• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kompostownia po remoncie. Czekamy na ograniczenie odoru

Katarzyna Kołodziejska
13 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zakład Utylizacyjny w Szadółkach zapewnia, że stara się maksymalnie zmniejszyć odór, który dociera z wysypiska. Podczas awarii kompostowni testowano różne metody dezodoryzacji odpadów. Zakład Utylizacyjny w Szadółkach zapewnia, że stara się maksymalnie zmniejszyć odór, który dociera z wysypiska. Podczas awarii kompostowni testowano różne metody dezodoryzacji odpadów.

Cztery miesiące trwała naprawa kompostowni w Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach. Jeszcze dłużej szukano firmy, która miała usunąć awarię. Teraz, po usunięciu wszystkich usterek, instalacja będzie testowana. Odór z wysypiska ma zniknąć dopiero za kilka miesięcy.



Czy doskwiera ci zapach, który jest odczuwalny z zakładu w Szadółkach?

Do awarii kompostowni doszło w połowie ubiegłego roku. W efekcie odbierane z miasta odpady trafiały bezpośrednio na plac na terenie wysypiska i... po prostu śmierdziały, zatruwając życie mieszkańców nie tylko najbliższych dzielnic.

Mimo pierwszych zapewnień, że naprawa potrwa kilka tygodni, okres ten wydłużył się do ponad roku. Najpoważniejszym problemem okazało się to, że upadłość ogłosiła Hydrobudowa Polska, czyli firma która odpowiadała za instalację i serwis urządzeń w zakładzie w Szadółkach.

Naprawa kompostowni okazała się na tyle skomplikowana, że przez wiele miesięcy nie można było znaleźć firmy, która podjęłaby się tego zadania. Udało się na początku tego roku. Po podpisaniu umowy z niemiecką firmą Eggresmann i zakończeniu prac projektowych, w kwietniu ruszyły prace naprawcze.

W tym czasie zapach stał się tak uciążliwy, że mieszkańcy pobliskich osiedli ze Stowarzyszenia Szadółki stworzyli "mapę smrodu". Mapa swoim zasięgiem obejmuje 8-kilometrowy obszar wokół wysypiska. Każdy może zaznaczyć na niej kiedy - z dokładnością do minuty - odczuwalny jest przykry zapach w skali od "odrobinę" do "okropnie".

Prace naprawcze instalacji kompostowni trwały cztery miesiące - W tym czasie poprawione zostały te elementy, które najbardziej zawodziły, czyli system załadunku, przerzucania, wyładunku i automatyki - wylicza Wojciech Głuszczak, prezes Zakładu Utylizacyjnego.

Teraz firma, która naprawiała kompostownię zapewnia, że już wszystko jest sprawne, ale zakład będzie to jeszcze sprawdzał.

- Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia rozpoczniemy rozruch, czyli zaczniemy do instalacji sypać odpad - zapewnia prezes Głuszczak. - Pod okiem wykonawcy będziemy sprawdzać czy i jak kompostownia działa. 'Na sucho' wszystko jest w porządku, ale teraz musimy wypróbować ją w normalnych warunkach.

Koszt naprawy wyniósł ponad 9 mln zł.

Sprawnie funkcjonująca kompostownia nie załatwi jednak problemu nieprzyjemnego zapachu, który doskwiera głównie mieszkańcom południowych dzielnic Gdańska. Ale jak zapewnia prezes Zakładu Utylizacyjnego, za kilka miesięcy różnica będzie już odczuwalna.

- Równolegle z rozruchem kompostowni zaczną się odwierty na składowisku [to jedna z pokontrolnych wytycznych WIOŚ]. - Chwilowo będzie źle, bo jak są odwierty, to zapach jest bardziej odczuwalny, ale później zarówno naprawa kompostowni i odsysanie biogazu sprawią, że tego smrodu będzie znacznie mniej.

Miejsca

Opinie (150) 3 zablokowane

  • tragedia (1)

    ostatnio podjechałem pod Jule i wysiadając prawie zwymiotowałem.Nie dało rady oddychać bo natychmiast cofało

    • 20 5

    • ehhhhhhhhh

      a pojezdziles troche po Indiach i powdychales walajace sie smieci dookola w temperaturze 35 stopni?....to dopiero przezycie ;)

      • 7 5

  • ciekawi mnie (2)

    jak ludzie mogą kupować mieszkania w tej okolicy. Smród to jeden problem, ale jaki to ma wpływ na zdrowie, pewnie dowiemy się na parę lat.

    • 18 7

    • ciekawe (1)

      gdzie kupowac mieszkania za zarobki w tym kraju

      • 5 1

      • Abo stać nas i lubimy tą woń - Nie Wasza kasa, nie Wasze nosy, Nie Wasz śmierdzący biznes :)

        • 3 1

  • Smród jak ja pierdykam (1)

    Dziwie sie ludzia kupujacym tam mieszkania

    • 14 5

    • ludzią się dziwisz, powiadasz?

