• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konferencja "Autostrady Południkowe A1 i A3"

PiF
17 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Rozwój naszych portów i włączenie Polski do transeuropejskiego korytarza transportowego to główne argumenty za budową autostrad południkowych A1 i A3 podnoszone przez uczestników konferencji na temat ich budowy. Na spotkaniu w Straszynie zwracano uwagę, że w Europie tylko Rumunia i Łotwa mają mniej rozwiniętą sieć autostrad niż Polska.

- Plany budowy autostrad w Polsce opracowano już 65 lat temu. Może więc najwyższy czas zacząć je budować, a nie tylko mówić o trudnościach w realizacji - stwierdził Waldemar Jaroszewicz, prezes Związku Miasta i Gmin Morskich.

Podkreślił, że budowa autostrad południkowych A1 i A3 jest sprawą najwyższej wagi, gdyż ma związek z rozwojem polskiej gospodarki morskiej, a przez to powinna stać się elementem polityki morskiej państwa.

- Od realizacji tych inwestycji, ułatwiających dostęp do polskich portów, zależy ich dalszy rozwój - dodał Jan Józef Stoppa, wiceprezydent Gdańska.

Jaroszewicz, zaznaczył, że autostrada A1 będzie korytarzem przez polskie porty, zgodnie z zaleceniem ONZ, który powinien ożywić wymianę handlową, kapitałową i ruch turystyczny w naszym kraju.

Grzegorz Grzelak, przewodniczący sejmiku samorządowego województwa pomorskiego, przypomniał, że priorytetami mijającej kadencji samorządu województwa były m.in. budowa autostrady A1 i drogi Via Hanzeatica łaczącej Berlin z Kaliningradem. Inwestycji tych nie udało się zrealizować.

- To porażka lokalnych polityków. Tym większa, że decyzje w tej kwestii przeszły od samorządów do władzy rządowej i obecnie należą tylko do niej - stwierdził Grzelak.

Daniel Matyja, wójt gminy Pruszcz Gdański, podkreślił, że jego gmina ma uregulowane wszystkie kwestie związane z budową autostrady A1 i niecierpliwie czeka na rozpoczęcie inwestycji.

- To spotkanie ostatniej szansy dla budowy autostrad - uważa Matyja.
Pierwszy plan rozbudowy autostrad w Polsce powstał w roku 1937 i zakładał ich rozmieszczenie podobne do obecnie istniejącego. Przez lata projekty były wielokrotnie zmieniane i np. w 1974 roku opracowano transeuropejski układ drogowy, łączący Skandynawię i Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym i Śródziemnym oraz wiodący aż do Zatoki Perskiej.

- Plan został w większości zrealizowany. Tylko w Polsce powstała czarna dziura długości około 600 kilometrów - zaznaczył Mieczysław Lewandowski z Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza autostrady A1.

Ostatecznie obowiązujący obecnie projekt, który powstał w ubiegłym roku, zakłada budowę do 2015 roku 500 km autostrad, w tym A1. Przedstawiciele Związku Miast i Gmin Morskich oraz samorządowcy z województwa zachodniopomorskiego wyrazili niezadowolenie, że autostrada A3 wiodąca ze Szczecina do Pragi, wypadła z planu realizacji, podobnie jak planowane wcześniej, połączenia Gdańska i Szczecina drogą szybkiego ruchu.

- Projekt zyskał akceptację, przygotowano szczegółowy plan poszczególnych inwestycji, brakuje tylko przepisów dotyczących finansowania inwestycji, którego opracowaniem zajmuje się rząd. Jednym z pomysłów są właśnie winiety - podsumował Lewandowski.
Autostradę A1 budować ma konsorcjum Gdańsk Transport Company. W sierpniu jej szefowie parafowali umowę w tej sprawie, a jej ostateczne podpisanie nastąpić ma na przełomie roku, kiedy to zmienią się przepisy dotyczące prawa budowlanego i administrowania dróg. Wtedy też GTC zakończy rozmowy z bankami na temat finansowania inwestycji.

Budowa pierwszego, 90 km, odcinka z Rusocina do Nowych Marz rozpocząć ma się wiosną przyszłego roku, a zakończyć najpóźniej jesienią 2006 roku. Być może jednak odcinek oddany zostanie rok wcześniej. Szacuje się, że koszt tej inwestycji wyniesie ok. 700 mln euro, czyli ok. 2,8 mld zł.

Nawet jeśli do 2015 roku powstanie 500 km autostrad to i tak do wybudowania pozostanie jeszcze wiele setek kilometrów. Bardzo daleko nam bowiem do Niemiec, w których jeździć można po 11,4 tys. km.

Obecnie w Polsce mamy 268 km autostrad. Daje nam to 20 miejsce w Europie pod względem ich długości, przed m.in. Luksemburgiem, Rumunią i Krajami Morza Bałtyckiego. Statystyki wyglądają jeszcze gorzej jeśli chodzi o zagęszczenie autostrad na 1000 km. W takiej klasyfikacji Polska zajmuje 23 miejsce wyprzedzając jedynie Rumunię i Łotwę.
Głos WybrzeżaPiF

Opinie (28)

  • Ty Durna Palo

    właśnie dlatego, że priorytetem "naszego" rządu stały się autostrady równoleżnikowe, zachodnie porty - Hamburg, Rotterdam, Bremen, przejmują ładunki i będą je pchać elegancko naszymi autostradami na wschód podczas gdy nasze porty padną z braku zajęcia. To właśnie dlatego Zachód chętnie wspiera budowę autostrad wschód-zachód a płn-pd olewa, bo nie ma w tym interesu. A "nasz rząd" na to jak na lato! Ot, kabotyny...

