- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Koń z Gdyni na gigancie. Pomogły mu dzikie zwierzęta
Może chciał się poczuć jak bajkowy "Mustang z Dzikiej Doliny", a może po prostu wykorzystał chwilę, żeby zwiedzić okolicę. Pewien koń z gdyńskiej stadniny koni wybrał się w poniedziałek, 15 kwietnia, na samotną przebieżkę ulicą Marszewską. Wierzchowiec wykorzystał "pomoc" dzikich zwierząt.
- Koń na środku ulicy w Gdyni. Co tam robił?
- Konie na Puckiej i 300-kilogramowy byk na gigancie w lesie
Koń na środku ulicy w Gdyni. Co tam robił?
O nietypowym "przechodniu" poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Jadąc ulicą, zauważył na jej środku... konia.
Nasz czytelnik próbował zawiadomić w tej sprawie Straż Miejską, za pierwszym razem mu się jednak nie udało. Postanowiliśmy skontaktować się z funkcjonariuszami, by dowiedzieć się, jak skończyła się historia czworonożnego uciekiniera.
Leonard Wawrzyniak, rzecznik SM w Gdyni poinformował, że na teren pobliskiej stadniny koni wdarły się dzikie zwierzęta, które zniszczyły ogrodzenie.
Z okazji skorzystał jeden z pasących się koni, który "dziurę w płocie" potraktował jak drzwi na wolność.
Koń na ulicy Demptowskiej (29 opinii)
Jak udało nam się jednak dowiedzieć, spotkanie zaskoczonego kierowcy z równie zaskoczonym zwierzęciem było ostatnim etapem podróży konia. Zwierzę schwytał i doprowadził do domu właściciel.
Konie na Puckiej i 300-kilogramowy byk na gigancie w lesie
Co ciekawe, niemal dokładnie rok temu, 5.04.2023 r., właściciele z Rumi poszukiwali koni, które jak gdyby nigdy nic spacerowały ulicą Pucką
A wcześniej głośno było o 300-kilogramowym byku, który uciekł gospodarzowi i hulał po gdyńskich lasach.
Opinie (87) 6 zablokowanych
-
2024-04-15 17:14
Chyba się komuś pokręciło, ul Demptowska jest na Demptowie, a koń spacerował na Marszewie
- 3 0
-
2024-04-15 17:17
To jest dopiero wiadomość.
Trzeba o niej trąbić na cały świat!
- 6 0
-
2024-04-15 17:23
Na jakim Gigancie ??? Kto to pisze ?? Co za Autorzyna ???
Co za " Autorzyna" wypisuje takie Kocopoły ??? To nie ma kompletnie nic wspólnego z felietonem reporterskim. Same "Banialuki" na zaliczenie z podręcznika dla akwizytorów odkurzaczy . Dostateczny, pała, niedopuszczeniowy - tak na Dziennikarstwie na Uniwersytecie Wrocławskim traktuje się Ciumulungów po Gimbazjum . Pozdro dla Kumatych
- 5 1
-
2024-04-15 17:45
Roman G.
Zaraz się ochwaci.
- 6 0
-
2024-04-15 17:58
Wicia wierzchem jedzie - na kocie?, nie może być
- 1 0
-
2024-04-15 17:59
Giertych na zwiadach ichachaprrrry
- 6 0
-
2024-04-15 18:27
Nowy człowiek rozumny zacznie rezygnować z samochodu na rzecz konia. Samoloty też zlikwidować, bo zbyt zanieczyszczają atmosferę. Jedyne co będzie to pociągi. Przywrócić powozy, dyliżanse i zamordyzm.
- 1 1
-
2024-04-15 18:33
Wilki przyszły ze śrubokrętami, bramę rozkręciły i namówiły konia, aby zbiegł (1)
"Ty, chłopak, co cię tu będą tak trzymali, idź do lasu pobiegać, poczuj się wolny". Ciekawe, jakie dalsze zamiary miały ;-)
- 4 0
-
2024-04-15 21:47
przeca slychac mlaskanie !
- 0 0
-
2024-04-15 18:34
Żadna stajenna ranga nie zrobi z osła Mustanga!!!!
- 2 0
-
2024-04-15 20:25
Co tam kon jak 20 lat temu po wawie biegal tygrys i id..i z policji sami do siebie strzelali tak ze jednego zabili buahaa yhy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.