      Wybornie

      • 7 0

  • Dobre (1)

    Cytuje W tym czasie poprawione zostały te elementy, które najbardziej zawodziły, czyli system załadunku, przerzucania, wyładunku i automatyki

    Czyli chyba wszystkie?
    :)

    • 20 4

    • musialy byc wszystkie bo tam nigdy nic nie dzialalo, odbior kompostowni został podpisany przez gluszka na lewo

      • 3 2

  • aj tam odór...

    ważne że Pendolino zajechało pod strzechę....tory mamy do jazdy pod drezyne....zanim ruszy w Polske, zgnije pod chmurką.....a my tu o jakichs drobiazgach....wiwat rząd, wiwat wyższe ideały...kupmy lokomotywy, kupmy składy byleby nawet nieużyteczne stały...

    • 18 2

  • "przyczyna jest arcybolesnie prosta - wysypisko ma to do siebie, że smierdzi. Jak przestanie wiac w te strone to uciazliwosc ustąpi".

    • 12 1

  • (4)

    Jak czytam wpowiedzi prezesa gluszczaka kolesia po bankowosci ktory niema pojecia o zarzadzaniu takim zakladem ktory podczas przedluzania umow pyta sie czy sie praca podoba to smiac mi sie chce trzyma ludzi za pysk z funduszem premiowym i za minimalna krajowa.. a smierdziec i tak bedzie zawsze smierdzialo z powazaniem

    • 17 2

    • bankowiec zarządza wysypiskiem? (2)

      ale wcześniej chyba przeszedł przez jakieś niższe stanowiska na wysypisku?

      • 3 1

      • (1)

        Nie po aferze z prezesem sylwestrzakiem przyszedl z banku gluszczak.

        • 7 0

        • Wojciech "wysypisko to nie perfumeria" Głuszczak

          przejdzie pod tym pseudonimem do historii. Współczuję pracownikom ZUT zarówno szefostwa jak i chorej polityki śmieciowej, która każe im babrać się w odchodach za minimalną krajową.
          ---------------------
          kiedy w Gdańsku pojawią się pojemniki na twarde dowody?

          • 6 1

    • to juz nie o to chodzi po czym, tylko jako on przekrety zrobil, niech ktos w koncu glosno powie ze kompostownia zostala odebrana na lewo, ten obiekt nigdy nie chodzil, sprawa juz dawno powinna sie znalezc w prokuraturze

      • 4 2

  • Odór to nie Szadółki, to Budyń bąki puszcza (2)

    • 11 5

    • Józefy bąki

      • 4 2

    • Budyń

      To już jest nudneeee

      • 1 2

  • Zut (6)

    zut to zut zawsze będzie śmierdzieć w końcu to wysypisko śmieci,chociaż z drugiej strony prezes to człowiek bez pojęcia na temat zarządzania taką firmą,pewnie wogóle nie wie co się dzieje w zakładzie,jedna wielka ściema.

    • 10 2

    • (1)

      Prezes wie tyle co sie dzieje jak objedzie firmowym nissanem navara wokol sortowni.

      • 7 0

      • masz garba masz stanowisko i kupe kasy ! nie ważne czy masz wykształcenie czy nie ! masz ładnie wyglądać i gadać głupoty dla prasy żeby uciszyć ludzi,tyle w temacie.
        pozdrawiam

        • 7 0

    • a to gpściu nie jest po jakiejś inżynierii ochrony środowiska, chemii organicznej (3)

      czy technologii utylizacji odpadów?
      Kto zatwierdził w spółce miejskiej takie autko?
      Był jakiś ogólnodostępny konkurs na to stanowisko?

      • 4 0

      • (2)

        Jest po bankowosci. a navary sa firmowe 2 i nie orientuje sie czy byl jakis konkurs Lub przetarg

        • 3 1

        • dacią logan by się nie dało objechać tego smrodu, albo inną skodą? (1)

          kto daję zgodę na zakup takich autek za naszą kasę?

          • 4 1

          • Niestety kto zezwolil nie wiem

            • 2 0

  • (1)

    Najpierw była tam wies i pola wokoło, miasto przyszło do wysypiska i teraz zale ze smierdzi, a nie wiedzieli gdzie ida mieszkac, i za ile kupowali te mieszkania? A teraz pretensje ze smród,zakłady pracy tez zyczliwi wyprowadzili z Gdańska np.Dagoma jest w Pucku Dr.otker w Władysławowie niedługo bedziecie jezdzic 100 km do pracy bo wam hałas i smród przeszkadza, bo markety pracy wam nie dadza.

    • 8 7

    • chyba pomyłka...

      dr otker jest w Oliwie i jak się przechodzi obok ich zakładu nie ma żadnego smrodu,przeciwnie jest bardzo, ładny zapach

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane