- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (72 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (55 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Sprawa dotyczy dopiero co otwartego centrum Morena - czyli ogromnego Carrefour"a (tak się chyba to pisze). Po niespodziewanym entuzjazmie i zachłyśnięciu się taki centrami handlowymi jak Auchan i inne tego typu placówki myślałem, że moi rodacy troszkę zmądrzeli.
Jednak obserwując kolejki ludzi, którzy poszli na otwarcie kolejnego molocha - tym razem w centrum miasta - po raz kolejny włos zjeżył mi się na głowie. Z Moreny niektórzy zapaleńcy szli już o 5:00, tak to nie pomyłka o piątej nad ranem !!! Tylko po to by dostać gratisy czy załapać się na promocję. Chyba każdy natomiast widział (jak nie na żywo to w TV) jak wyglądała kolejka do centrum już za dnia. Ludzie czekali ponad godzinę żeby wjechać !!!
Ktoś zapyta może co w tym wszystkim złego. Ja już odpowiadam - krew mnie zalewa jak widzę takie typowe polskie małżeństwo wracające z ogromnymi zakupami z takiego sklepu. Z jednej strony narzekają (jak wszyscy) na brak pieniędzy a z drugiej strony sami powodują taki stan rzeczy. Przecież pieniądze, które wydamy w Carrefourze zostaną wywiezione z naszego kraju. Czy ludzie nie zdają sobie sprawy, że przez takie działanie jeszcze bardziej pogarszamy sytuacje naszej gospodarki. Dla mnie osobiście każda wydana złotówka w takim sklepie to po prostu strata dla Polski i przede wszystkim dla nas - Polaków. Wolę kupić drożej ale mieć świadomość, że daję zarobić komuś z "moich" a tym samym pomagam również i sobie.
Opinie (65)
-
2002-03-17 20:31
Kiedy bedzie koniec komuny?
Skoro ludzie ida tlumami do hipermarketow to chyba jest na nie popyt i sa potrzebne. Jezeli ktos chce wydawac wiecej pieniedzy na dany towar to niech kupuje u sklepikarza na rogu ktory pewnie wyda zarobione pieniadze w hipermarkecie. Poza tym te hipermarkety chyba zatrudniaja Polakow tworzac nowe miejsca pracy. Wlasciciel hipermarketu na pewno nie operuje tez na danym terenie za darmo. W gospodarce wolnorynkowej konsumer nie jest w stanie kontrolowac przeplywu duzego kapitalu. Nerwy i patriotyzm na nic sie tu nie zdadza. Po polaczeniu Polski z EU sprawy globalizacji beda na porzadku dziennym.
- 0 0
-
2002-03-17 20:33
Bo my polacy.....
o czym tu gderac hipermakety sa i beda .I chwala im za to .Wiec bez patriotyzmu mi tutaj bo polaczki zaduzo przyklejaja etykietek do patriotyzmu.Jak jestesmy matoly to i tak nas wukupia.Zamiast powolac do zycia polskie hipermakety (a nie francuzi...)to pierdo....my od rzeczy bo my polacy to ...(szkoda gadac).Łajzy i popychadla calej europy .
- 0 0
-
2002-03-17 22:19
rafal - ja bym tak nie przesadzał i nie uogólniał, ale...
... masz rację: zawsze znajdą się tacy, którzy zamiast pomyśleć i wziąć się do pracy wolą odśpiewać Rotę, usiąść na d... i zwalić winę za swoje niepowodzenia na 'spekulacyjny kapitał zachodni' :-)
- 0 0
-
2002-03-17 22:49
Bantustan
Czytam te wszystkie opinie, i widzę, że po trochu wszyscy mają rację. Problem w tym, że czarno-białe sytuacje zdarzają się przede wszystkim w amerykańskich filmach, a w życiu wszelkie argumenty za i przeciw trzeba odpowiednio wyważyć.
Nie mam w gruncie rzeczy nic przeciwko hipermarketom. Ludzie podjęli decyzję o ich akceptacji „głosując nogami”. Faktem jest, że kultura gospodarowania własnym czasem i finansami jest w Polsce kiepska. Żal mi ludzi, którzy wolny czas wolą spędzać włócząc się po marketach zamiast np. spacerować po lesie, (przynajmniej w lesie nie ma dzięki temu tłoku). Oszczędność z zakupów w markecie jest problematyczna, bo towary często są bardzo kiepskiej jakości, a mało kto potrafi oprzeć się pokusie kupna masy doskonale zbędnych rzeczy. Z drugiej strony nikt nie prowadzi w Polsce jakiejkolwiek pod tym kontem edukacji, (poza marketami, które robią to w drugą stronę) a tzw. szary człowiek, sam z siebie niemal nigdy „nie zaskoczy”. Z drugiej strony każdy ma prawo spędzać czas jak mu pasuje.
Po drugie nie jest to sprawa odpowiedzialności ludzi i nie to mnie w marketach przeraża. Otóż reprezentanci „ludu” we wszystkich władzach powinny dbać o interesy owego i prowadzić odpowiednią politykę, w końcu za to im płacimy. A obecnie polityka jest jedna: tańczyć jak im właściciele marketów zagrają.