    Zdzislaw

    • 0 0

  • Zdzislaw

    masz racje i priorytetem powinny byc dwie autostrady
    polnoc-poludnie i wschod-zachod i polski rzad musi to tak rozegrac zeby te dwie autostrady byly rownolegle budowane.
    I niech sie nikt nie martwi ze po autostradzie pln-polud ruchu nie bedzie. Jak bedzie autostrada to z poludniowych krajow handlowcy beda robic interesy z polnoca przez polski teren, sa slowacy, czesi i austriacy bez morza. Przeciez przez Polske bedzie im krocej, nizsze koszty bo czas to pieniadz.

    • 0 0

  • Hmm Czesi i Austriacy

    Nie wiem czy oglądaliście mapę europy ostatnio , jedyna krótsza droga do polskiego portu została skreślona z planów (autostrada ze Szczecina na południe )
    Z mapy wynika że odległość z Hamburga do Pragi czy wiednia jest mniejsza niż z Gdańska a do tego jest już tam autostrada ( naszą jak wybudują to już portu nie będzie ).
    Nie doliczyłem odległości na opłynięcie DANII ( nie każdy załadowany statek może płynąć przez NORD-OSTSEE KANAL ( kanał Kiloński)

    • 0 0

  • Jak beda

    autostrady tzn siec to z pewnoscia rozwinie sie handel miedzynarodowy. Jak beda przeladowane niemieckie autostrady to napewno czesc ruchu drogowego przeniesie sie na polskie.
    Nie ma co pesymistycznie myslec bo to niepopycha do przodu.

    • 0 0

  • ale mamy rekord

    Może i nie mamy autostrad, ale możemy mieć prawdziwy rekord w księdze Guinessa! Nikt tyle czasu nie gadał tyle o czymś czego nie ma i chyba nie będzie

    • 0 0

  • autostrady

    Uważąm, iż trzeba zbudować w trybie szybkim 8 autostrad:A1(gdańsk-Chyżne lub do Cieszyna) A2(wscód-zachód czyli Świecko-Terespol), A3(szczecin - Lubawka) dokończyć wreszcie A4 ale na razie do Tarnowa, w dalszym planie:modernizacja drogi A18 Krzyżowa-Olszyna. Dlaczego ktoś by zapytał? Ponieważ to międzynarodowy szlak E36(niemcy-rosja)dalej niech rząd poważnie zastanowi się nad "berlinką" czyli szlakiem E 28 i niech nie robia ciulni, co z tego że wybudują A1 i A3 jak nie będzie połączenia między Szczecinem a Gdańskiem?taka inwestycja dałaby miejsca pracy i wspaniałe połączenie drogowe co dla was - pomorców -jest sprawą najwyższej wagi, dalej niech połączą wschodnie województwa autostrdami(A7 i A5) zwiększy to przyjazdy unijnych turystów na nasze "kresy"(nasze zielone płuco!) Zdaję sobie sprawę że kasy nie ma, ale rząd musi ten problem rozwiązać!Gdy panowie nie rozwiążą to wyrządzą szczegółnie wam -straszliową krzywdę.
    pozostaję z szacunkiem-pieszczoszek.

    • 0 0

  • autostrady są potrzebne !!!!!!

    i tak ma byc. autostrady musza byc. Polska jest jedynym krajem w europie ktory ma mniej niz 300 km autostrad. ale nie myslcie ze jak wejdziemy do Unii Europejskiej to cos sie zmieni! UNIA NIC NAM NIE POMOZE BIEDA JEST BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • "Berlina" lepsza

    Po co Szczecinowi nowa Autostrada A3? Przeciez juz ma polaczenie na zachod i na poludnie (przez Berlin). A jak Polska w koncu do unii wejdzie (o ile zad sprawy nie zawali) to budowa nowej autostrady bedzie tylko niepotrzebnym wydatkiem. To co pomorzu zachodniemu potrzeba to dokonczenie porzadnej drogi do swinoujscia i (w koncu) polaczenie go ze wschodem kraju. Dlatego opowiadam sie za wybudowaniem "berlinki". Do Chociwla jedna strona juz jest gotowa. Druga trzeba tylko wylac. Trasa jest naweg w wiekszosci przygotowana do Zlocienca i dalej. Wybudowanie "berlinki" pozwoliwo by na znaczne odciazenie drogi na Stargard Szczecinski i na Kolobrzeg. Dotego mogla by rozwinac troche tereny Drawska Pomorskiego! Do tego mozna by ja bylo przedluzyc az przez Litwe. Lotwe i Estonie az do St. Petersburga i Helsinek! (Autostrada Baltycka?) A z odbicie od niej na Poznan dostalo by pomorze to tak od dawna oczekiwane polonczenie ze stolica!
    Daluo by to wiecej rozwoju niz jakas A3.Do tego wykorzystanie tego co za Hitlera zostalo wybudowane, oszczecilo by duzo czasu i pieniedzy. "Berlinka" prosi sie zeby byc w koncu dokonczona! Ale dopuki w rzadzie nikogo nie ma kto by na niej zarobil, jej nie bedzie. Szkoda.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane