w lutym komisji Rady Miasta to pokłosie wniosków o udzielenie informacji publicznej na temat kilkorga gdyńskich radnych. Pojawiające się zarzuty mogły sugerować, że dopuścili się oni złamania ustawy o samorządzie gminnym.
Część oczyszczona z zarzutów jeszcze w marcu
Sprawdzane informacje początkowo miały dotyczyć wykonywania mandatu przez pięciu radnych, co do których pojawiły się wątpliwości. Chodziło o:
Lechosława Dzierżaka (Samorządność), który jest zatrudniony w Urzędzie Miasta i miał pojawić się na liście wykładowców Uniwersytetu Trzeciego Wieku, finansowanego z pieniędzy miasta,
Jakuba Furkala (Samorządność), który jest zatrudniony w ZDiZ,
Bogdana Krzyżankowskiego (KO), który prowadzi praktykę lekarską w należącym do miasta budynku przychodni przy ul. Konwaliowej,
Marcina Bełbota (PiS), który ma mieszkać w Koleczkowie, a nie w Gdyni,
Ireneusza Trojanowicza (Gdyński Dialog), który miał czerpać korzyści z majątku gminy. Jego ICHTHYS oraz fundacja Źródło Radości, w której pełni rolę wiceprezesa, miały wynajmować od miasta salę gimnastyczną i lokale w dwóch gdyńskich placówkach oświatowych.
Pierwsi trzej radni zostali oczyszczeni z zarzutów jeszcze w marcu. Nie znaleziono podstaw do wygaszenia ich mandatu.
Na sesji marcowej do tego grona dołączono koleje trzy osoby. Powód? Pojawiły się wątpliwości, czy na pewno mieszkają one w Gdyni.
Radni udowadniali, że mieszkają w Gdyni
Chodziło o
Sebastiana Jędrzejewskiego i
Elżbietę Raczyńską z Samorządności Wojciecha Szczurka oraz
Marka Dudzińskiego z PiS. 5 kwietnia pierwsza dwójka składała wyjaśnienia przed komisją doraźną, udowadniając, że mieszkają w Gdyni.
Cały protokół z posiedzenia, obejmujący materiał dowodowy, liczy 17 stron.
- Złożyli wyjaśnienia, przedstawili obszerny materiał dowodowy w postaci świadków podpisanych z imienia i nazwiska, a w przypadku Sebastiana Jędrzejewskiego jeszcze świadka, którego zaprosił na posiedzenie komisji. Jednym z dowodów w przypadku radnego było zaświadczenie z parafii - tłumaczy Marcin Wołek, przewodniczący komisji doraźnej.W środę, 26 kwietnia, komisja w skład której wchodzą
Danuta Białooka-Kostenecka (PiS),
Tadeusz Szemiot (KO),
Anna Szpajer,
Jakub Ubych, Marcin Wołek (Samorządność Wojciecha Szczurka) uznała, że nie skierują wniosku o wygaszenie mandatów radnych.
Za takim zakończeniem sprawy byli radni Samorządności. Od głosu wstrzymywała się radna PiS. Tadeusz Szemiot głosował za tym, by wniosku nie kierować w sprawie Elżbiety Raczyńskiej, mając odmienne zdanie co do Sebastiana Jędrzejewskiego.
Tylko jeden radny spokojny
- W przypadku radnego Jędrzejewskiego historia o tym, że 30-kilkuletni radny stale zamieszkuje w Gdyni, a jego małżonka z dzieckiem mieszka w domu w Rumi mnie nie przekonuje. Istnieją inne instytucje, które będą mogły podejmować w tej sprawie decyzje, w tym wojewoda. Każdy z przypadków jest trudny, bo nie jest łatwo stwierdzić, gdzie ktoś mieszka - w wypadku zamieszkania całość ma charakter poszlakowy - tłumaczy Tadeusz Szemiot.Niewykluczone, że radna znów będzie musiała się tłumaczyć. Stowarzyszenie Bryza złożyło bowiem kolejny wniosek w jej sprawie.
- Radna od lat prowadzi szkołę tańca El`dance. W momencie objęcia mandatu radnej, przekształciła w roku 2020 swoją działalność w spółkę z o.o. Prezesem spółki została córka radnej, jednak radna ma nadal 80 proc. udziałów w spółce i jest beneficjentem rzeczywistym. Radna Elżbieta Raczyńska, w celu pozyskania nowych klientów dla prowadzonej przez siebie szkoły tańca, organizuje w gdyńskich szkołach tzw. lekcje pokazowe. Wykorzystując swoją pozycję i wpływy, odwiedza dyrekcje szkół i składa im oferty organizacji takich lekcji pokazowych - piszą członkowie stowarzyszenia Bryza.Zmiana składu komisji, bo wniosek dotyczy jednego z nich
Na środowej sesji Rady Miasta temat komisji doraźnej pojawił się ze względu na inną kwestię. Radni zmienili jej skład, bowiem stowarzyszenie Bryza złożyło wniosek o wygaszenie mandatu Jakuba Ubycha, który czeka na rozpatrzenie przez komisję. Do badających sprawę dołączyła zamiast niego
Elżbieta Sierżęga.
Średni wynik
62%
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