Interesy miasta i sklepów są zasadniczo sprzeczne (niekiedy zgodne, ale mówimy o tym co przeważa). Sklep chce zarobić jak najwięcej kosztem klientów, a miasto powinno jak najwięcej tego zysku przejąć i zagospodarować z pożytkiem dla obywateli.
Tu przykład: Praktiker na Przymorzu. Nie wyobrażam sobie, aby gdziekolwiek miasto zgodziło się otworzyć sklep w centrum miasta (to chyba można zaliczyć do centrum ;-) ) bez zadbania o jakiekolwiek rozwiązania komunikacyjne. Pewna liczba klientów korzysta ze sklepu a cała reszta cierpi przejeżdżając sparaliżowaną nowymi licznymi światłami i skręcającymi samochodami. Po prostu w mieście buduje się parkingi podziemne, i zjazdy tak, aby nikt nie musiał nadkładać ani metra drogi, ani stać na światłach. A to dopiero początek, może 1/4 planowanych tam inwestycji (Multikino, ogromny Real). Po prostu traktują nas jak jakiś Bantustan, minimum kosztów – same zyski. A miasto daje się „r******” jak frajer, zamiast postawić warunki – inwestycja proszę ale wybulcie. Jak nie, to innych chętnych pewnie nie zabraknie.- 0 0
-
2002-03-18 00:15
Znam to z autopsji
i wiem doskonale,że taktyką dużych korporacji handlowych jest zniszczenie konkurencji małych,tradycyjnych placówek handlowych sztucznie zaniżanymi cenami.Jednak tylko do czasu gdy te ostatnie zostaną zlikwidowane.Prawie natychmiast potem (co wynika przecież z prawa konkurencji) podnoszą ceny we własnych placówkach,odrabiając nie tylko poniesione początkowo straty,ale zarabiając o wiele więcej niż właściciele tych małych sklepów.Zjawisko jest niestety ogólnoświatowe.Bądzie się pogłębiało ponieważ cwana elita polityczno-finansowa poprzez agitację i gwałt likwiduje opór antyglobalistów.Te protesty moich poprzedników szermujących argumentami o transwerze polskich pieniędzy do państwa ,z którego wywodzi się Firma Handlowa wydają się być niestety spóźnionymi.W epoce globalizacji nikt już tak naprawdę nie będzie wiedział gdzie lądują pieniądze.Np.Mercedes po fuzji z Chryslerem ma Centralę we Francji (Strassbourg).Nie jest już firmą ani amerykańską,ani niemiecką,ani naturalnie francuską.Nie płaci też od 9 lat podatków.Nie sposób wyliczyć polityków i partie,które ma w kieszeni.A groźba zwolnienia z dnia na dzień 20 lub 30 tysięcy ludzi,może spędzać sen z oczu każdego polityka i partii marzącej o sukcesie wyborczym,.
- 0 0
-
2002-03-18 09:02
bzdury
ktos tu wypisuje bzdury.Do kogo Ty masz zal?Masz pieniadze to mozesz przeplacac snobie.Inni maja ich malo i kupuja gdzie tanio.Mozesz zebrac sie z kumplami i wybudowac polski hiermarket .Bedziemy wtedy kupowac u Ciebie.
- 0 0
-
2002-03-18 09:06
Emocje
Bardzo niewiele tematów wzbudza take emocje wśród internautów portalu. Należą do nich hipermarkety i homoseksualizm. No czasem jeszcze Czarni (najlepiej w połączeniu z tym drugim) :)
- 0 0
-
2002-03-18 09:31
kraj wolny
nasz kraj jest wolny i demokratyczny i nawet jak by ktos chcial postawic hipermarket z gdanska do krakowa to by postawil, a ludzie by tam kupowali. nie ma sensu w ogole sie tak stresowac. co kto lubi.
- 0 0
-
2002-03-18 10:18
hipermarkety TAK ale...
Nie mam nic przeciwko hipermarketom, jeśli tylko znajdują się na obrzeżach miast a nie w ich centrum. Plan zagospodarowania przestrzennego powinien takie sprawy uwzględniać a Rada Miasta niedopuścić do budowy takiego obiektu w środku miasta
Ps. Chodzą plotki, że w miejscu dzisiejszej Gildi pomiędzy ulicami 3 Maja a Podwalem Przedmiejskim ma powstać kolejne „bardzo potrzebne naszemu miastu centrum handlowe”- 0 0
-
2002-03-18 10:31
chodzi o pieniądze
Dlaczego mam dać zarobić kolejne pieniądze ( zmarnowane) rządowi. Wystarczy, że zabierają nam 60% dochodów, i ja niewiem na co? Te pieniądze są tak bezsęsownie wydawane, że wolę aby wywozili je za granice..., tam przynajmiej wiadomo co z nimi robić. jestem za robieniem zakupów w hipermarketach
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.