- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (216 opinii)
- 2 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (158 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (94 opinie)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (213 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (413 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (52 opinie)
Komu przeszkadzają drzewa w Trójmieście?
Zabytkowy, 200-letni buk w Sopocie przy ul. Mokwy 7 czy kilka drzew przy ul. Buraczanej 7
na Karwinach w Gdyni - to najnowsze przypadki wycinania lub bardzo brutalnego przycinania drzew w Trójmieście. Komu tak bardzo przeszkadzają?
- Ktoś wyciął niedawno 200-letni buk przy ul. Mokwy 7 w Sopocie. Moim zdaniem drzewo zostało ścięte tylko dlatego, że przeszkadzało mieszkańcom podczas wyjazdu z garażu - mówi pan Ryszard.
Sprawdziliśmy to. W tym przypadku drzewo było usychające i zagrażało mieszkańcom. - Pomorski wojewódzki konserwator zabytków wydał w maju zgodę na wycięcie tego drzewa - informuje Marcin Tymiński, rzecznik konserwatora zabytków. - Po zbadaniu go okazało się, że drzewo było w 95 proc. martwe, łącznie z systemem korzeniowym. Istniało realne zagrożenie, że w każdej chwili może się przewrócić.
Za stan drzewa odpowiada wysoki w tym rejonie poziom wód gruntowych. - Ten gatunek drzewa nie lubi zbyt dużej ilości wody, dlatego doszło do przegnicia systemu korzeniowego. Właściciele tej posesji zostali zobowiązani do zasadzenia w tym miejscu drzewa tego samego gatunku -dodaje rzecznik.
Podejrzanie wygląda natomiast kilka drzew przy ul. Buraczanej w Gdyni, które nagle straciły niemal wszystkie gałęzie. - To jest bardzo ważny sygnał dla nas od mieszkańców. W tej chwili trudno jest nam powiedzieć, czy Urząd Miasta wydał zgodę na ich przycięcie, jednak po wstępnych oględzinach nasi specjaliści stwierdzili, że jest to bardzo duża ingerencja - mówi Joanna Grajter, rzecznik UM w Gdyni. - Tą sprawą na pewno się zajmiemy.
Opinie (123) 2 zablokowane
-
2012-11-25 18:51
Bo 200-letni buk to zwyczajny chwast,
i urzędasy mogą go wycinać bezkarnie. Co innego 10-letnia samosiejka, za którą zwykły człowiek zapłaci kilkadziesiąt tysięcy kary. No cóż, w końcu Polska jest państwem prawa.
- 17 2
-
2012-11-25 18:54
i znowu to samo,,,
to drzewo może i nie "lubi" zbyt dużej ilości wody, ale ciekawe w jaki sposób dociągnęło w tym miejscu aż do 200 lat...? Jak zwykle, zamiast prawdy mamią nas, że to dla TWOJEGO i mojego dobra. To są celowe działania uprawiane przez wpływowe "jednostki" dla własnych korzyści.
- 12 1
-
2012-11-25 19:11
w czym problem?!
Drzew u nas pod dostatkiem , ciągle się coś gdzieś sadzi-ludzie ten buk komuś zagrażał mieniu i zdrowiu
drzewo w tym miejscu ? to chory był człowiek który już dawno go nie wyciął- 4 5
-
2012-11-25 19:19
bobry , dziki, gołebie i DRZEWA
porąbanym urzędasom wszystko przeszkadza
- 4 3
-
2012-11-25 19:35
buk
hmm jak na chore drzewo to wygląda moim zdaniem bardzo zdrowo patrząc na załączone zdjęcie
- 6 2
-
2012-11-25 19:59
A mnie dobija sposób "dbania" o żywopłoty na Ujeścisku - lepiej je skrócić o połowę i odsłonić śmietniki niż pozwolić rosnąć względnie swobodnie... :/
- 1 1
-
2012-11-25 20:00
i jakieś takie na opał porąbane odrazu
- 2 0
-
2012-11-25 20:03
basen
drzewa jak drzewa ale basen by sie przdał
- 0 2
-
2012-11-25 20:09
drzewa są na DRZEWO (1)
Drzewa są na drzewo czytaj "budulec , opał jak kompost"
jeżeli zagrażają bytu człowieka trzeba takie drzewo
wyciąć . Ale też trzeba posadzić nowe tylko w odpowiednim miejscu bo niektórzy zapominają że drzewa rosną wysoko i szeroko.Druzo jest niezagospodarowanych miejsc. że jest gdzie sadzić drzewa nawet w Mieście.- 3 1
-
2012-11-25 22:48
żywe, rosnące to DRZEWO, ścięte to już DREWNO
- 0 0
-
2012-11-25 20:15
na ulicy Buraczanej
buraki powinny rosnąć a nie jakieś klony.
Klony na Klonową,.- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.